Sieci społecznościowe: hiperpołączenie destabilizuje nastolatków

Debata na temat wpływu mediów społecznościowych na dzieci i młodzież trwa od zawsze, zwłaszcza że stały się one fundamentalną częścią ich życia, zajmując zbyt dużo miejsca i czasu w stosunku do jakiejkolwiek aktywności.

Sieci społecznościowe, naprawdę ruina młodych?

Ich nieodpowiedzialne użycie staje się w rzeczywistości bardziej niepokojące niż wcześniej sądzono. Z tego, co wynika z badań na ten temat, niestety wpływ hiperpołączenia na dzieci mógłby faktycznie powodować dysfunkcje na różnych poziomach.

Rośnie liczba nastolatków myślących o samobójstwie

W ostatnich dniach CDC, Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, opublikowało raport, w którym federalna agencja Departamentu Zdrowia Stanów Zjednoczonych zwróciła uwagę na alarmujące dane. Prawie trzy na pięć (57%) nastoletnich dziewcząt ze Stanów Zjednoczonych w ciągu ostatnich dwóch lat konsekwentnie czuło się beznadziejnie, a prawie jedna na trzy (30%) poważnie rozważała próbę popełnienia samobójstwa.

Nie lepsze są dane we Włoszech dostarczone przez szpital pediatryczny Bambino Gesù, który odnotowuje 75% wzrost liczby prób samobójczych wśród bardzo młodych ludzi w okresie pandemii.

Crepet: „Czas położyć kres sieciom społecznościowym”

Trendy co najmniej niepokojące, że dla wielu osób istnieje prawna przeszkoda w korzystaniu z mediów społecznościowych. Z pewnością dla psychiatry, pedagoga i eseisty Paolo Crepeta, który będzie obecny na Forum Dnia Prywatności w czwartek 25 maja 2023 r. w Pizie, konferencji gromadzącej co roku ekspertów w tej dziedzinie i przedstawicieli instytucji w celu analizy bieżących scenariuszy.

Crepet, uprzedzając szczyt, potwierdził to, o czym profesor był przekonany od dawna: „Osiągnęliśmy szczyt negatywnych skutków nieumiarkowanego i niekontrolowanego korzystania z mediów społecznościowych. Jeśli mała dziewczynka robi selfie i publikuje je, aby świat mógł je zobaczyć, liczy się tylko wizualna reprezentacja. Wszystko inne schodzi na drugi plan. Chodzi o to, że poczucie granicy zostało utracone. Czas położyć tamę. Media społecznościowe właściwie należałoby nazwać a-socjalnymi, ponieważ głoszą absolutną samotność”.

Faceci nie bronią swojej prywatności

Nie wszyscy zgadzają się z ekstremalną tezą Crepeta. Pewne jest, że ciągłe nawoływania instytucji do zachęcania użytkowników do korzystania z sieci społecznościowych w celu lepszej ochrony ich prywatności nie wydają się działać. Większość młodych ludzi beztrosko rozpowszechnia informacje o sobie.

Chociaż we Włoszech minimalny wiek dostępu do sieci społecznościowych wynosi obecnie 14 lat, w ostatnich tygodniach Rzecznik Praw Dziecka wezwał włoski rząd do „podniesienia go do 16 lat”.Krok naprzód na pewno, nawet jeśli dla Nicoli Bernardi, prezesa Federprivacy, nawet ta podwyżka nie byłaby wystarczającym środkiem.

Nierówna walka

Oczywiście im wyższy wiek, tym bardziej można sobie wyobrazić, że użytkownik jest bardziej dojrzały, aby uzyskać dostęp do sieci społecznościowych. Według Bernardiego problem zawsze polega jednak na tym, że sieci społecznościowe używają potężnych środków perswazji. Jak na przykład ciemne wzory, które w rzeczywistości oszukują użytkowników, nakłaniając ich do wyrażenia zgody jednym kliknięciem.

Działanie tak inwazyjne, że europejscy gwaranci prywatności opublikowali niedawno wytyczne, które mają pomóc użytkownikom rozpoznać te pułapki i ich uniknąć.

Interesujące artykuły...