Kobiety i szczęście: coś się dzisiaj zmieniło

Czy kobiety we Włoszech są dziś szczęśliwe? Więcej czy mniej niż w przeszłości? I dlaczego ? Odpowiedzi na temat związku między kobietami a szczęściem we Włoszech pochodzą z danych zebranych przez Sòno, an Aps, stowarzyszenie na rzecz awansu społecznego, kierowane przez socjologa i ankietera Enrico Finzi, które we współpracy z instytutem badawczym AstraRicerca zbadało wskaźnik szczęścia dorosłych Włochów, mężczyzn i kobiet, w wieku od 18 do 75 lat, na podstawie wywiadów ze znaczną próbą 1415 osób jesienią 2022 r.

Kraj podzielony na dwie części

«60 procent Włochów uważa się za całkiem lub bardzo szczęśliwych», wyjaśnia Finzi. „40 procent całkiem lub bardzo nieszczęśliwych.Rozłam, który pogłębił się w porównaniu z podobnym badaniem przeprowadzonym jesienią 2019 r. „Przeanalizowane dane proporcjonalne wskazują, że 6 milionów z 43 milionów reprezentowanych Włochów, w wieku od 18 do 75 lat, uważa się za bardziej nieszczęśliwych niż w okresie przed pandemią”9. procent populacji. 3 600 000 ludzi jest szczęśliwszych niż wcześniej, zawsze proporcjonalnie»,

Kobiety i szczęście

Badaniem objęto kobiety (i mężczyzn) w wieku od 18 do 75 lat. „Prowadzę badania nad tymi zagadnieniami od 22 lat” – mówi Enrico Finzi „A kobiety zawsze były na szczycie rankingu szczęścia. Teraz zostały wyprzedzone przez samców. Zdjęcie związku między kobietami a (nie)szczęściem jest łatwe do zrobienia: bardzo nieszczęśliwe kobiety 28% (18% mężczyzn), prawie 60% więcej niż mężczyźni. a 42 proc. Włochów deklaruje, że nieszczęście wzrosło w ciągu ostatnich trzech lat. Dlaczego kobiety czują się nieszczęśliwe?

Włochy pozostają w tyle za kobietami

«Socjologiczne wyjaśnienie, które mam ochotę podać, jest takie, że kraj się zmodernizował, ale nie nadąża za pragnieniami kobiet. Znaczące reformy, które ukróciły patriarchalny charakter społeczeństwa – prawa dotyczące rozwodów, aborcji, prawa rodzinnego – i podważyły faszystowską i klerykalną rzeczywistość, zmieniły również opinię publiczną. Jednak tempo zmian orzecznictwa i społeczeństwa jest mniejsze niż oczekiwania kultywowane przez kobiety.

Luka w edukacji i pracy

«Gwałtowny wzrost liczby kobiet w szkole, więcej absolwentów, z wyższymi ocenami, załamuje się jak wszyscy wiemy na progu rynku pracy. Gdzie w najlepiej płatnych zawodach różnica między płciami jest odczuwalna od razu, a kariera załamuje się w obliczu macierzyństwa (a czasem i jego perspektywy): Są ustalone parytety płci dla zarządów spółek państwowych i giełdowych, w planach niższych niż organizacja wykresy, ale to zupełnie inna historia.Dla 28 proc. ankietowanych to element wielkiej frustracji» – kontynuuje swoją analizę socjolog.

Siedem powodów do radości

Sojusz między kobietami a szczęściem po sezonie Covid podważa siedem powodów, które można podsumować słowami: kryzys klimatyczny, wojna i przemoc, choroba przyszłości, która czyni ją bardziej niepewną i nieoczekiwaną: pogorszenie stanu nieletniego; zwiększone rosnące zagrożenie przemocą mężczyzn; zniecierpliwienie na ponowne udomowienie po lockdownie, niezadowolenie seksualne.

Naprawdę zdesperowane gospodynie domowe

Pandemia zaostrzyła odmowę gospodyń domowych. Finzi mówi: „dusząca praca związana z opieką nad domem, osobami starszymi, dziećmi chorych, niepełnosprawnymi: potrzeba dostosowania się i elastyczności (61 procent, o 9 procent więcej niż mężczyźni) niemożność odpuszczanie (38 proc.), nieszczęśliwe życie (21 proc.) to jedne z przyczyn przygnębienia.Do tego dochodzi pozbawienie seksu. 40 procent gospodyń domowych nie współżyje i jest to odbierane jako pozbawienie szczęścia wykraczające poza samą chwilę.

Stare dziewczyny są wściekłe

«Starsze kobiety w próbie urodziły się w społeczeństwie, które nie było już chłopskie, pod wpływem 1968 roku, i nawet nie czują się stare, mając 75 lat» kontynuuje Finzi. „Są to stare dziewczyny, często jeszcze zadowolone seksualnie, które opiekują się także wnukami (choć dziś są z tego zadania mniej zadowolone niż ich dziadkowie), ale są wściekłe, bo nie godzą się na niepewność pracy, deprecjację nabytych umiejętności a przemoc mężczyzn, którą widzą, wpływa na życie córek i wnuków. Nawet bardziej niż córki wydają się skrajnie nietolerancyjne wobec sygnałów patriarchatu, przemocy, nawet jeśli werbalnie są męskie, iw tych są pierwszymi sprzymierzeńcami siostrzenic, bardziej reaktywnymi niż córki/matki w tych kwestiach”.

„Udawanie” szczęścia

Krótko mówiąc, wyjaśnia socjolog: „Nieszczęście, które charakteryzuje związek między kobietami a szczęściem dla prawie jednej trzeciej, jest czymś proaktywnym. Masowa irytacja jest córką niezwykłego wzrostu. Kobiety mają wymagania, jak to mawiały, potrzeby, oczekiwania. To kobiecy charakter, pragnienie bycia większą liczbą bohaterek podsyca niezadowolenie, to nie jest wyrzeczenie, to duch walki”.

Wielka chęć zmiany wszystkiego

I z osobliwą sprzecznością „Dobre 79% ankietowanych kobiet wiedziałoby, od czego zacząć, kiedy ogarnia je chęć zmiany wszystkiego (co dotyczy prawie 9 na 10 kobiet.)” – podkreśla badanie i znawca społeczeństwa

Instrukcja szczęścia

Krótko mówiąc, kobiety wiedziałyby, jak być szczęśliwym, a badania przedstawiają nieskończoną listę możliwości. Od „zawsze w pełni oddanego temu, co robisz” (69 procent kobiet), przez „głęboką duchowość” (45 procent), przez bycie „uwodzicielskim” (57 procent), po „uprawianie miłości” (63 procent) świat wewnętrzny” (67%) „mają nadzieję żyć bardzo długo” (67%).Czy jest światełko w tunelu?

Oświetlony tunel

„Można powiedzieć, że droga przebyta przez jedną trzecią kobiet, które czują się nieszczęśliwe, to oświetlony tunel. Oświeceni pragnieniem działania, bycia tam, dalszego rozwoju, uznania równości i podboju szczęścia« podsumowuje Finzi.

Interesujące artykuły...