Carla Bruni: „Mój mąż lubił mnie właśnie ze względu na moją niezależność”

Międzynarodowe gwiazdy

Istnieje duże nieporozumienie dotyczące Carli Bruni, oparte na wiecznym dopasowaniu wyglądu i treści. Jej eteryczna elegancja i delikatny głos uczyniły z niej ikonę, skrywającą się za nieco surową aurą życie składające się z „lekkomyślnych wyborów” i temperamentu żywiącego się emocjami. To samo, co prowadzi ją do mówienia o sobie z otwartym duchem, bez filtrów. „Może ludzie myślą, że jest mi zimno… I jestem trochę śmieszny, ponieważ okazuję pewną nieśmiałość, która mówi: jeśli się popisujesz, może możesz przestać być nieśmiałym. Ale ja tego nie sprawdzam - śmieje się. «Ogólnie jestem całkowitym przeciwieństwem zimnej osoby. Oczywiście, jeśli zobaczą mnie w takim stanie, będzie to też po części moja wina. Ale obraz to dziwna rzecz, może nie wygląda jak my ”.

Muzyka

Jej najnowszy album jest bardzo podobny do niej: nosi jej imię, a jej styl można znaleźć w każdej piosence. Czy kiedykolwiek śpiewałeś głośno?
Potrafię śpiewać dziko tak, ale śmiać się z przyjaciółmi. Kiedy to robię, mój głos się zmienia i nie jest to takie interesujące. Nie jest to kwestia odpuszczania, ale jakości. Definiuje siebie jako osobę samotną. Nie wiem, co się zaczęło wcześniej: czy piszę piosenki, bo jestem samotny, czy muszę być sam, żeby pisać piosenki. Zawsze szukałem samotności, nie wiem, jak ludziom udaje się na przykład żyć bez ciszy.

Jako matka, jak to robisz?
Moje dzieci zawsze były na pierwszym miejscu. Zmieniłem tempo, odkąd się urodzili. Teraz piszę, kiedy wszyscy śpią, od 23. Mąż mi mówi: o ile jest noc. Ale tam odnajduję swoją samotność … Nie ma co mówić, że rano nie jestem tą fantastyczną mamą … Przygotowuję śniadanie i wracam do łóżka.

Czy kiedykolwiek czułeś się, jakbyś przeżył tyle wcieleń?
Mam bardzo zajęte życie i pragnę być taka. Jestem lekkomyślny, żeby żyć intensywnie, popełniam wiele błędów. Zawsze decyduję się działać, nawet jeśli jest to rażący błąd. Mówiąc o swoich rodzicach, powiedział, że jego największym szczęściem jest to, że byli nieobecni. Pod nieobecność rodziców jest coś trudnego do przezwyciężenia, ale jeśli ktoś przeżyje, zyska wolność, której inni nie mają. Kiedy rodzice głównie troszczą się o swoje dzieci - jest to doskonała rzecz dla równowagi człowieka - przytłaczają je trochę swoimi gustami, swoimi opiniami. Dziecko staje się rodzajem zemsty: widzę, jak rodzice wlewają w dzieci to, czego nie zrobiły. Z drugiej strony moi rodzice żyli swoim życiem: ważne życie należało do nich, a nie do nas.

Rodzina

Czy czuła się zaniedbana?
Kochali nas. Po prostu nie dożyli mojej lekcji tańca ani pracy domowej mojego brata. Może kiedyś dojdą do eseju na koniec roku… ale nie. Wtedy nie było żadnej uwagi, jaką poświęcamy dziś naszym dzieciom. W rzeczywistości byliśmy znacznie bardziej wolni i odważni. Jaki masz związek z matką? Wielkiej miłości i podziwu. Była przykładem: matką tak żywą, wesołą i żywą, że nigdy nie można się nad nią litować. To bardzo piękna rzecz dla córki, daje siłę: litość prowadzi do poczucia winy, a poczucie winy jest najgorszym ograniczeniem. Nigdy ich nie próbowałem.

Jaką jesteś matką?
O wiele mniej swobodny niż moja mama. Staram się nieść wolność dzieciom, nie ingeruję w ich gusta. Fakt, że wyszły z mojego brzucha, nie wydaje mi się wystarczający, żeby to zrobić. Nie zmuszam ich do robienia czegokolwiek poza pracą domową.

A jeśli chodzi o gusta muzyczne, jak są one zestawiane?
Z synem rozumiemy się nawzajem: pewnego dnia dał mi winyl Beatlesów. Mała dziewczynka bardzo lubi Arianę Grande, teraz ja też ją śpiewam (i ona lubi, red.). Naomi (Campbell, red.) Na urodziny zdołała wysłać jej wiadomość wideo od Ariany: Giulia płakała z radości.

Lata 90

Jaki efekt sprawia, że myślisz, że Tobie, Naomi Campbell i kilku innym dziewczynom na świecie udało się zmienić estetykę i zbiorową wyobraźnię?
Dla mnie mieliśmy szczęście. Pojawiła się niezwykła ciekawość, ale nie mieliśmy dużo większej wartości niż model dzisiejszy lub z lat sześćdziesiątych. Jednak ta uwaga dała nam głos. Nawet dzisiaj nie wiem, jak to się stało.

Naprawdę? Nie możesz sobie przyznać kredytu?
Zachwyt dla zawodu modelki jest dla mnie dziwną rzeczą. To praca, która nie powinna nikogo podniecać; wygląd nie jest zasługą. Wszystko, co się wydarzyło, zawsze wydawało mi się bardzo szczęśliwe i bardzo niepokojące. Ale potrzebowałem tej wyjątkowej gwiazdy, otworzyła mi wiele drzwi. Dla mnie to nie tyle obciążenie, jak mówią inni.

Eksperymentuje z nią od lat iw różnych formach: supermodelka, premierowa dama, muzyk …
Jest bardzo różny w zależności od roli. Ten jako model był magiczny i trochę powierzchowny. Zawsze miałem wrażenie, że pomimo nas jesteśmy symbolami, bez cech i talentu. Ten do muzyki jest o mnie, jest najłatwiejszy. Podczas gdy najbardziej skomplikowane były gwiazdy związane z polityką: reprezentowałem kraj 60 milionów ludzi, jeśli się myliłem, 60 milionów ludzi było wstydzonych. Czułem się wtedy, jakbym szedł po krysztale, po świeżych jajkach …

Miłość

Czuło się, że jest kobietą, która poza rolą ma swoją własną ścieżkę.
Myślę, że to właśnie mój mąż lubił najbardziej. Jestem jego trzecią żoną. Miejmy nadzieję, że to się teraz skończy, hę. Dotyk drewna. (śmiech) Jego dwie pierwsze żony całkowicie mu się poświęciły, więc myślę, że bardzo podobała im się moja niezależność, moja wolność.

A co ci się podobało w Nicolasie Sarkozym?
Rzuca się w różne rzeczy bez wahania. Coś nie tak powszechnego u mężczyzn, słyszę to również z opowieści moich przyjaciół: mogą być trochę delikatni … Cóż, nie on, on jest pewien. Samiec alfa totalny, rodzaj jaskiniowca. Mówi mi, przyjdź i pocałuj mnie, albo: daj spokój, poszedłem na polowanie i dostałem twojego mamuta … Byłem czterdziestolatkiem z synem, który absolutnie nie wyobrażał sobie takiego życia: zapłacił mi stały sąd. Po trzech dniach przypadkowo przedstawiłem go mojej matce, a on poprosił mnie o małżeństwo. Powiedziałem sobie: nie, ale już takiego nie mogę znaleźć.

A po 13 latach pomysł, że wszystko może się skończyć, zostaje dotknięty drewnem …
Ponieważ ludzie, którzy się odważą, są rzadcy. Zwykle są burżuazyjni, nudni, z klasycznym rygorem tego, co mają robić w życiu. Rozwiódł się, gdy był prezydentem, a następnie ożenił się ponownie, czego nigdy nie zrobił w Elysée, nie chcieli niezrównoważonych ludzi. Znał mnie i poświęcił się tej miłości ciałem i duszą. Tak jak dwa razy wcześniej, nie łudzę się, ale lubię człowieka, który to robi. Myślę, że innym razem nie wybrałby kobiety takiej jak ja: potrzebował towarzyszy, którzy przez niego przeżyli. Ja tego nie robię, a on nie: zamieniamy się rolami i po 13 latach mamy cudowne porozumienie. Ale powtarzam, wiem, że wszystko może się zmienić w każdej chwili.

Co myślisz o niemiłych słowach, które Obama poświęcił mu w swojej biografii?
O tak? On to zrobił? Jakie to dziwne, widzieliśmy tak małego Obamę, naprawdę dziwne.

Była wzorem dla wielu kobiet i jest matką małej dziewczynki. Jak widzisz dzisiejszy stan kobiet?
Również we Francji, podobnie jak we Włoszech, jest wiele kobietobójstw, okropna rzecz. Moja przyjaciółka Marie Trintignant zmarła na skutek pobicia, miała czworo dzieci i zaledwie 40 lat. Ale seksizm jest również obecny w drobiazgach.

We Włoszech niedawno w Rai wyemitowano samouczek dotyczący zmysłowego robienia zakupów …
Ach tak, teraz wysyłam to mojemu mężowi, żeby on też chodził na zakupy w zmysłowy sposób… Zdarzają się szalone rzeczy, znam dziennikarzy, którzy kochają moją muzykę, ale o tym nie rozmawiają, bo wyszłam za mojego męża. Seksizm. Czy znajdziemy kogoś, kto nie rozmawia o moim mężu z powodu moich piosenek? Jest jeszcze dużo do zrobienia.

Interesujące artykuły...