Marzia Scalera, life coach: «Najlepsza wersja siebie»

«Stanie się najlepszą wersją siebie poprzez odnalezienie zasobów, o których myśleliśmy, że ich nie mamy» rezonuje jako motyw przewodni w życiu i zawodzie Marzii Scalery, młodej psycholog pracy, która zmieniła swoją nową naturę.

Radykalna zmiana

Po latach między Mediolanem a Wenecją, pełniąc rolę rekrutera w międzynarodowych koncernach, takich jak L'Oréal i Coca Cola, postanowiła pójść za wezwaniem miłości: przeprowadziła się do małego miasteczka na jońskim wybrzeżu Messyny , gdzie urodziła trzy córki i projekt pracy.

«Gdy tylko przyjechałem na Sycylię, często miałem trudności z wyjaśnieniem, na czym polega moja praca. Znajomi i krewni poprosili mnie o przejrzenie życiorysów i profili na Linkedin, kiedy mój mąż zasugerował, żebym założyła portal internetowy i dzieliła się swoją wiedzą o świecie rekrutacji” – tak Marzia wspomina początki Jobbee, platformy, za pośrednictwem której oferuje coaching ścieżek kariery, naznaczony reputacją cyfrową, rekrutacją społecznościową, rozmowami kwalifikacyjnymi online i samoświadomością, aby ułatwić poszukiwanie pracy za pomocą odpowiednich narzędzi.

Trener życiowy: projekt Jobbee

Nazywa to swoim pierwszym synem, Jobbee, a następnie jego trzy dziewczynki w wieku 5, 4 i 3 lat, które, jak podkreśla z lekkim uśmiechem, reprezentują poziom trudności do pogodzenia z pracą . Ale bycie tylko matką nigdy nie było marzeniem Marzii i od samego początku broni swojej wolności pracy.

Koniugacja macierzyństwa i pracy

«Konsultacje online – mówi – pozwalają mi śledzić klientów nawet wtedy, gdy kołyszą moją córkę na skałach. Dzięki szerokiemu marginesowi swobody w zarządzaniu grafikiem nigdy nie przestałam pracować w czasie ciąży. Ale pod koniec 2019 roku, po urodzeniu najmłodszego, mój organizm zaalarmował: z powodu przepukliny leżałam w łóżku przez 6 miesięcy, z upośledzoną sprawnością jednej nogi, pandemia, która nadciągała i nie t pozwolić mi mieć jakąkolwiek pomoc, inną niż mój mąż, do zarządzania dziewczynami w domu z zamkniętym przedszkolem”.

Ważne jest, aby się nie poddawać

W tym momencie pewność młodego trenera kariery zaczęła się chwiać, aż zdała sobie sprawę, że życie sugeruje jej zmianę mentalnego paradygmatu.

«Postanowiłam nie dać się sparaliżować tej cichej desperacji i wkroczyłam w świat rozwoju osobistego, który pośrednio stosowałam już u moich klientów, wspierając ich na ścieżce kariery.Aż do tego momentu jednak nigdy nie rozwodziłam się nad sobą, nad tymi ograniczeniami, jakie stwarza dziedzictwo kulturowe społeczeństwa i rodziny, którym często nieświadomie dajemy siłę i energię” – mówi, śledząc moment w tym okresie oszołomienia, w którym odkrył, że jego satysfakcja leży we wszystkim, czego wcześniej unikał.

Podróż trenera życia

Wychowana jak wielu młodych ludzi z ideą wpojoną przez rodzinę, zgodnie z którą sukces zawodowy można określić ilościowo na podstawie uzyskanego uznania ekonomicznego, a stała praca daje większe bezpieczeństwo niż wolny zawód, Marzia ma znalazła siłę, by spojrzeć na sprawy z innej perspektywy, a pogłębiając swoje studia, udoskonaliła również Life Coacha.

«Wskazuję drogę do wyruszenia w podróż ku osobistej mocy. Nie jestem guru, po prostu towarzyszę tym, którzy chcą przezwyciężyć chwile blokady lub niezadowolenia, oferując niezbędne narzędzia do poprawy jakości życia poprzez użycie umysłu i nie pozwalanie umysłowi go używać” – wyjaśnia, ilustrując jak , aby aktywować zmiany w kontekście roboczym, relacyjnym, osobistym lub fizycznym, musimy porzucić mentalne schematy i narzucania i aktywować wzmacniające modele życia.

Najlepsza wersja siebie

Ścieżka proponowana przez life coacha nie pomaga stawać się lepszym od innych, ale być najlepszą wersją siebie, ze świadomością, że każda porażka może być bodźcem do nauki i zmiany.

Wielu profesjonalistów w wieku od 30 do 60 lat, którzy chcą zastosować nowe modele życia, zwraca się do Jobbee: „Niektórzy ludzie proszą mnie o pomoc i skierowanie do radzenia sobie ze zmianą, której nie są w stanie wdrożyć, osobistej lub zawodowej to – wyjaśnia – wielu prosi mnie o wsparcie, aby stawić czoła wielkiemu przeskokowi od pracownika do freelancera. Jak mój 50-letni klient, który zostawił stałą umowę w banku, by spróbować przygody startupowca w świecie gier”.

Akademia Jobbee

Klientów przybywa z dnia na dzień do tego stopnia, że oprócz osobistych konsultacji i podcastu „Zostań najlepszą wersją siebie”, ruszają kursy online Akademii Jobbee, w ramach których zarządzanie czasem, tj. planowanie czasu w celu optymalizacji działań w pracy i nie tylko.

Tak jak robi to Marzia Scalera, która choć w osądzającym społeczeństwie i coraz bardziej niepewnym środowisku pracy, uczy, jak rozbroić automatycznego pilota uwarunkowanego szczęścia, aby skierować energię na realizację własnych marzeń.

Interesujące artykuły...