Salma Hayek: właśnie wstała fotka ze zmarszczkami i siwymi włosami - iO Kobieta

Wycieczka Salmy Hayek nadchodzi: nawet gwiazdy Hollywood (i mężatki z multimilionerami) liczą zmarszczki i nowe siwe włosy, gdy budzą się rano.

Salma Hayek, selfie bez makijażu w wieku 56 lat

Po rozdaniu Oscarów, listach przebojów Time 100, szaleństwie MET Gala i eleganckich wieczorach na Croisette, 56-letnia aktorka nadal trafia na pierwsze strony gazet z selfie w imię ekstremalnego minimalizmu.

Ostatni post na Instagramie to zawsze hymn na cześć godnego starzenia się, czyli słodkiego starzenia się, którego od wielu lat jest zagorzałą zwolenniczką. Ale bardziej ekstremalny niż zwykle.

Białe włosy na pierwszym planie

Podczas kwarantanny była jedną z pierwszych gwiazd, które dzieliły się odrostem i naturalnymi lokami na portalach społecznościowych. Teraz, po miesiącach pełnych międzynarodowych czerwonych dywanów i spotkań towarzyskich, urodzona w Meksyku aktorka (żona François-Henri Pinault) wraca do swoich korzeni pod każdym względem, publikując selfie z bliska. Zdjęcie bez filtra, na którym wyraźnie widać jej bardzo gęste brązowe włosy ze srebrnymi nitkami, które mienią się na skroniach i czole.

Liczba zmarszczek po przebudzeniu

«To ja, właśnie się obudziłam», pisze pod selfie bez makijażu, na którym wciąż ma zaspaną minę. «Podsumowuję, ile nowych białych włosów i zmarszczek zdecydowało się na imprezę dzisiejszego ranka».

Ktoś komentuje: „Bądź wdzięczny za te oznaki dojrzałości, a już pokazałeś światu swoje wewnętrzne piękno.Twoje zmarszczki są zmarszczkami uśmiechu». W rzeczywistości, być może dzięki oświetleniu, na twarzy aktorki jest bardzo mało zmarszczek, biorąc pod uwagę, że za niecałe 4 lata skończy 60 lat.

Sekret piękna w zasięgu każdego

Będąc planetarną gwiazdą poślubioną miliarderowi, bohaterka Fridy i Magicznego Mike'a z pewnością ma dostęp do ekskluzywnych zabiegów i techników kosmetycznych na najwyższym poziomie. Ale wszystko jest według niej zoptymalizowane dzięki swobodnemu i dostępnemu nawykowi: odpoczynkowi.

W kilku postach na Instagramie wyjaśnił, że jeśli ma wybierać między treningiem a relaksem nad morzem, wybiera drugą opcję. Zaspokajanie potrzeby ciała, by zrobić sobie relaksującą przerwę, to najlepsza strategia piękna. Zwłaszcza jeśli jesteś matką po pięćdziesiątce i bardzo napiętym harmonogramem. „Wszyscy myśleli, że w pewnym wieku przestanę pracować” – powiedziała w niedawnym wywiadzie – „a zamiast tego nadal tu jestem, bardziej aktywna niż kiedykolwiek”.

Interesujące artykuły...