Pseudonauki i iluzja myślenia magicznego

Magiczne myśli to proste i nieco tajemnicze rozwiązania naszych lęków. Skróty, aby odeprzeć chorobę lub być piękną i zdrową. Przykład: „Jeśli oczyścisz swoje pole energetyczne ze śladów negatywności, wyzdrowiejesz”. Cud. Ale także: „Jeśli będziesz codziennie rano pić wodę z cytryną na pusty żołądek, będziesz mieć młodszą skórę”. Eliksir.

To prawda, że nadzieja nas podtrzymuje i być może nasz gatunek przetrwał dzięki swojej skłonności do trzymania się mitów i baśni. Jednak historia zmienia się, gdy wybierane są pomysłowe sposoby leczenia choroby, ponieważ niektóre środki, pomimo naiwnego wyglądu, mogą być szkodliwe, a czasem śmiertelne.

Soda oczyszczona nie wpływa na nowotwory, tak jak likier na bazie czarnego bzu nie chroni przed Covidem (Ministerstwo Zdrowia musiało zdementować mistyfikację, która krążyła w sieci).

Nikt jeszcze nie udowodnił, że można przewidywać wydarzenia za pomocą kart tarota (fot. Getty Images).

Pseudonauki odpowiadają na potrzebę znalezienia spokoju ducha w obliczu przerażających patologii i ogólnie w obliczu niepewności życia.

To potrzeba, która nie ma swoich korzeni tylko w braku edukacji. Spotykasz ludzi z dyplomem, którzy są przekonani o dobroci proroczych snów i horoskopie, w którym odczytają swoje przeznaczenie.

Jednym z problemów jest to, że w szkole uczy się przedmiotów ścisłych, ale nie uczy się rozumowania metodą naukową, co pozwala „oddzielić prawdopodobne od nieprawdopodobnego, wiarygodne od legendy, prawdziwe od fałszywego”, jak pisze Piero Angela w swojej najnowszej książce, wydanej pośmiertnie przez Mondadori, Dziesięć rzeczy, których się nauczyłem.Kluczowa kwestia nie jest zinternalizowana: kiedy coś mówisz, musisz to udowodnić.

W starożytności obowiązywał ipse dixit

«W wielkich cywilizacjach przeszłości nie było reguł i kryteriów oddzielających fakty od opinii, wierzenia od rzeczy udowodnionych» – czytamy w refleksjach zmarłego w sierpniu ubiegłego roku dziennikarza.

«Oczywiście, wielcy naukowcy też istnieli w przeszłości, zwłaszcza w starożytnej Grecji, jak Archimedes, Pitagoras, Euklides, a także filozofowie nauki, jak Demokryt: ale często w panoramie idei zasada władzy, ipse dixit. Autorytatywne postacie, takie jak Arystoteles, nie mogły się mylić, kiedy składały oświadczenie: z konieczności musiały mieć rację. Krótko mówiąc, nie było sita zdolnego do niezależnego filtrowania ważności badania lub odkrycia. To właśnie z Galileo opracowano to „sito”, poprzez kontrolę eksperymentalną, która umożliwiła wybór teorii i wyników.Zaczęliśmy więc budować teorie na zweryfikowanych faktach, otwierając autostradę dla nauki i umożliwiając znacznie szybszy postęp”.

Dziś sito to sito czasopism naukowych, w których od badacza wymaga się wyjaśnienia procesu, który przeszedł i jak doszedł do wyniku.

Czy śnię czy jestem na jawie?

Będziesz mógł sprawdzić wszystkie opublikowane do tej pory badania, ale nie znajdziesz żadnych dowodów na teorię, że sny zawierają wróżby. Tajemnica obrazów, które pojawiają się przy zamkniętych oczach, fascynuje i robi wrażenie, jeśli w rzeczywistości dzieje się coś, co przypomina aktywność umysłową podczas snu.

Dla starożytnych Greków to bogowie skradali się w ciemność, aby ogłaszać śmiertelnikom swoje proroctwa. „Często to my interpretujemy sny a posteriori w sposób symboliczny, dopasowując je do faktów” – wyjaśniają eksperci z Cicap, włoskiego Komitetu ds. intelektualiści.

Nie wiadomo dokładnie, dlaczego śnimy, ale badania sugerują, że jest to przeróbka autobiograficzna, aw niektórych przypadkach mechanizm obronny, zgodnie z hipotezą fińskiego neurobiologa Anttiego Revonsuo: sny przypominałyby o zagrożeniach w naszym codziennym życiu życia i przeżywania ich z zamkniętymi oczami uczyniłoby nas bardziej świadomymi i lepiej przygotowanymi do działania.

Horoskopy dodają otuchy

Żadnych przeczuć jednak ani w nocy, ani w dzień. Nikt jeszcze nie udowodnił, że można przewidywać wydarzenia za pomocą kart tarota, rozmawiać ze zmarłym czy interpretować charakter osoby na podstawie jej znaku zodiaku.

Odczytywanie horoskopu może dodać otuchy w chwilach osobistego kryzysu lub gdy musisz podjąć decyzję. To gra towarzyska, która przestaje być zabawna, gdy naprawdę wpływa na życie, jeśli ktoś jest odrzucany z grona znajomych, ponieważ jest Skorpionem lub Wodnikiem.

Cicap od wielu lat weryfikuje przepowiednie astrologów i jasnowidzów, a rezultat jest zawsze ten sam: kiedy są niejasne i ogólne, można je zastosować do tego, co się wtedy dzieje, podczas gdy błąd jest prawie stały, jeśli są bardziej precyzyjne.

Nakładanie rąk i czarownicy

Medycyna iluzji i pseudonauki nie są nieszkodliwe, a stosowanie pseudonauk jako alternatywy dla leków może prowadzić nawet do śmiertelnych opóźnień w wyleczeniu.

Weźmy pranoterapeutów. Określają siebie jako zdolnych do przywrócenia równowagi zmian pewnego rodzaju energetycznej aury wokół ciała, spowodowanej zmartwieniami lub (pomyśl o tym) negatywności pochodzącej od innych ludzi.

Niektórzy naprawdę w to wierzą, są na swój sposób uczciwi, inni to wykorzystują, bo wiesz, kiedy czujesz się źle, jesteś skłonny uwierzyć w wiele rzeczy i zapłacić dużo pieniędzy.

Nakładanie rąk to stara sztuka, ale nie nauka. Niestety, są też absolwenci medycyny, którzy zostają czarownikami.

Prawda o okresie

Myślenie magiczne to to samo, które kryje się za przesądami i przesądami. Miesiączka była jednym z niewyjaśnionych zjawisk, które doprowadziły do znalezienia czegoś złego w kobietach.

W pierwszym wieku po Chrystusie, Pliniusz Starszy napisał w swojej Historii Naturalnej, co następuje: „Kiedy przybywa kobieta miesiączkująca, moszcz kwaśnieje, plony dotknięte przez nią sterylizują, przeszczepy obumierają, rośliny w ogrodach oparzenie; gdzie ona siedzi owoce spadają z drzew" .

Kulturowe uwarunkowanie, że kobiety były brudne w tamtych czasach nie zniknęło na przestrzeni wieków. „Wydzielina menstruacyjna”, zauważa antropolog Ashley-Montagu w 1940 r., „pojmowana jest głównie jako bardzo szkodliwa wydzielina, która automatycznie powoduje, że wszystko, z czym się styka, jest niehigieniczne”.

Dzisiaj wiemy, że miesiączka to tylko krew i tkanki towarzyszące łuszczeniu się endometrium w ostatniej fazie cyklu, bo ciąża jeszcze się nie zaczęła.

Woda i cytryna: jakie są korzyści?

Magiczne myśli mogą prowadzić do drobnych nawyków, takich jak wybieranie brązowego cukru, myśląc, że jest zdrowe (lepiej byłoby ograniczyć cukier tout court) lub jak połykanie wody i cytryny rano.

Nie ma wystarczających badań, aby stwierdzić, że wypicie szklanki na pusty żołądek ma określone korzyści i rzeczywiście możliwe jest, że kwaśny sok na dłuższą metę niszczy szkliwo zębów (dlatego zaleca się płukanie potem usta).

«Jeśli cierpisz na kwas żołądkowy, zapalenie błony śluzowej żołądka lub refluks żołądkowo-przełykowy, lepiej ich unikać, ponieważ objawy mogą się nasilić» – pisze Silvio Danese w książce W tempie z brzuchem (Sonzogno).

Wypicie ciepłego płynu po przebudzeniu ma jednak zaletę: wprawia okrężnicę w ruch. „Reaktywuje wypróżnienia po przespanej nocy” kontynuuje Danese. «Efekt można uzyskać przy filiżance herbaty lub gorącego mleka».

Mit hydroterapii okrężnicy

A propos leniwych brzuszków, panuje powszechne przekonanie, że brak opróżniania jelita powoduje samozatrucie, czyli resztki pokarmu pozostające w brzuchu dłużej niż 24 godziny produkują toksyny mogące wywołać nadciśnienie, choroby skóry i nawet raka. To fałszywy pomysł.

Zaparcia są chroniczne tylko wtedy, gdy korzystasz z toalety rzadziej niż trzy razy w tygodniu. W takim przypadku należy udać się do gastroenterologa, jednak pewna liczba osób woli zdać się na hydroterapię jelita grubego, metodę leczenia starożytnego pochodzenia, rozpowszechnioną w Chinach i Indiach.

«Zasada jest taka, jak lewatywa, wykonywana za pomocą maszyn, które irygują okrężnicę (przez rurki przez odbytnicę) w sesjach trwających około czterdziestu minut», ponownie pisze Danese. „Jego zwolennicy twierdzą również, że pomaga w przypadku zaparć, wzdęć, złego trawienia, a nawet w leczeniu nadwagi, zaburzeń nastroju lub zachowania.Zapewniam jednak, że jak dotąd brakuje dowodów naukowych na całą linię. Jeśli jednak chcesz spróbować, nie idź do byle jakiego centrum odnowy biologicznej: to delikatna i inwazyjna metoda, która w złych rękach może doprowadzić do perforacji”.

Pusty ryż to za mało

Utrwaleń jedzenia nie da się policzyć. Są tacy, którzy eliminują gluten ze swojej diety, nie wiedząc, że naukowcy obalili fałszywe wiadomości o jego toksyczności, wykazując, że jest to substancja w 100% bezpieczna dla osób, które nie mają celiakii (badanie z 2019 r. przeprowadzone przez University of Sheffield, w Anglii) .

Niektórzy jedzą biały ryż i tyle, żeby schudnąć, ignorując indeks glikemiczny potrawy. Kto nie dotyka wody podczas posiłków, kto wie dlaczego i tak dalej z nieuzasadnionymi hipotezami i tezami: jeśli piję naturalne i organiczne wino, nie upiję się; jeśli używam cukru trzcinowego, zachowuję minerały; jeśli wyeliminuję drożdże, schudnę; jeśli obiad jest ciężki, biorę pokarm trawienny (ale te wszystkie likiery, likiery i destylaty ziołowe raczej spowalniają trawienie niż ułatwiają trawienie).

Magiczna kolacja dla dwojga

Oddzielny rozdział poświęcony jest popularnym afrodyzjakom. Za takie uważa się pikantne, takie jak papryczka chilli, ponieważ dają uczucie ciepła, lub drogie potrawy, od trufli po kawior.

Ostryga stała się legendarna, być może dzięki temu, że z morza narodziła się bogini miłości Afrodyta. Inni twierdzą, że jego sława zaczęła się od Casanovy, który rzekomo zjadał 50 ostryg dziennie, aby zwiększyć swoją wytrzymałość seksualną. Nic nie zostało udowodnione, ale jedno jest pewne: racjonalność ustępuje namiętnościom, a kolacja przy świecach może stać się naprawdę magiczna.

Eliana Liotta jest dziennikarką, pisarką i popularyzatorką nauki. Na iodonna.it i na głównych platformach (Spreaker, Spotify, Apple Podcast i Google Podcast) można znaleźć jego serię podcastów Il bene che mi voglio.„Ratuj planetę, jedz włoskie” to temat przewodni nowego odcinka.

PRZEJDŹ DO PODCASTU

Wszystkie artykuły Eliany Liotty.

Interesujące artykuły...