Wyprawa na Bałkany: Lublana, Zagrzeb i Belgrad

Historia mocno wiała, połamała układankę, a kafelki odleciały. Rozpuszczona mozaika pochodzi z Socjalistycznej Federalnej Republiki Jugowii: po wojnach o niepodległość na początku lat 90. stworzyła „kawałki”, które teraz świecą własnym światłem. Geograficznie znajdujemy się na rozległym Półwyspie Bałkańskim, terytorium o bardzo złożonym charakterze ze względu na różnorodność historii, grup etnicznych, języków, kultury i religii jego mieszkańców. Pomyśl tylko, że wchodzi w jego skład 11 państw, między innymi Czarnogóra, Grecja, Bułgaria i Albania.

Ale w byłej Jugosławii narodziły się republiki, które syntetyzują swoją wyjątkowość przede wszystkim w stolicach, niektóre wciąż mało znane, które zasługują na odkrycie, ponieważ rezerwują wiele niespodzianek dla ciekawskich podróżników, między historią, sztuką i powszechna żywotność, której nie spodziewasz się znaleźć poza Adriatykiem.Jak w Lublanie, Zagrzebiu i Belgradzie, idealne na długi wiosenny weekend.

Słowenia: w Lublanie, gdzie brzęczą pszczoły

Ogromne trzęsienie ziemi, wizjonerski architekt i oświecony burmistrz. Jest to niezwykły tryptyk, który odzwierciedla istotę Lublany, odradzającej się kilkakrotnie w jej historii. W ostatnich czasach wydarzeniami, które najbardziej ją naznaczyły, było trzęsienie ziemi w 1895 r., kiedy domy waliły się jak oszalałe kostki domina; awangardowe projekty urbanistyczne stworzone w latach 20. i 40. przez eklektycznego lublańskiego architekta Joze Plečnika (1872-1957); aw trzecim tysiącleciu nowy wygląd nadany przez burmistrza Zorana Jankovicia, który zrewolucjonizował historyczne centrum za pomocą eko-zielonego nadruku.

Ljubljana jest więc pod każdym względem małym, odważnym, innowacyjnym i przyjaznym pszczołom miastem. Na znak zrównoważonej polityki w historycznym centrum zainstalowano 4.500 uli na dachach prywatnych domów, urzędów i hoteli, z których pozyskuje się około jednej trzeciej miodu produkowanego w Słowenii. Miłość do pszczół przejawia się również w ogłoszeniu przez ONZ „Światowego Dnia Pszczół” 20 maja z inicjatywy Słowenii, sadzeniu (nawet w miastach) roślin, aromatycznych ziół i kwiatów sprzyjających wytwarzaniu nektaru oraz wzrost apiturystyki z dedykowanymi wycieczkami, w tym do Lublany.

Ljubljana, jaki piękny zamek!

Przez stolicę przepływa rzeka Ljubljanica, która w starożytnym sercu pieszych, symfonii terenów zielonych i eleganckich budynków z przełomu XIX i XX wieku, jest płynną nicią do odkrywania najbardziej kultowych miejsc między przeszłością a teraźniejszością . Począwszy od Smoczego Mostu z 1901 roku, charakteryzującego się czterema gigantycznymi zielonymi smokami, mitologicznym zwierzęciem, które stało się symbolem Lublany; które są połączone Potrójnym Mostem utworzonym z historycznego mostu centralnego z 1842 r. i dwoma innymi bocznymi mostami zaprojektowanymi przez Plečnika w latach 1929-1932, kilka kroków od rynku głównego Presernov trg; oraz Most Rzeźników zainaugurowany w 2010 roku rzeźbami słoweńskiego artysty Jakova Brdara.

Ten most jest metaforycznie połączeniem cech d'umysłów kreatywnych. Z jednej strony jest burmistrz Janković, który tego chciał i który przebudował sąsiednią ulicę Petkovskovo nabrezje, czyniąc ją jednym z miejsc nocnego życia Lublany dzięki obecności licznych restauracji i klubów nad wodą, z drugiej strony słynny architekt, który w latach czterdziestych XX wieku zaprojektował zadaszony Rynek Centralny na przeciwległym brzegu rzeki.

Podążając jego śladami nie sposób nie natknąć się na potężny gmach Biblioteki Narodowej i Uniwersyteckiej, wśród jego największych i najbardziej znanych dzieł architektonicznych. Zbudowany w latach 1936-1941, ma niepowtarzalną fasadę z czerwonej cegły i kamienia, a we wnętrzu dominują imponujące schody z kolumnami z czarnego marmuru, które prowadzą do czytelni. Ale oprócz kamiennych i betonowych zapisów genialnego Plečnika, w Lublanie jest o wiele więcej do odkrycia. Podobnie jak katedra, park Tivoli i zamek, który stoi od XI wieku na niewielkim wzgórzu w historycznym centrum miasta i jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w stolicy, uwielbianym przez młodych ludzi.Już dlatego, że 300-tysięczna Lublana gości ok. 60 tys. studentów (większość wydziałów jest bezpłatna) i jest jednym z najbardziej poszukiwanych przez Unię Europejską programów szkoleniowo-edukacyjnych finansowanych ze stypendiów Erasmus .

Chorwacja: środkowoeuropejski urok Zagrzebia

Nowy rok rozpoczął się od wiadomości, które pojawiły się we wszystkich gazetach. Od 1 stycznia Chorwacja przyjęła euro i przystąpiła do strefy Schengen. Pożegnajcie się więc z wymianą pieniędzy, z przeliczaniem kuny na euro i z przystankami celnymi w celu identyfikacji. Innowacje, które zachęcają do zafundowania sobie wycieczki do jego stolicy, zaskakującego Zagrzebia z niespełna 800 000 mieszkańców, który łączy w sobie urok miast Europy Środkowej ze współczesnymi pomysłami. Urzekająca mieszanka ujawniła się zarówno w „górnym” grodzie Gornijskim, jak iw „dolnym” grodzie Donijskim.

Pośrodku, pomiędzy dwoma rdzeniami miejskimi, rozciąga się Trg bana Jelačića, główny plac, uważany za jeden z najpiękniejszych w Europie.Jest to rozległy prostokąt animowany o każdej porze dnia i nocy, który szczyci się starożytnymi budynkami w pastelowych kolorach i potężnym pomnikiem konnym poświęconym Josipowi Jelačićowi (1801-1859), który był banem Chorwacji. Z tego miejskiego „salonu” wystarczy kilka kroków, aby zanurzyć się w zapachach targowiska Dolac z charakterystycznymi czerwonymi parasolami lub na tętniącej życiem ulicy Tkalčićeva, zamkniętej dla ruchu kołowego i pełnej małych restauracji, lub ponownie w sklepach sześciokilometrowa ulica Illica i zabawne Muzeum Iluzji.

Docierając przez Praskę (jeszcze w dolnym mieście) można odpocząć w zielonej podkowie, pasie ośmiu przylegających do siebie parków ze skwerami, fontannami, zadrzewionymi alejami, budynkami i muzeami symbolizującymi miasto, m.in. Pawilon Muzyczny, Muzeum Archeologiczne i Chorwacki Teatr Narodowy. Atmosfera zmienia się w górnym mieście, pagórkowatym historycznym centrum, uwikłanym w wąskie uliczki i wolniejsze rytmy.Tutaj gwiazdą jest kościół św. Marka (XIII wiek) rozpoznawalny po kolorowym ceramicznym dachu, który odtwarza herby Zagrzebia i Królestwa Chorwacji, podczas gdy ufortyfikowana wieża Lotrsčack (XIII wiek) oferuje fantastyczny widok na miasto z belweder. Co więcej, w pobliżu Wieży znajduje się dziwaczne Muzeum Zerwanych Związków, czyli Muzeum Zerwanych Związków, w którym po zakończeniu historii miłosnej prezentowane są przedmioty z całego świata.

Belgrad, perła Serbii

To, co kiedyś było stolicą Jugosławii, jest jednym z najbardziej złożonych miast na Bałkanach. W rzeczywistości Belgrad ma szczególny urok. Będzie to spowodowane mieszanką kultur Wschodu i Zachodu, które ukształtowały jego charakter, położeniem u zbiegu Dunaju i Sawy, warstwami architektonicznymi, czasami wspaniałymi, a czasami dekadenckimi, stolica Serbii nie pozostawia obojętnym.

W rzeczywistości, wędrując po tym 1 200 000 mieszkańców, wzrok przykuwa przede wszystkim mieszanka secesyjnych budynków i żelbetowych wieżowców w stylu sowieckiego brutalizmu, duże ruchliwe aleje i wąskie uliczki z przeszłości oraz mieszka tam wielu młodych ludzi. Jeśli więc zwykłym punktem wyjścia do odkrywania jest Plac Republiki, główny, zdominowany przez Teatr Narodowy (1869) i konny pomnik księcia Michała III, to otwarta przestrzeń Terazije to teren z butikami projektantów i prestiżowym hotelem Moskwa, podczas gdy Kneza Milhaila to długi i bardzo ruchliwy deptak pełen sklepów, barów, restauracji, nad którym górują budynki w różnych stylach. Ta ulica prowadzi również prosto do Parku Kalemegdan – bardzo lubianego przez mieszkańców Belgradu – rozciągającego się u podnóża Fortezzy, starożytnej rzymskiej cytadeli-twierdzy, z której roztacza się spektakularny widok na zbieg dwóch rzek z góry.

Atmosfera ponownie zmienia się w starej artystycznej dzielnicy Skadarlija, bardzo atrakcyjnej dla życia nocnego. Podczas zwiedzania stolicy nie można przegapić wizyty w Świątyni San Sava, największej cerkwi prawosławnej na świecie; w Muzeum Nikoli Tesli; oraz Muzeum Historii Jugosławii, na które składają się trzy muzea, w tym Dom Kwiatów z grobem generała Tito.

Gdzie spać w Lublanie

B&B Hotel Ljubljana Park
Tabor 9. Doskonały 3-gwiazdkowy hotel 10 minut spacerem od zabytkowego centrum miasta. To eko-zielony hotel francuskiej sieci B&B. Na dachu znajdują się 4 ule do produkcji miodu. Podwójne od 53 €. hotel-bb.com/en/hotel/ljubljana-park

Gdzie zjeść

Breg
Breg 20. Widok na rzekę, nieformalna atmosfera. Wykwintna kuchnia oparta na tradycyjnych potrawach z kreatywnymi akcentami, przygotowywana z lokalnych produktów. breg-ljubljana.com

INFO: visitljubljana.com/it; slovenia.info/en

Gdzie spać w Zagrzebiu

Esplanade Zagreb Hotel
Mihanovićeva 1 – W dolnym mieście, w pobliżu dworca kolejowego. Luksusowy hotel otwarty w 1925 roku wzdłuż Zielonej Podkowy. Art Deco i nowoczesne meble. Podwójne od 195 €. esplanade.hr

Gdzie zjeść

Noel
Ulica Popa Dukljanina 1. Otwarty w 2016 roku, zdobył pierwszą gwiazdkę Michelin w historii Zagrzebia w 2019 roku. W kuchni młody szef kuchni Bruno Vokal, który oferuje tradycyjne chorwackie potrawy, ponownie odwiedził je z polotem. noel.hr

INFO: infozagreb.hr; croatia.hr/en-en

Gdzie spać w Belgradzie

Zepter Hotel
Terazije br.10 Czterogwiazdkowy hotel w centrum, niedaleko Piazza della Repubblica. Nowoczesne wyposażenie, dobra restauracja i panoramiczny taras na dachu. Podwójne od 198 €. hotelzepter.rs

Gdzie zjeść

Tri šešira
Skadarska 29. To najstarsza restauracja w artystycznej dzielnicy Skadarlija. Otwarty w 1864 roku, oferuje dania serbskiej tradycji kulinarnej. trisesira.rs

INFO: serbia.travel/en

Interesujące artykuły...