Feromony dla kotów i psów, jak działają

Nie tylko przed stresem związanym z przeprowadzką, wizytą u weterynarza czy wyjazdem na wakacje. Feromony mogą pomóc psom i kotom nawet w sytuacjach skrajnego stresu. Tak jak zwierzaki żyją dziś na Ukrainie: zamknięte w ciasnych przestrzeniach, zmagające się z hukiem bomb, pocisków, pozbawione rutyny.

Z tego powodu Państwowy Organ Ochrony Zwierząt, który od samego początku działał na rzecz niesienia pomocy Ukrainie, zorganizował wraz z firmą farmaceutyczną Ceva specjalną partię obroży z feromonami dla psów i kotów.

Co to są feromony?

Feromony to w zasadzie cząsteczki zbudowane z kwasów tłuszczowych wytwarzanych przez gruczoły zwierząt znajdujące się na nogach, grzbiecie i ogonie.

Molekuły, które stanowią „formę komunikacji, mniej lub bardziej podstawową, dla wszystkich zwierząt. Począwszy od owadów, dla których jest to absolutnie najważniejsze” – wyjaśnia Guido Ferrari, kierownik serwisu weterynaryjnego Ceva Salute Animale. „Dla ssaków jest to trzeci najważniejszy sposób komunikacji, po mowie ciała i wokalizacji. Ale jeśli dwa pierwsze są uniwersalne, feromony są „zaszyfrowaną” formą komunikacji, to znaczy są specyficzne dla gatunku».

Naklejki terytorialne i seksualne

Innymi słowy, po tym, jak się zachowuje, możemy zrozumieć, jaki jest nasz kot. Ale tylko on może wyczuć, gdy tylko włoży łapę do poczekalni weterynarza, strach wszystkich zwierząt, które tamtędy przechodziły: „On nie „myśli” o niebezpiecznej sytuacji, górna część jego mózgu nie jest zaangażowany.Po prostu wyczuwa sygnały alarmowe i od razu się boi” – wyjaśnia weterynarz.

Feromony uwalniane są do środowiska iw zależności od pełnionej funkcji mogą być również bardzo "przylepne" , np. te o oznaczeniu terytorialnym. I odwrotnie, feromony płciowe muszą być lekkie i sięgać tak daleko, jak to możliwe. Innymi słowy, feromony przekazują emocje, czyli proste i jasne komunikaty.

Flehmeni, lub to wyrażenie trochę jak to

To nie są zapachy, nie są one odbierane przez błonę śluzową nosa, ale przez narząd lemieszowo-nosowy znajdujący się na sklepieniu podniebienia. Kiedy widzimy szczególnie oszołomionego kota lub psa, który dziwnie porusza ustami i językiem, może to być zaangażowane w tzw.Flehmen. Uszczególny grymas, który pozwala zwierzęciu lepiej postrzegaćferomony obecne w otaczającym środowisku, poprzez stymulację narządu lemieszowo-nosowego.

Dzięki temu narządowi feromony działają na ciało migdałowate, ośrodek emocji i pomagają zwierzętom zrozumieć, gdzie się znajdują, czy to w spokojnej sytuacji (np. wspomniana wcześniej poczekalnia weterynarza).

Przydatność syntetycznych

Firmy zajmujące się zwierzętami podjęły temat, opracowując substancje imitujące zwierzęce feromony, które można stosować w postaci sprayów, obroży, dyfuzorów. Nie mają przeciwwskazań. Oczywiście należy je trzymać z dala od dzieci i nie spożywać. „Wyizolowaliśmy feromon z twarzy kota, sutka kota i sutka suki” – mówi weterynarz Ceva. Dostrzeżenie tych feromonów w chwili stresu daje zwierzęciu natychmiastowe uczucie spokoju.

Czy ludzkie feromony istnieją?

Mężczyźni też produkują feromony, ale w toku ewolucji stali się mniej zdolni do ich dostrzegania. Jednak możemy rozsądnie sądzić, że kiedy dwie osoby „mieją chemię”, istnieje również dobra komunikacja feromonowa.

Interesujące artykuły...