Włosy Frisé, powrót klasyki lat osiemdziesiątych

To dosłownie „powrót do przyszłości”. Jeden z tych trendów, który jak tylko go zobaczysz, od razu przenosi nas w nastoletnie lata i legendarne lata osiemdziesiąte. Fryzura Frisé powraca do nas.

Ten zygzakowaty efekt, który był tak popularny w latach 80., jakby włosy wtedy potrzebowały jeszcze większej objętości, został zauważony w nowej kampanii prasowej Versace. Już zapowiadam, jaki smak będzie miała wiosna.

Potargane włosy, powrót zygzaka

Jedno z najnowszych „vintażowych” zdjęć fryzur frisé autorstwa Christiny Aguilery w teledysku słynnej Lady Marmelade. Od tego momentu fryzura frisé miała długą przerwę, która trwała do dziś.

Kilka dni temu Gigi Hadid wraz ze swoją siostrą Bellą i Donatellą Versace niemal jednocześnie opublikowały na swoich profilach społecznościowych zdjęcia z nowej kampanii prasowej SS 2022 marki Medusa, na której widać bardzo puszyste włosy typu frisé.

Za wyglądem stoi stylista fryzur Paul Hanlon, który z prostownicą w dłoni stworzył charakterystyczne fale na włosach, podkreślając również poczucie „siostrzeństwa”, które jest motywem przewodnim kampanii.

Ale Donatella & Co nie są jedynymi, którzy się nimi chwalą: nawet Kate Hudson miała moment z lat 80., kiedy popisywała się swoimi „kręconymi” włosami w mediach społecznościowych, podobnie jak Veronica Lucchesi, piosenkarka The List Reprezentant, popisał się nimi za kulisami Sanremo 2022.

Frisé wymyślone dla Barbry Streisand

Duch lat osiemdziesiątych, ale z korzeniami w latach siedemdziesiątych. Jako pierwsza pochwaliła się nimi Barbra Streisand, która dzięki stylistce fryzur Gari Cusenza stworzyła je na okładkę swojego albumu Butterfly.Był rok 1974. Od tego czasu frisé nigdy nas tak naprawdę nie opuściło, punktualnie pojawiając się na scenach, wybiegach – nawet w świecie mody – i kampaniach prasowych.

Nadaje się do wszystkich włosów, nawet kręconych, fryzy dają z siebie wszystko na gładkich włosach, nadając im maksymalną objętość. Ogromną zaletą tej techniki jest „spektakularyzacja”: w rzeczywistości efekt jest praktycznie zawsze wow, zwłaszcza na włosach średniej długości, podczas gdy na krótkich daje efekt punk-sauvage.

Płytka lub warkocz do włosów karbowanych

Ponieważ rezultat nie jest taki sam na wszystkich włosach, a na cienkich nieoczekiwanie wytrzymują dłużej, ponieważ mają lepszą przyczepność, fryzurę wykonuje się za pomocą odpowiedniej prostownicy, tj. tej z falistymi ostrzami, szerszej lub węższy w zależności od efektu jaki chcesz uzyskać.

Jedynym środkiem ostrożności jest uprzednie spryskanie włosów termoochroną, aby nie zaszkodzić włosom zbyt wysoką temperaturą.

Alternatywnie, za pomocą oddzielnej prostownicy, można również uzyskać fryzurę typu frisé, zaplatając warkocze. Po umyciu włosów szamponem, na jeszcze wilgotnych włosach, wystarczy zrobić wiele bardzo małych warkoczy, które po rozluźnieniu dadzą efekt zygzaka.

Zalety frytek? Jest odporny na wilgoć i wystarczy pociągnięcie pędzla

Ta fryzura ma głównie trzy zalety. Przede wszystkim nie boi się wilgoci, wręcz przeciwnie, im wyższe temperatury i wilgotny klimat, tym bardziej frisé daje z siebie wszystko.

To także technika, która utrzymuje się bardzo długo, w zasadzie do następnego mycia i nie niszczy się, nawet jeśli się z nią prześpisz. Wreszcie, frisé jest łatwe w utrzymaniu: pociągnięcie szczotki do góry nogami i kilka psiknięć suchym szamponem i włosy są gotowe!

Interesujące artykuły...