Opalanie w domu: samoopalacze, suplementy i preparaty UV

Twarz i ciałoLetnia piękność 2021-2022

To było po ogromnym okresie kryzysu, że opalenizna stała się modą społecznie akceptowalne, wręcz pożądane. Era po I wojnie światowej i genialny zwiastun czasów, które to było Coco Chanel dla którego wyjechał z Paryża Biarritz, gdzie nadała przyjaciołom i klientom wakacyjny look, wykorzystując skrawki dżerseju, których do tej pory używali tylko rybacy: to w tym kręgu staje się czymś innym niż déclassé jak każda dobra szlachcianka z poprzedniej historii. Teraz złota skóra jest elitarna którzy mogą trzymać się z dala od fabryk i miasta, aby cieszyć się beztroskim i wolnym czasem na Riwierze. To daje przywilej i oczywiście dobre samopoczucie. Był rok 1920.

W ’28 urodził się pierwszy olejek do opalania, stworzony przez stylistę Jeana Patou. W ’29, Harper's Bazaar America poświęca swoje strony i strony "manię opalania skóry„Co daje początek nowej branży kostiumów kąpielowych i kosmetyków.

THEReszta to historia, która powtarza się każdego lata. Kto wie, czy nawet w tej anomalnej opalenizna będzie oznaczać odrodzenie. Tymczasem możesz śnić już na krawędzi skóry. Tworzenie błyszczącej bazy pod cerę samoopalacze jest przygotowanie go z suplementami i preparatami UV. Z nadzieją na łóżeczko.

Samoopalacze, miłe odkrycie

Samoopalacze są dziećmi przypadkowego odkrycia w latach pięćdziesiątych XX wieku. Badaczka Eva Wittgenstein zauważyła, że a słodzik dla diabetyków miał dziwną zdolność plamienia skóry. W ten sposób odkrył dihydroksyaceton lub DHA: 100% naturalny cukier (zdeklarowany bezpieczny do użytku kosmetycznego w 2010 roku przez Komitet Naukowy ds.Bezpieczeństwa Konsumentów w Europie) zdolny do wiązania się z komórkami keratynowymi powierzchownej warstwy skóry, powodując, że po około 2/6 godzin nabierają złocistego koloru.

Kosmetyki od razu się tym interesują. Przeszliśmy długą drogę zarówno pod względem technologii, jak i składników i tekstur, które obejmują obecnie „Magiczne” krople w bardzo cienkich i przezroczystych sprayach. A wyniki oszukują nawet najbardziej uważne oko.

Po co dawać temu szansę

Po eksperymentach lat 90-tych na rynku ugruntowały się samoopalacze około 2009 roku, kiedyWHO stwierdziło, że częstość występowania czerniaka złośliwego w Europie wzrosła ponad czterokrotnie w ciągu ostatnich trzydziestu lat i że czynniki starzenia się skóry są ze sobą powiązane przez około 80% narażenia na promieniowanie słoneczny. Właśnie z tego powodu samoopalacze stały się „niszą” nie tylko dla miłośników opalania, ale przede wszystkim dla tych, którzy unikają promieni słonecznych, dla bardzo jasnej skóry lub dla których ekspozycja na słońce nie jest zalecana.

Nowe formuły leczenia

Dlatego zweryfikowano bezpieczeństwo podstawowego mechanizmu, który nie wykorzystuje żadnych chemicznych barwników, aby złamać lancę na korzyść tych produktów, są również nowe preparaty-leczenie.

«Naturalne składniki, takie jak awokado, olej z nasion chia i kokos nawilżają i uelastyczniają skórę »- mówi Jules Von Hep, jeden z największych eksperci od opalania światu i założycielowi marki Isle of Paradise, W 100% wegańskie i wolne od okrucieństwa (z technologią automatycznej korekcji koloru opartą na skórze).

«Formuły obejmują wysokie stężenie kwasu hialuronowego który zatrzymuje wodę w skórze, ale także pożywienie bogate w przeciwutleniacze lubić nasiona cha, avocando, mirtilllub, które zapobiegają gromadzeniu się wolnych rodników odpowiedzialnych za przedwczesne starzenie, a aloes zastępuje silikony ”- dodaje Alexandra DiMarchi, Global Tanning Expert Tan Luxe , kolejna nowatorska marka.

Którą teksturę wybrać?

Balsamy, spraye, krople, musy, a teraz także serum i wody. Jak się zorientować? Począwszy od „Siła barwienia”. Plik formuły natychmiastowego koloryzacji wymagają pewnego doświadczenia „stopniowa samoopalacz” dają możliwość zwiększenia cery w dni o mniejszym ryzyku.

Krople

Najprostsze rozwiązanie na początek to krople. "Jestem koncentraty do mieszania ze zwykłymi kremami na dzień, balsamy do ciała, ale także olejki i kremy do twarzy »- kontynuuje Aleksandra. Zasada? «2/3 kropli na twarz, daj to 6 do 12 dla korpusu”. Piękno, jak mówi, polega na tym, że „chcesz nosić mniej makijażu, jeśli Twoja skóra ma już ładny kolor”.

Na twarzy są też serum samoopalające, połączenie pielęgnacji skóry i samoopalacza: „stymulują produkcję witaminy D, zawierają cenne kwasy tłuszczowe, witaminy A, E oraz kwas hialuronowy, dzięki czemu główne funkcje są realizowane jednym gestem”.

Wody i mgły

Przezroczysty, ulotny, bardzo pachnący, to najbardziej innowacyjne tekstury: «the sprej wodny do twarzy idealnie sprawdza się wieczorem na czystej skórze, aby rano obudzić się z piękną cerą. Na ciele odparowują po kąpieli, zamiast lub po nałożeniu zwykłego kremu nawilżającego, czekając kilka minut przed ubraniem »kontynuuje Jules Van Hep.

Żel

«Żele oferują technologie z polimerami, które„ uszczelniają ”molekuły opalające szybciej na skórze i powodują no-transfer i wysublimowany, od razu złocony, prawie jak makijaż ”- wyjaśnia Jimmy Coco, ekspert, który garbuje Hollywood przed czerwonymi dywanami. „Kolor można dostosować, zintensyfikować warstwami”.

Spray i mus

To są produkty należy postępować z większą ostrożnością. «Zawsze lepiej jest sobie pomóc rękawica, aby lepiej je rozprowadzić, od dołu do góry, z ruchami podłużnymi i nigdy okrężnymi "zawsze gwarantuje Coco, który wynalazł kabiny samoopalające w 1998 r." Za pierwszym razem lepiej wymieszaj je z kroplą kremu do ciała».

Interesujące artykuły...