Selvaggia Lucarelli atakuje Goggię i Brignone

Włoskie gwiazdy

Z jednej strony Dziki Lucarelli, na inne Sofia Goggia jest Federica Brignone. Z jednej strony pandemia, z drugiej sektor narciarski, jeden z najbardziej dotkniętych kryzysem koronawirusa. Wpis dziennikarza na temat możliwości jazdy na nartach w momencie, gdy dochodzimy do obliczenia „700 zabitych”, wystarczył, aby wywołać wrzawę w sieci z komentarzami, nawet nieprzyjemnymi, z całego terenu narciarskiego. Komentarze, do których dołączyli również niebiescy mistrzowie, aczkolwiek z bardziej adekwatnym tonem. Ale to nie wystarczyło Dziki Lucarelli. Co kończy się opisaniem ich jako „tyranów wśród łobuzów”.

Selvaggia Lucarelli, post o nartach, od którego wszystko się zaczęło

Chodźmy w porządku. 2 grudnia Selvaggia Lucarelli udostępnia na Instagramie kontrowersyjny post o tym, kto w tak delikatnej chwili, jak ta, której doświadczamy, myśli o wyjeździe na narty. „Zasługują na to, by wylądować w śniegu na kilka minut, być może już z bardzo dużej rynny. Aby doświadczyć upajającego uczucia zmęczenia oddychaniem, nie wiedząc, jak to się skończy, doświadczania duszności i klaustrofobii tych, którzy pozostają pod hełmem przez wiele dni, z Covidem ”- napisał. Dodając: «Przez dwie minuty, nie dłużej, potem przychodzi ratownik lub święty Bernard i wyciąga go. JEST może pod koniec roku skypass przestanie być priorytetem”. Oto słowa, które wywołały zamieszanie. Pierwszy z całego sektora narciarskiego, mocno dotknięty zamknięciami narzuconymi w celu powstrzymania infekcji koronawirusem.

Federica Brignone i Sofia Goggia: ich komentarze

Jeśli pierwszy Uwagi skierowane do dziennikarza próbują wyjaśnić znaczenie otwarcia turystyki zimowej dla wszystkich tych rodzin, które tak żyją, poniższe uwagi mają zupełnie inny ton, popadanie w przestępstwa i obelgi. W tym momencie, aby mieć swoją opinię Federica Brignone, obecny posiadacz Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, który zaledwie kilka dni temu wystosował do Alberto Tomby apel o ponowne otwarcie obiektów narciarskich. "1 "skypass" z przyjemnością Ci go przekażemy … w jedną stronę na Marsa tak !!!»Napisał mistrza, naśmiewając się z błędu popełnionego przez Lucarellego, używając y zamiast i. JEST Sofia Goggia, mistrz w nadolbrzymie, dołącza do komentarza: „Skypass, tak”. Dlatego żadnych obraźliwych słów. Ale nawet bez oderwania się od ofensywnej strony kontekstu. I właśnie z tego powodu Lucarelli atakuje te dwa sporty.

Bulle wśród łobuzów

«Zamiast potępiać poziom dyskusji (Lucarelli / Piselli) i przerażony poziomem komentarzy,szydzili ze mnie z kolei. Bulle wśród łobuzów, z aprobatą całego baraku, dobrze dostosowaną do seksistowskiego języka i brutalnego koleżeństwa w sieci ”- napisał dziennikarz TPI, opowiadając historię. Dodanie: „Mistrzowie tylko na torze i dalecy od bycia mistrzami nawet poza torem”.

Nie ma odwrotu od sportu

Na Instagramie więc ostateczny atak dziennikarza. Kto nalega na niewłaściwe zachowanie dwóch sportowców, którzy powinni byli dać przykład, cofając się o krok. "Sofia i Federica nie żartowały na swojej ścianie, ale skomentowały obraźliwy i seksistowski post, który już wyzwolił przeciwko mnie hordy obelg. (Czego Ci życzymy? Lucarelli / piselli) ”- napisał. To jest wciąż: "Dwie dziewczyny, które nie są tak naprawdę naiwne lub niezbyt surfujące, które są również symbolem tego sportu (oprócz tego, że mają mundur), nie tylko nie odcięli się od języka i zbiorowej agresji, ale uczestniczyli».

Winny, nawet z medalami na piersi

Krótko mówiąc, Lucarelli nie pasuje. I nie podoba jej się tak bardzo komentarz niebieskiego, ale sposób, w jaki przybył. "Postanowili dołączyć do tego rejestru i do tych modalności, z zamieszaniem pokroju mężczyzn z pianą na ustach, którzy w tej chwili grozili mi i obrażali. Przepraszam, ale kto się śmieje, oglądając scenę, w której ktoś bije, nie różni się zbytnio od bandytów. Nawet jeśli ma jakieś medale na piersi».

Interesujące artykuły...