Zrównoważona turystyka: plaże na całym świecie

Jest ustalone: życie planety zaczyna się od mórz, które pokrywają ponad dwie trzecie jej powierzchni, a jej zdrowia nie da się oddzielić od ich zdrowia. Zapewniają tlen, którym oddychamy, dostarczają pożywienia, które spożywamy, odgrywają ważną rolę w regulacji klimatu. Rosnące temperatury, nadmierna eksploatacja i zanieczyszczenie plastikiem obciążają oceany. I z tego punktu widzenia świat zrównoważonej turystyki również może odegrać swoją rolę.

Światowy Dzień Oceanów obchodzony jest 8 czerwca, oficjalnie uznany przez Organizację Narodów Zjednoczonych, ale każdego dnia trzeba uświadamiać opinię publiczną o zagrożeniach związanych z zanieczyszczeniem tworzywami sztucznymi, zrównoważonym zarządzaniem rybołówstwem, niszczeniem siedlisk morskich . Każdy z nas ma, na swój mały sposób, obowiązek wniesienia swojej części w ochronę. Nawet podczas podróży wybieraj miejsca i budowle, które mają na uwadze zrównoważony rozwój.

Zrównoważona turystyka: w towarzystwie delfinów

To najstarsza i najdziksza wyspa Wysp Liparyjskich, idealna dla miłośników przyrody i ciszy. A morze, będąc Filicudi bogate w miejsca takie jak stosy, jaskinie, oceaniczne łąki posidonia. Stowarzyszenie non-profit Filicudi Wildlife Conservation, które zajmuje się badaniem i ochroną zasobów morskich, zwłaszcza żółwi, z dedykowaną im izbą przyjęć, zrzesza również turystów, którzy chcą alternatywnych wakacji.

Nie można rezygnować z relaksu, ale w międzyczasie można obserwować walenie i żółwie podczas rejsów statkiem, wypatrywać delfinów, odkrywać dno morskie z biologami i zatrzymać się w Grotta del Bue Marino, dawnej ostoi pieczęć mniszki, po której nie ma już śladu, ale można podziwiać piękną grę światła w tym miejscu. Część prywatnego sektora luksusowej gościnności porusza się również razem z włoskimi stowarzyszeniami ekologicznymi.

Podobnie jak Pellicano Hotels Group kierowana przez Marie-Louise Sciò, która wspiera Marevivo w kampanii „Adoptuj plażę”, zajmując się sprzątaniem, czyli sprzątaniem, monitorowaniem i ochroną osób znajdujących się w pobliżu ich trzech hoteli: Pellicano w Porto Ercole, Mezzatorre na Ischii i La Posta Vecchia na Palo Laziale.

«Plaża i morze nie są środowiskami, których można doświadczać tylko w miesiącach letnich, dzięki swojej różnorodności biologicznej muszą być chronione przez cały rok. Dzięki zaangażowaniu Pellicano Hotels w ubiegłym roku udało nam się zebrać ponad 280 kilogramów odpadów” – mówi Raffaella Giugni z Marevivo.Najbardziej nie do pomyślenia. Nie tylko plastik, szkło czy żelazo, ale także produkty niezróżnicowane, takie jak siatki, łóżeczka, a nawet buty narciarskie. «Są to konkretne działania na rzecz opieki nad terytoriami, które nas goszczą i na których żyjemy na co dzień.

Przeanalizowaliśmy program zrównoważonego rozwoju „Dolce Far Bene”, który odzwierciedla etykę uczciwego luksusu i bardziej odpowiedzialnego sposobu podróżowania. Zadaniem każdego jest zachowanie piękna i wyjątkowości otaczających nas naturalnych ekosystemów» dodaje Marie-Louise Sciò.

Zrównoważona turystyka w Belize: dobre praktyki za granicą

Za granicą współpraca ze stowarzyszeniami ekologicznymi jest standardową praktyką w najbardziej zrównoważonych hotelach. Podobnie jak Turtle Inn, ekologiczny domek w Belize z marką Beyond Green należącą do Preferred Hotel Group: należy do reżysera Francisa Forda Coppoli, który wraz ze swoim zespołem koncentruje się na ochronie środowiska tego maleńkiego kraju słynącego z różnorodności biologicznej.Godne uwagi jest ich zaangażowanie w organizacje zajmujące się ochroną mórz, takie jak SEABelize, MarAlliance i Fragments of Hope, zajmujące się odbudową koralowców, ale także sprzątaniem plaż, w tym Placencia, oraz ochroną rafy przed żarłocznymi skrzydlicami, które, zwłaszcza nierodzimy drapieżnik morski, zagraża życiu wszystkich innych ryb. Nawet ośrodek One & Only Reethi Rah, w lokalnym języku „piękna wyspa”, położony na malediwskim atolu North Malé, z 12 dziewiczymi plażami i sześcioma kilometrami linii brzegowej, bardzo aktywnie działa na rzecz ochrony oceanu, chroniąc barierę z koralowcem Rolnictwo, które sprawiło, że jest to jedno z najlepszych miejsc do obserwacji żółwi szylkretowych.

Mieści się tu także ośrodek rehabilitacji żółwi, prowadzony przez biologa Joe Rigby'ego, gdzie spędzają ostatnie miesiące rekonwalescencji przed ponownym wypłynięciem na otwarte wody. Współpracuje również z organizacją non-profit Parley for the Oceans i zebrała ponad 2876 kilogramów plastiku z wody w ramach inicjatyw upcyklingu i recyklingu prowadzonych przez międzynarodowych partnerów, takich jak Adidas.Zamiast tego sieci rybackie i plastikowe odpady z oceanu stają się bramkami piłkarskimi dla dzieci: projekt organizacji non-profit marki Sandals Resorts International, Sandals Foundation, we współpracy z holenderską drużyną piłkarską AFC Ajax, w celu uruchomienia Future Goals . Program jest jednym z wielu realizowanych na wyspie Curaçao na Antylach Holenderskich, gdzie znajduje się Sandals Royal Curaçao, nowy luksusowy ośrodek w cenie.

Zrównoważona turystyka od Karaibów po Mozambik

Kisawa Sanctuary wspiera badania, 300 hektarów spokojnej plaży i nadmorskiego lasu w Benguerra, z jednym z najbogatszych subtropikalnych ekosystemów na Oceanie Indyjskim i gatunkami morskimi, takimi jak humbaki, orki, płaszczki, rekiny wielorybie, żółwie, marlin i wiele delfinów. Badania prowadzi Bazaruto Center for Scientific Studies (BCSS), pierwsze stałe obserwatorium oceaniczne w Afryce, stowarzyszone z kurortem i w jego pobliżu, założone przez tego samego właściciela, młodą Ninę Flohr: małżeństwo, w którym gościnność przyczynia się do nauki , od ochrony mórz, przez monitorowanie zmian klimatu, po niepublikowane doświadczenia, takie jak identyfikacja rekinów z pokładu statku BCSS.Znany jako „ośrodek badań”, Kisawa jest pierwszą strukturą na świecie z własnym centrum badawczym, a tym samym aktywnym i codziennym podejściem do morza. Bardzo ceniony przez gości.

Cnotliwe ekonawigacje

Ale są też tacy, którzy pomagają surfując. Rascal Voyages, firma działająca w Indonezji, wynajmująca łodzie w Azji Południowo-Wschodniej, oferuje możliwość pogłębienia wiedzy o środowisku, z uwzględnieniem flory i fauny morskiej, również dzięki obecności na pokładzie biologa morskiego Lisy D'Silva. Reszta to przygoda, snorkeling i nurkowanie wśród rzadkich gatunków morskich.

We Włoszech Fundacja One Ocean, utworzona z woli Yacht Club Costa Smeralda (o innych inicjatywach Fundacji mówimy na stronie 42), uruchomiła projekt zrównoważonego rozwoju środowiska, w który zaangażowało się ponad trzy tysiące osób , w tym 700 młodych ludzi.Stowarzyszeniem kieruje Commodore Riccardo Bonadeo, znany ze swoich żeglarskich wyczynów. Konsorcjum zarządza też plażami, codziennie je sprzątając i dbając o posidonia: na początku sezonu kąpielowego to, co osiada tam zimą, nie jest zabierane (to oznaczałoby eliminację ton piasku), a raczej przenoszone na tyły plaży i przeniesiony w październiku na linię brzegową, tak aby bariera posidonia pozostała nienaruszona w zimie: dobra ochrona plaży przed erozją morską.

Kolejny projekt dotyczy ponownego zalesiania posidonia w Morskim Obszarze Chronionym wyspy Bergeggi w Ligurii, gdzie nurkowie sadzą sadzonki na dnie morskim. Ponieważ ta morska roślina jest nieodzowna: pochłania CO2, wytwarza tlen, daje dom wielu gatunkom morskim, tłumi skutki ruchu fal i chroni dno morskie.Jak płuco morza. Niewiele.

Interesujące artykuły...