Garbatella kończy 100 lat. Odkrywanie historycznej dzielnicy Rzymu

Podróżujesz

Garbatella przygotowuje się do zdmuchnięcia stu świec. Stulecie życia, podczas którego miasto w południowym Rzymie, które rozkwitło między Appia Antica a Tybrem, przeszedł przez wzloty i upadki włoskiej historii, zachowując nienaruszoną popularną, demokratyczną i wspierającą duszę. A także kobiecą duszę, jak samo imię.

Najzabawniejsza hipoteza o jego pochodzeniu głosi, że nazwa Garbatella pochodzi od życzliwej i hojnej pani, która prowadziła zajazd, któremu nadano przydomek „Garbata Ostella”. Czy to prawda, czy nie, kobiety z sąsiedztwa - niegdyś cel wycieczek za miasto - naprawdę zaznaczyły przygodę w tym zakątku stolicy.

Urodziny przypadają 18 lutego. Tego dnia, w 1920 roku, król Vittorio Emanuele III położył pierwszy kamień na wzgórzach za bazyliką San Paolo, jakby chciał położyć kamień na pierwszą wojnę światową. Pomysł polegał na ponownym ożywieniu urbanistycznego rozwoju miasta, witając pracowników powstającego centrum przemysłowego Ostiense i wytyczając kanał między Tybrem a Lido di Ostia, którego nigdy nie zbudowano.

Do historycznego rdzenia Borgata Giardino Concordia, do pierwszych pięciu wąskich działek wokół Piazza Brin, w stylu rzymskiego baroku, dodano już inne nie z sadami, ale ze wspólnymi ogrodami, a następnie „szybkie domy” (budowane w pośpiechu bez zalet architektonicznych) i hotele zbiorowe, zbudowane przez Istituto Case Popolari, aby radzić sobie z kryzysami mieszkaniowymi, pisze Gianni Rivolta w tomie Garbatella między historią a legendą (iacobellieditore).

Od tego czasu Garbatella nie zna gentryfikacji i po kilkukrotnym odrodzeniu się w ciągu stulecia nadal stanowi model życia wspólnotowego i partycypacyjnego, co do dziś wpływa na rozwój dzielnicy.

W latach 90. otwarcie Uniwersytetu Roma Tre przyniósł powiew energii. Odrodzenie Teatr Palladium i odzyskanie Biblioteka Moby Dicka dodali dodatkowego akcentu, także dzięki mobilizacji ośrodków socjalnych Casetta Rossa, Villetta i La Strada.

Nie wspominając o Ogrody miejskie, gdzie stowarzyszenia, rodziny i obywatele uprawiają warzywa bez chemii. Ale bohaterkami sąsiedztwa były (i nadal są) kobiety.

Twardzi (i antyfaszystowscy) dranie

Już partyzanci i sztafety w czasie II wojny światowej, zaraz po tym, jak kobiety z Garbatelli zorganizowały się w jednym z pierwszych towarzystw wzajemnej pomocy. Tam rodzą się tzw Sgarbatelle. Kobiety, które płaciły tygodniową opłatę, w celu uzupełnienia funduszu wspólnego, aby w razie potrzeby skorzystać z pożyczki.

„Było wielkie wzajemne zaufanie” - mówi Nadiana Evangelisti, obecnie dziewięćdziesięciodwuletnia. Jego matka Irma, oprócz tego, że była Sgarbatella, była także działaczką socjalistyczną, która często tworzyła ulotki w nocy. „Kiedy obudziłem się rano, byłem przerażony, że nie znajdę jej w domu” - wspomina.

Babcia Mariny Paolini, właścicielka Trattoria Li Scalini de Marisa, była również Sgarbatellą, do której uczęszczali Giovanna Mezzogiorno, Nicola Savino i Neri Marcorè. „Czuję się szczęśliwa, że tu się urodziłam” - mówi. „Trzydzieści pięć lat temu była to zła okolica. Tym, którzy zadawali pytania, moi koledzy z klasy powiedzieli, że pochodzą z EUR, a nie z Garbatella ”- śmieje się.

Ale jest wiele historii z tego zakątka Rzymu. "Może to dlatego nazywają to dzielnicą pamięci»Komentarze Francesca Vetrugno, radna ds. Kultury VIII gminy, której częścią jest Garbatella.

Kolekcjonerzy historii

Zbieranie tych historii już dawno się rozpoczęło i okazją do ich zaprezentowania będą obchody stulecia (które będą trwać w latach 2021-2022). Wśród historii na całe życie są historie Mirelli Arcidiacono, urodzonej w Lot 31, znanej przez wszystkich jako Fata Garbatella, ponieważ zamienia rzeczywistość w bajkidla dorosłych i dla dzieci.

Wraz z aktorką Rossaną Di Lorenzo (część 2), która pracowała z Alberto Sordim, Anthonym Quinnem i Alainem Delonem oraz Gianną Moriani (część 44), od lat zbiera historie kobiet, które następnie opowiada podczas swojej tajna wycieczka po Garbatella (rezerwacja, komórka 338.5228008); autorstwa Betta Girolami, urodzona w klinice przy via delle Sette Chiese, po latach spędzonych w Mediolanie jako dziennikarka, wróciła do Garbatella, aby otworzyć Ristoro degli Angeli, i wraz z innymi handlowcami właśnie założyła Garbatella Business Association, aby przyczynić się do poprawy życia sąsiedzkiego.

Są nie tylko historie z przeszłości, ale także z dnia dzisiejszego. 24-letnia Claudia De Niccolò, urodzona w Lot 60, ze swoimi około 100 000 zwolenników i siecią kontaktów między modą, muzyką i sztuką współczesną, marzy o umiędzynarodowieniu sąsiedztwa, otwarciu przestrzeni poświęconej sztukom wizualnym, z coworkingiem i sala wystawowa.

Dwa kroki w laboratorium życia

Simonetta Greco ze Stowarzyszenia Itaca zbiera świadectwa od dziesięciu lat, aby przekazać dziedzictwo historyczne okolicy w ramach projektu i „Wspomnienia w szufladzie”. Sara Alberani, 38 lat, niezależna kuratorka galerii 10b Fotografia, wyobraził sobie wystawę z udziałem międzynarodowych nazwisk i młodych artystów z sąsiedztwa (otwartą na białą noc 22 lutego), częściowo wystawianą również na parcelach.

Lucia Perrotta, prezesStowarzyszenie WSP 29 lutego otwarcie wystawy fotograficznej (via Costanzo Cloro 58) Historie z sąsiedztwa (stworzone przez uczestników kursu reportażowego), o niektórych mieszkańcach działek, o ogrodach miejskich i o Villetta, dawnej siedzibie Narodowej Partii Faszystowskiej, PCI, a następnie PDS, dziś centrum spotkań i spotkań .

Spacerując po dziedzińcach domów publicznych, fontannach, krętych uliczkach, stromych schodach, pięknych placach i fasadach ozdobionych chimerami, fryzami i maskami, można odnieść wrażenie, że przechodzimy przez laboratorium architektoniczne, ale także laboratorium życia.

Ponieważ gdy przestajesz rozmawiać z jego mieszkańcami, rozumiesz, że Garbatella to wyjątkowa dzielnica, w której bije łagodne i uprzejme serce. Jak u (być może legendarnego) karczmarza.

Strzały pamięci

Zdjęcia archiwalne w świetle pochodni. 22 lutego z okazji białej nocy wystawa Garbatella Images, której kuratorką jest Sara Alberani, pod kierownictwem artystycznym Francesco Zizoli, zostanie przearanżowana. Podróż przez obrazy zebrane przy pomocy mieszkańców i wydrukowane w dużym formacie. Ten sam projekt, ale z drugiej strony artyści tacy jak Silvia Camporesi, z drugiej strony, na wrażliwy czas. Stopklatka, pamięć i synchronizacja, do 22 lutego w galerii fotografii 10b (via San Lorenzo da Brindisi, 10).

Wydarzenia

18 lutego
10.30.
Uroczystość instytucjonalna na Piazza Brin z udziałem brygady i uczniów. Oprócz placu, na którym położono pierwszy kamień w okolicy, uczniowie ożywią różne punkty ratusza za pomocą flash mobu, który przypomni symbole stulecia (serce i 100).
19:00. W Teatrze Palladium, Piazza Bartolomeo Romano, darmowy koncert Orkiestry Piazza Vittorio.

21-23 lutego
Po zachodzie słońca, multimedialne mapowanie wideo autorstwa Daniele Spanò na Piazza Bartolomeo Romano.

Sobota 22
Biała noc sklepów, z ulicznymi performerami i wystawami fotograficznymi czynnymi do północy.

Niedziela 23
Ranek parada karnawałowa.
14:00. Koncert na Piazza Sauli, w sercu dzielnicy.

Interesujące artykuły...