Dzień przeciw zawstydzaniu ciała 16 maja

«Body shaming to tchórzliwy akt zastraszania i rasizmu, który zmusza nas fizycznie i psychicznie, a zastraszanie staje się coraz bardziej dziecinne, a następnie odpowiada coraz młodszym dzieciom, które zapadają na zaburzenia odżywiania» .

Dzień przeciwko zawstydzaniu ciała

Z takim przekonaniem posłanka Martina Semenzato z grupy parlamentarnej „Noi Moderati” przedstawiła na maj 16.

Okazją do zaproponowania tego było spotkanie Parlamentarnej Intergrupy Body Shaming and Eating Disorders pt. „I_m_perfect on the oczernianie wyglądu fizycznego i konsekwencje, jakie może to mieć dla zaburzeń odżywiania.

Konsekwencje przewinień na ciele

Celem Dnia byłoby uświadomienie młodych ludzi, aby nie milczeli, ale ujawnili się przyjaciołom, rodzinie, nauczycielom, aby rzucić światło na cichą chorobę, jaką są właśnie zaburzenia odżywiania, z powodu których Semenzato przedstawił również wniosek, który będzie omawiany w Izbie w czerwcu.

Więcej możliwości leczenia zaburzeń odżywiania

Ustawa przewiduje uznanie ich za chorobę społeczną i nadanie im szczególnej godności w zasadniczych poziomach pomocy. Dzieje się tak, ponieważ dotyczy to ponad trzech milionów osób, a połowa regionów nie ma odpowiednich struktur do leczenia.

Renato Brunetta: „Zawstydzanie ciałem jest kosztem dla społeczeństwa”

Prezes Cnel, Renato Brunetta, również wziął udział w debacie, wnosząc z jednej strony swoje bezpośrednie świadectwo o ciągłych atakach z powodu swojej postury, az drugiej propozycję.

«Mówiąc jako ekonomista, ale także człowiek, który wiele wycierpiał, wstyd ciała jest kosztem dla społeczeństwa, ponieważ przynosi nieszczęście i ból oraz nieefektywność w pracy, na którą nie możemy sobie pozwolić. Jest zjawiskiem niepokojącym, mającym konsekwencje dla samopoczucia i zdrowia psychofizycznego, do tego stopnia, że jest jedną z pierwszych przyczyn nawet poważnych zaburzeń odżywiania i ma poważne reperkusje w szkołach, gdzie często prowadzi do mobbingu i dyskryminacji oraz w miejsce pracy" .

W konsekwencji mówi Brunetta „zbadamy możliwość utworzenia w CNEL obserwatorium skutków oczerniania zjawisk o cechach fizycznych z udziałem wszystkich stron społecznych”.

Alice De Bortoli: „Za dużo klawiszowych lwów”

Wśród zeznań poza Giulią Accardi, byłą solistką La Scali i Beatrice Carbone, także prezenterką i twórczynią treści, Alice De Bortoli, wszystkie trzy z trudnym związkiem z dietą i wizerunkiem tego, jak jest postrzegana w sieciach społecznościowych.

«Kwestia bodyshamingu i akceptacji własnego ciała nabiera coraz większego znaczenia, szczególnie w społeczeństwie, w którym żyjemy, nastawionym na wygląd i obsesyjną chęcią poprawy, sięgającą nawet granicy zaburzeń odżywiania.

Jestem w mediach społecznościowych od małego i to od razu naraziło mnie na osądy, opinie (nawet jeśli nie zawsze o to prosiłem) i opinie na temat tego, jaki jestem, jak się poruszam, co robię i jakie decyzje Robię. Sieci społecznościowe ułatwiły tak zwanym „lwom z klawiatury” wkradnięcie się w nasze życie, które chowają się za fałszywymi profilami lub ukrytymi tożsamościami i udaje im się podważyć naszą samoocenę i zakwestionować obraz, który sami widzimy w lustrze .

Zawstydzanie ciałem: «Nie możesz zadowolić wszystkich»

Mój dziadek mawiał mi „nigdy nie pomyślisz, że Alicję wszyscy będą lubić, marnowałabyś niepotrzebnie energię, nigdy tak nie będzie, trzeba się dobrze czuć i starać się poprawić siebie każdego dnia».

I to prawda, zawsze byłam bardzo krytyczna wobec siebie, zawsze narażałam się na niebezpieczeństwo, ale nauczyłam się to robić zaczynając od siebie, a nie od tego, kim chciałabym być, nie starając się stać się kimś, kim nie jestem, ale wersją lepszą ode mnie.

Droga do równowagi z pewnością może być kręta i podstępna, mimo że każde doświadczenie, nawet fizyczna zmiana, moim zdaniem musi być przeżywane jako część naszej życiowej podróży. Dziękuję mojej rodzinie i wszystkim ludziom, którzy mnie kochają za to, że zawsze sprawiali, że czułam się idealna w swoich niedoskonałościach”.

Interesujące artykuły...