Niebezpieczne psy, rasy, agresja i licencje dla właścicieli

Wiadomości często mówią o atakach psów ogólnie określanych jako „molosy”, które po ugryzieniu mogą poważnie zranić ludzi i zabić inne zwierzęta. Tak stało się w sobotę 25 lutego na obrzeżach Tivoli w prowincji Rzym, gdzie pitbull, który uciekł z własnego domu, siał panikę w okolicy. Liczba ofiar to siedem osób i ranny pies, zabity kot i pies pitbul, zastrzelony przez karabinierów, którzy interweniowali na miejscu. Ale czy ma sens mówienie o agresywnych zwierzętach? Jakie są najniebezpieczniejsze psy i za co odpowiadają ich właściciele?

Najniebezpieczniejsze i najbardziej agresywne rasy psów?

Oipa wyjaśnia, że przede wszystkim nie ma listy psów uważanych za niebezpieczne. Wręcz przeciwnie, zwraca się do ustawodawcy o uregulowanie kwestii posiadania niektórych typów psów, które zbyt często, także ze względu na panującą modę, kupowane są przez osoby, które nie potrafią się nimi odpowiednio zająć.

Właściciele są zatem przede wszystkim odpowiedzialni. Ponieważ, jak podkreśliło Włoskie Narodowe Stowarzyszenie Lekarzy Weterynarii (ANMVI), w literaturze naukowej z zakresu medycyny weterynaryjnej „nie jest możliwe ustalenie ryzyka, że pies jest bardziej agresywny na podstawie przynależności do rasy lub jej krzyżówek ».

Również w 2006 roku Ministerstwo Zdrowia wydało rozporządzenie w sprawie „ochrony bezpieczeństwa publicznego przed agresją psów”, które zawierało listę ras psów uznanych za niebezpieczne.

„Czarna lista”

Kolejne rozporządzenia następnie zniosły tę listę ze względu na względną niepewność, a przede wszystkim dyskryminację rasową. „Czarna lista” ras psów uważanych za niebezpieczne, mocno kwestionowana przez ekspertów zajmujących się psami, została następnie zniesiona w 2009 r., kiedy Ministerstwo Zdrowia ustaliło, że „właściciel jest zawsze odpowiedzialny za dobre samopoczucie i kontrolę nad swoim zwierzakiem, dlatego odpowiada zarówno cywilnie, jak i karnie za szkody lub obrażenia wyrządzone ludziom, zwierzętom lub rzeczom”.

Co mówi prawo

Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 8 sierpnia 2022 r. powtórzyło tę koncepcję. Obowiązuje obowiązek używania zawsze i wszędzie smyczy o długości nieprzekraczającej jednego metra. 1,50 za psy zabierane na terenach miejskich i w miejscach ogólnodostępnych – bez uszczerbku dla wyznaczonych przez gminy stref dla psów – oraz aby zawsze mieć przy sobie kaganiec (sztywny lub miękki) do zastosowania w przypadku potencjalnego niebezpieczeństwa, a także jako obowiązek powierzania swojego pupila tylko osobom, które sobie z nim poradzą.

Zakazy dla właścicieli

W żadnym wypadku nie wolno szkolić psów, które wzmacniają ich agresywność oraz selekcjonować lub krzyżować psy w celu jej rozwoju. Zabrania się poddawania psów dopingowi oraz zabiegom mającym na celu modyfikację morfologii psa (obcinanie strun głosowych, obcinanie uszu, usuwanie pazurów i zębów, obcinanie ogona).

Rejestr psów agresywnych

«Obecnie zagrożenie ze strony psa określa się na podstawie konkretnych faktów», wyjaśnia prawniczka Claudia Taccani, szefowa Kancelarii Prawnej Oipa. „W przypadku pogryzienia lub bójki między psami pies i jego właściciel są zgłaszani do miejscowej służby weterynaryjnej, która prowadzi rejestr psów uznanych za agresywne i mają obowiązek odbycia szkolenia”.

Właściciele psów wpisanych do rejestru muszą wykupić polisę OC i jednocześnie założyć smycz i kaganiec na czas przebywania swojego pupila na terenach miejskich oraz w miejscach ogólnodostępnych.

Kurs dla właścicieli niebezpiecznych psów

Jeśli epizody agresji są spowodowane nieodpowiednim zarządzaniem zwierzęciem lub szczególnymi bodźcami, które skłaniają psa do reagowania w zależności od sytuacji, nagłym przypadkiem nie są niebezpieczne psy, ale właściciele, którzy nie wiedzą, jak to zrobić edukować ich. Lub, co gorsza, uczą je agresji.

Szkolenie dla psów uznanych za agresywne jest organizowane przez gminę we współpracy ze służbami weterynaryjnymi miejscowego urzędu ds. zdrowia, przy współudziale zakonów zawodowych lekarzy weterynarii i stowarzyszeń ochrony zwierząt. Koszty ponosi właściciel "wymagającego" psa.

Licencja Gminy Mediolan dla „ras specjalnych”

Od lutego 2020 r. gmina Mediolan wprowadziła obowiązek uzyskania „specjalnej licencji dla psa”, którą można uzyskać w ramach specjalnego i bezpłatnego kursu przeznaczonego dla właścicieli psów, którzy byli odpowiedzialni za poważne obrażenia, a także właścicielom 27 ras psów i ich mieszańców uznanych za „trudniejsze w prowadzeniu na podstawie kryteriów takich jak sprawność fizyczna, siła ugryzienia, skłonność do agresywności przy braku wykształcenia”.

Na liście „Gminne przepisy dotyczące dobrostanu i ochrony zwierząt” znajdują się: buldog amerykański, owczarek charplanina, owczarek anatolijski, owczarek środkowoazjatycki, owczarek kaukaski, owczarek Maremma Abruzzese, pies Serra da Estrela, dogo argentyński, Fila Brasileiro, Perro da Canapo Majoero, Perro da presa Canario, Perro da presa Mallorquin, Pit Bull, Pit Bull Mastiff, Pit Bull Terrier, Rafeiro do alentejo, Rottweiler, Rhodesian Ridgeback, Tosa Inu American Staffordshire Terrier, Bandog, duże molosy niezarejestrowane w ENCI- Księgi hodowlane FCI, Blue terrier, Boerboel, Cane Corso, wilczak czechosłowacki, wilczak Saarloos, wilczak włoski i wszystkie krzyżówki tych ras.

Ale małe psy są bardziej agresywne

Powyższa lista, podobnie jak wszystkie listy niebezpiecznych psów w ogólności, dotyczy dużych lub średnio-dużych zwierząt.Oczywiste jest, że pit bull ma znacznie większą siłę i potencjał obrażeń niż chihuahua. Mało tego: duże zwierzę, które głośno szczeka, wydaje się niebezpieczne, podczas gdy małe wydaje się tylko irytujące. W rzeczywistości są to psy ważące mniej niż 9 kilogramów, takie jak jamniki i chihuahua, w rzeczywistości najbardziej agresywne i kłótliwe, najbardziej reagujące na człowieka. Wykazał to szereg badań naukowych, poczynając od badań Uniwersytetu Pensylwanii, opublikowanych w 2008 roku w czasopiśmie Applied Animal Behavior Science i kierowanych przez Jamesa Serpella.

Przyczyny? Nie są jasne. Serpell łączy agresję mini-psów ze strachem: „Może to być reakcja małych psów na świat pełen olbrzymów” - wyjaśnia. Wręcz przeciwnie, behawiorystka Nicole Drüschler w niemieckiej gazecie Süddeutsche Zeitung odnosi się do selekcji: małe rasy psów były w rzeczywistości hodowane jako psy myśliwskie, do walki ze szczurami lub do pilnowania podwórka.Ale znakomici uczeni wiążą agresywność psów z niepokojem ich właścicieli: nadopiekuńczymi, skłonnymi do tolerowania ich agresji i psucia ich. Duży czy mały.

Co zrobić, gdy nasz pies zostanie zaatakowany przez innego

Ale przechodząc do praktycznych aspektów, co zrobić, gdy nasz pies zostanie zaatakowany przez innego? „Natychmiast zbierz dane właściciela lub opiekuna atakującego psa i uzyskaj pomoc od obecnych osób, które mogą zeznawać w sprawie tego, co się stało i zidentyfikować osobę odpowiedzialną, nawet kontaktując się z lokalną policją”, zaleca prawnik Oipa. «Jest to szkoda podlegająca zwrotowi, ponieważ pies, nawet jeśli jest istotą czującą, jest uważany za „aktywa” stanowiące część majątku, a ponadto ma się prawo do uzyskania zwrotu poniesionych wydatków weterynaryjnych i niezbędnych zabiegów . Dlatego konieczne jest zabranie psa do lekarza weterynarii na kontrolę, zapewnienie leczenia i zachowanie całej dokumentacji dowodowej ».

Jeżeli w bójce również osoba została ranna, ustala się przestępstwo zawinionego uszkodzenia ciała z wynikającą z tego skargą i zadośćuczynieniem dla poszkodowanego. W przypadku bójki dwóch lub więcej zwierząt, należy je trzymać pod obserwacją przez 10 dni w celu sprawdzenia, czy nie ma możliwości wystąpienia groźnych chorób, takich jak wścieklizna.

Interesujące artykuły...