Dobre samopoczucie psychiczne: przemiana własnej kruchości

Niepokój, poczucie nieadekwatności lub trudności w relacjach: dobrostan psychiczny jest często wystawiany na próbę przez tę dynamikę. Z pewnością wspólne mechanizmy, ale nie łatwiejsze do zaakceptowania i opanowania. Jak z tego wyjść? Strategia istnieje i zaczyna się od świadomości tych nierozwiązanych doświadczeń, które często kryją się za złym samopoczuciem wszystkich. Złe samopoczucie, które po pandemii wydaje się być jeszcze bardziej widoczne, ale od którego można zacząć od nowa, aby znaleźć nieoczekiwane zasoby i wydobyć pełny potencjał.To teza nowej książki sygnowanej przez psychologa i psychoterapeutę Marię Beatrice Toro.

Dobre samopoczucie psychiczne: nowa książka Marii Beatrice Toro

Tom zatytułowany „4 rany 4 zasoby na dobre samopoczucie. Przewodnik po zrozumieniu naszych słabości i przekształceniu ich w mocne strony, by kochać i być kochanym” (wyd.

Według autora i psychoterapeuty w chwilach kryzysu zdarzają się sytuacje, które działają jak „haki”. Sytuacje, które reaktywują wewnętrzne wzorce u ludzi, czasami powodując eksplozję bólu. Są to „niezagojone rany”, które sprawiają, że przeciwności losu są złe i reprezentują motyw źródłowy każdej z nich, kod zapisany w doświadczeniu, który determinuje zachowania i wybory.

«Książka bierze się z obserwacji, że każdy człowiek w toku swojego rozwoju może napotkać trudności, które nazwałam „ranami”, sytuacje i niewygody, które zwykle można przypisać 4 podstawowym tematom.W okresie pandemii nie było ogólnego efektu stresu, który byłby taki sam dla wszystkich, ale to tak jakby niepewność obudziła każdy z tych tematów w inny sposób”.

Dominujące rany

Więc czym są te nierozwiązane rany, które mogą wpływać na nasze samopoczucie psychiczne?

Autor identyfikuje 4 najczęstsze. Rana nadopiekuńczości, która na ogół dotyczy osób, które wychowane w nadopiekuńczym środowisku rodzinnym mają skłonność do odczuwania niepokoju w obliczu nieznanych im sytuacji. Rana osądu, typowa dla tych, którzy mieli hiperkrytyczną rodzinę i dlatego rozwinęli niepewność i perfekcjonizm. Rana winy, spowodowana nadmierną odpowiedzialnością, która prowadzi do powstrzymywania emocji. I wreszcie rana odrzucenia, typowa dla tych, którzy dorastali w środowiskach pozbawionych uczuć, czując, że są skazani na samotność i nie są godni miłości.

Dobre samopoczucie psychiczne: jak przezwyciężyć rany

Zinternalizowane rany zwykle pozostają w umyśle przez bardzo długi czas, ostatecznie wpływając na życie, aw niektórych sytuacjach wywołując niepokój. Jednak stawienie im czoła jest nie tylko możliwe, ale – zgodnie z tezą książki – pozwala wyłonić się nowy potencjał.

«Aby stawić czoła każdej z 4 słabości i móc czuć się dobrze, konieczne jest umieszczenie odpowiedniego zasobu na boisku. – wyjaśnia psychoterapeutka Maria Beatrice Toro – Osoba wrażliwa np. na lęki i niepewność może wyjść ze strachu rozwijając zaufanie. Rozwój tej cechy, którą również trenuje się za pomocą medytacji, doprowadzi tę samą osobę do tego, że stanie się kimś w rodzaju „specjalisty od zaufania”, czyli tego zasobu, który musiał aktywować, aby móc przezwyciężyć moment dyskomfortu. Podobnie ci, którzy czują, że są skazani na samotność, muszą pracować nad połączeniem i bardziej niż inni będą w stanie rozwinąć ten zasób łączenia się i tworzenia sieci.Trudność prowadzi nas do głębszego i skuteczniejszego aktywowania zasobów”.

Jaki jest pierwszy krok?

Od czego zatem zacząć, aby móc stawić czoła swojej kruchości i przekształcić ją w siłę?

«Jak zawsze na pierwszym miejscu jest świadomość – wyjaśnia Maria Beatrice Toro – Ale bądź ostrożny: nie trzeba odtwarzać całej swojej osobistej historii. Potrzebne jest rzucenie światła na swój obecny stan, uświadomienie sobie, że nadszedł czas, aby nazwać naszą kruchość po imieniu. Kiedy udaje nam się nazwać to, przez co przechodzimy, tak naprawdę mamy już za sobą połowę podróży. Ponieważ możemy o tym mówić, możemy się dzielić. Podczas gdy to, co nie ma nazwy, nie może być nawet przetworzone”.

Dobre samopoczucie psychiczne: ile ważą dysfunkcyjne przekonania

Kolejnym ważnym aspektem jest uświadomienie sobie powtarzających się wzorców generowanych przez nierozwiązane rany. Mechanizmy i myśli, których często nie jesteśmy świadomi, a które ostatecznie wpływają na nasz sposób działania (w galerii wymieniliśmy 7 z nich).

«Dysfunkcyjne przekonania, które nosimy w sobie, przytłaczają umysł i uniemożliwiają nam podążanie drogą ku satysfakcjonującemu życiu osobistemu i relacyjnemu – pisze autorka – ponieważ to, co dzieje się w środku, odbija się na zewnątrz».

Mit odporności

Dobre samopoczucie oznacza jednak również akceptację tego, że można upaść i w jakiś sposób zawieść.

«W czasie pandemii wbijali nam do głów słowo „resilience” – tłumaczy psychoterapeutka – ale warto też pomyśleć, że nie zawsze można być odpornym. Czasami jesteśmy po prostu wrażliwi. W życiu możemy radzić sobie z silnymi emocjami, trudnymi do opanowania, które w jakiś sposób mogą również doprowadzić nas do niepowodzenia w realizacji naszych celów. Moją książkę dedykuję wszystkim osobom, które „upadły” emocjonalnie podczas pandemii. Ale nawet ci, którzy upadli, mogą powstać. Porażki nie należy przeżywać jako absolutnej klęski egzystencjalnej, ale raczej jako doświadczenie, które może nauczyć nas aktywowania innych zasobów niż te, na których zawsze się skupiamy”.

Uważność dla odzyskania dobrego samopoczucia psychicznego

Z drugiej strony pandemia z pewnością wzbogaciła świat medytacji, samopomocy i ogólnie tych alternatywnych metod leczenia. Część książki Marii Beatrice Toro jest zresztą poświęcona ćwiczeniom uważności, które mogą pomóc w pogodzeniu się ze swoimi słabościami i rozwinięciu cech przydatnych do przezwyciężenia złego samopoczucia.

«Uważność jest użyteczną strategią, ponieważ stanowi sposób na bycie bardziej cierpliwym i współczującym wobec siebie. – konkluduje psychoterapeuta – Pozwala nam przyjąć nasze słabości bez ich krytykowania. Jest to ścieżka, która w chwilach kryzysu daje nam prawdziwą, inkluzywną, nieoceniającą reakcję. Sposób na pogodzenie się z własnymi doświadczeniami. Patrzenie na nie, ale także akceptowanie ich. Ponieważ niezależnie od tego, jak bardzo człowiek został zraniony, jakkolwiek cierpiał, jakkolwiek cierpiał na wiele braków, możliwość dobrego samopoczucia zawsze istnieje, dla każdego”.

Interesujące artykuły...