Nastolatki: 10 rzeczy, które warto wiedzieć o cierpieniu współczesnych nastolatków

Zdrowie i psychologia

Plik nastolatki? W porównaniu z tymi z przeszłości bardzo się zmieniły i generalnie bardziej cierpią. Od wycofania społecznego do samookaleczenia, generacja Zero martwi rodziców i nauczycieli. Książka Adolescence Zero - Hikkikomori, Cutters, ADHD and denied growth opisuje przyczyny i możliwe środki zaradcze. Dodatkowo zapytaliśmy autora Laura Pigozzi kilka dodatkowych wskazówek, które pomogą rodzicom w delikatnej fazie po zamknięciu.

Problem 1: oderwanie się od rodziny

Dzisiejsze nastolatki mają więcej problemów. Głównym problemem, jak wyjaśnia książka „Adolescence Zero”, jest brak oderwanie się od rodziny stać się obywatelami świata. Kluczowy krok komplikowany przez wielu rodziców, którzy często pierwsi nie chcą przecinać pępowiny.

Współczesna rodzina ma tendencję do zamykania się w sobie, ojcowie są zaćmieni lub zaćmieni, a wiele matek i ojców chciałoby chronić swoje dzieci w nieskończoność przed świat postrzegany jako najbardziej niebezpieczny w historii kiedy w rzeczywistości tak nie jest.

Cierpienie bycia uważanym za wieczne dziecko

Wynikiem tego są nowe zjawiska psychospołeczne, odnoszące się do współczesnej młodzieży rodziny, które często są zbyt wygodne. Rodzice mają tendencję do zbytniego rozumienia, nadmiernego wsparcia, nie dawania dzieciom zadań i obowiązków od najmłodszych lat. Kto zatem w okresie dojrzewania nie znajduje odwagi, by wdrożyć konflikt pokoleniowy, kluczowa faza inicjacyjna wzrostu, która - przynajmniej do tej pory - zawsze istniała. Wielkim niewypowiedzianym jest: „Nie da się obejść beze mnie” i tu pojawia się cierpienie Nastolatek pokolenia Zero.

Niuanse współczesnego dyskomfortu

Dzisiejsi rodzice są zbyt dobrzy i zwykle pomijają ważną lekcję: za drzwiami wejściowymi to, co robisz, ma konsekwencje. Nie pomaga to narcystycznej passie tych, którzy popychają swoje dzieci do doskonałości w szkole, co nie gwarantuje sukcesu w życiu. Społeczne wycofanie się Hikkikomori w ich pokoju, rany po cięciach, nadpobudliwość i brak koordynacji ruchowej ADHD to próby wyrażenia koniecznego konfliktu z rodzicami. Zagubieni chłopcy? Nie, jeśli zdasz sobie sprawę z sytuacji, możesz pomóż im znowu śnić. Poprosiliśmy autorkę książki Laurę Pigozzi, psychoterapeutę i muzykoterapeutę o jej rady dotyczące fazy po zamknięciu.

PYTANIE: Doktorze, co sądzisz o nagłych zmianach, jakie zaszły we włoskim systemie szkolnym z powodu Covid i co radzisz rodzicom? Gdzie jest funkcja przewodnika?
ODPOWIEDŹ: My, dorośli, pogratulowaliśmy dzieciom - a może nawet trochę nam samym - za to, że są „tak dobrzy” w obliczu potrzeby nauczania w domu. W rzeczywistości nagły wypadek ujawnił, że chłopcy w domu czują się aż za dobrze i tak naprawdę niewielu miało trudności z wydostaniem się w czasie odkażania. Rada, którą należy dać rodzicom, jest taka sama, jak w erze przed Covid, dopiero teraz stała się pilna: dorosły nie ma za zadanie ułatwienia dziecku komfortu rodzinnego, na wypadek, gdyby musiał poprosić go o aktywny udział w obowiązkach codziennego życia. Zbyt wiele dzieci nawet nie wie, jak załadować zmywarkę. Tutaj też może się rozpocząć życiowa rewolucja. Nowym elementem nauczania na odległość było to, że wielu rodziców uczęszczało na lekcje swoich dzieci. Jeśli to samo w sobie nie sprzyjało samodzielnemu rozwojowi dzieci, to z drugiej strony wielu rodziców przekonało się na własnej skórze o wartości nauczycieli, ich pasji i wysiłku. Być może jest nadzieja, że w toczącej się walce między szkołą a rodziną ta ostatnia zyskała większe zaufanie do wiodącej roli szkoły w wychowaniu dzieci.

D- Nadmierna obecność (i powitanie) rodziców i brak kolektywu nie pomagają w rozwoju nastolatka. Do jakiego wieku masz czas na zmianę swojego nastawienia w rodzinie? Jaki jest pierwszy krok, który proponujesz matkom i ojcom?
ODPOWIEDŹ - Zrób to natychmiast, bez względu na wiek dzieci. Nigdy nie jest za późno. Ogólnie rzecz biorąc, zacznij wcześnie, aby wprowadzić je do sektora społecznego: bardzo zgadzam się z projektem szkolnym w wieku trzech lat, w odpowiednim wieku dla pierwszych długich oderwania się od ciała matki. Zmniejszyłbym też wagę tematu wstawiania, drastycznie skracając czas, bo trzeba pamiętać, że dziecko, które płacze przy wejściu do przedszkola prawie zawsze chwilę później, jest włączane do grupy i radośnie się bawi. Zawsze, jeśli nie czuje, że jego matka nieświadomie jest zadowolona, widząc jego przywiązanie do niej. Oczywiście matka nie lubi widzieć go płaczącego, ale szalone sceny, które mamy dziś przed drzwiami przedszkoli, wynikają bardziej z nadmiernego przywiązania matek do swoich dzieci niż z niezdolności dzieci do ich opuszczenia. Dzieci są silne, bardziej odporne niż my i rozwijają się poprzez drobne traumy, takie jak rozłąki, które są zawsze konieczne.

D - 3 wskazówki na życie w czasach Covid-19.
A - Uważaj na „pogrążanie się” dzieci w powtarzalnych czynnościach, takich jak seriale, telefon, gry. Osoby, które chcą nauczyć się umiejętności, takich jak gra na instrumencie, są dozwolone. Wzmocnij społeczną wartość ich gestów. Maska nie jest karą, ale gestem dorosłego. Ułatwiaj spotkania z rówieśnikami, szanując prywatność ich relacji. Nie mów, co się stało, nie wdawaj się w konflikty między przyjaciółmi lub chłopakami. I to nawet wtedy, gdy Covid będzie tylko wspomnieniem.

Interesujące artykuły...