Kiedy zasiada w jury Współczynnik X wydziela napięcie tak silne, że przekazuje emocje ciałem. Słuchając kandydatów, jego oczy rozszerzają się lub zwężają, podążając za przepływem intuicji.
Manuel Agnelli, lider Afterhours, to charyzmatyczny Ryby, z Saturnem w koniunkcji ze Słońcem. Więc? Nie jest głupcem, ale odpowiedzialnym marzycielem.
Pozornie łagodny, ale z wybuchowym ego, boi się swoich olśniewających osądów. Poruszony potrzebą fizycznego postrzegania słów, wie, jak stać się żrącym, ostrym.
Potwierdza to koniunkcja Merkurego-Marsa w znaku Barana, zdolna do przekształcenia pytania Ryb "kim jestem?" w ostatecznym stwierdzeniu: „Jestem”.
Manuel to miejsce emocji, ze wzmocnioną wrażliwością, lider z efektem zaskoczenia i świadomością. Bo „liczy się praca śpiewaczki”.
Otrzymał za to wiele nagród. Neptun w Skorpionie w trygonie do Słońca nadaje mu aurę współczesnego filozofa z ironicznym akcentem tych, którzy zdają sobie sprawę, że wszystko jest przypadkowe i trzeba się spieszyć.
Potem, jakby to była zasłona, odgarnia włosy i pojawia się na scenie bez koszuli, szokując wszystkich. Ubrany w swoje niesamowite 55 lat (13 marca) gimnastyczka, poetycka, współzawodnictwo, które pracowało między wynikami a siłownią. Trzymając sen w dłoni, na wypadek gdybyś uciekł.