Aby ocalić przyrodę Federica Brignone
W rzeczy samej.
„Chciałbym podnieść ten puchar do nieba, wśród moich fanów i mojej rodziny. I głośno zaśpiewaj hymn narodowy. Zamiast tego jest tak, jakby brakowało mi kawałka ciasta. Pięknie, ale inaczej ».
W międzyczasie jest pierwszą Włoszką, która wygrała absolutny puchar świata w narciarstwie.
«Tak, w istocie powiedziałem sobie: zasłużyłem na to. I rozpakowałem trzy duże paczki dostarczone do domu moich rodziców, jedną z mistrzostwami świata, a dwie z pucharami specjalnymi ».
Federica Brignone i pasja ekologów
Federica Brignone, 30 lat, pojawia się na Skype, kiedy wychodzi z górskiego tunelu. Podróżuje samochodem ze swoim alter ego, swoim bratem Davide. Z ciemności najpierw wyłania się kaskada brązowych loków, potem reszta: jasne oczy, zdecydowany uśmiech, a potem spojrzenie kobiety przyzwyczajonej do przeżywania zwycięstw i porażek oraz mierzenia ich w ten sam sposób. Federica została wybrana jako ambasador „Corty”, maskotki mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim w Cortiniedo 21 lutego. Wynagrodzenie zostało przekazane na stypendium dla przyszłego mistrza. I to właśnie w gminie Ampezzano zdecydował się przedstawić swój czwarty zrównoważony zielony projekt, Płynne trajektorie, wykonane we współpracy z fotografem i artystą cyfrowym Giuseppe La Spadą.
XUprawiane na otwartej przestrzeni
Inicjatywa uświadamiająca zrodzona w latach 2021-2022 i poświęcona w tym roku topnieniu lodowców. Nazwa czerpie inspirację z trajektorii wytyczonych na stokach narciarskich. Płynne, ponieważ są połączone z wodą. Od tego czasu, Federica, pływa wśród plastików jak żółwie morskie, zbiera śmieci z dziećmi nad jeziorem Garda i robi jej zdjęcie na lodowcu Forni w Valtellinie.
Jak powstała Twoja świadomość ekologiczna?
Właściwie to zawsze to miałem. Wychowałem się na otwartej przestrzeni iw rodzinie (moja mama Ninna Quario była mistrzynią slalomu, jej ojciec Daniele jest instruktorem i trenerem narciarstwa, red.) Nauczyli mnie szanować środowisko. Tak więc jako sportowiec postanowiłem być dyspozycyjny dla ochrony dobra powszechnego. Pływanie i znajdowanie przyklejonych do ciebie plastików było okropne, prawie jak uczucie uduszenia.
Czy to prawda, że na Wyspach Liparyjskich podczas pierwszej sesji zdjęciowej, pięć lat temu, również ryzykowałeś utonięcie podczas nurkowania w kombinezonie, nartach i butach?
Nie tonąc, odzyskali mnie na czas, ale piłem dużo wody. Próbowałem jednak, co to znaczy zejść na dno, nie będąc w stanie nic zrobić, czując się bezwładny. Strach jest częścią jego pracy. Obliczamy tylko ryzyko, jest to uwzględnione w zasadach gry. Ostatni raz, kiedy miałeś? W 2014 roku podczas zejścia. W pewnym momencie nie czułem się komfortowo, nie miałem już kontroli. Przeszyła mnie nić przerażenia.
Jaki jest twój przepis na zrównoważone życie?
Wierzę w zwracanie uwagi na drobne gesty. Na przykład plastikowe butelki. Pozbywanie się ich zajmuje lata. Każdy z nas może coś zmienić, skupiając się na ekologicznych opakowaniach nadających się do recyklingu. Osobiście chodzę do supermarketu niosąc torby z domu.
Ale ona nie chce być uważana za Gretę Thunberg narciarstwa.
Absolutnie nie. Przekazuje dobre i bardzo mocne pomysły, ale nie podzielam ich tonu. Nie lubię sposobów: obrażanie lub obwinianie starszych pokoleń, które nie doceniają problemu zmian klimatycznych, nie jest konstruktywne. Nie organizuję wieców politycznych. Wystarczy, że wyślę wiadomość do rodzin, zaczynając od bazy.
W porządku. Czy możemy zatem powiedzieć, kim jest nowa Deborah Compagnoni? Mówi, że wygląda jak ona.
Jestem pod wrażeniem, że mogę się z nią porównać. Jesteśmy różnymi sportowcami, z których każdy ma karierę. A poza tym nie zdobyłem wszystkich jego medali, mam swoją ścieżkę do podążania.
Nadal trenujesz z hip hopem?
Dużo bardziej latem lubię tańczyć latynoamerykańskie. Teraz wolę tenis. Na nartach bagaż fizyczny jest wszystkim, jestem wszystkożerny w każdym sporcie.
I medytuj, prawda?
Ćwiczę serdeczność, codzienną rutynę, która prowadzi do kochania siebie i przyjmowania siebie takimi, jakimi jesteśmy. Rozluźnienie napięcia jest dla mnie bardzo przydatne. Ale przede wszystkim być lepszym człowiekiem i sportowcem.
Co masz na myśli mówiąc „najlepszy”
Tych, którzy każdego dnia starają się wydobyć z siebie to, co najlepsze. Co do reszty, ja też mam swoje ciemne strony, jak każdy. Dla mnie wszystko ma sens tylko wtedy, gdy dam z siebie wszystko. Przyznał się również do poddania się hipnozie.
Czy jest przydatny przed wyścigami?
Podszedłem do tego przez przypadek. Wtedy to mnie zaintrygowało. Nadal nie wiem, co dokładnie wyszło z sesji, ale wiem, że po nich czuję się dużo bardziej zrównoważony. Trener mentalny jest mi bliski na zawodach. Czasami presja wewnętrzna i zewnętrzna jest bardzo silna. Potrzebujemy stałej motywacji. Masz 180 000 obserwujących na Instagramie.
Po zajęciu piątego miejsca w Giant of Kranjska Gora przeprosiła swoich fanów. Dlaczego?
Czuję odpowiedzialność wobec tych, którzy za mną podążają. Rozczarowujące oczekiwania nie uszczęśliwiają mnie.