Kiwi sprzymierzeńcem zdrowia: wszystkie dobroczynne właściwości

Kiwi jest nie do pobicia z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, ma niezrównaną koncentrację prozdrowotnych właściwości. Drugi powód jest historyczny: do lat 60. był egzotyczny, a dziś stał się bardzo włoski, w tym sensie, że jesteśmy na podium światowych producentów.

Kiedyś zbierano go tylko w Chinach, gdzie nazywano go różnie, w tym „połowem makaków”, ponieważ był uwielbiany przez małpy. Nasiona kiwi kiwi zostały przywiezione do Nowej Zelandii w 1904 roku, najwyraźniej przez dyrektorkę żeńskiego college'u. Owoc został doceniony i stał się znany w kraju jako chiński agrest.

Gdy w połowie ubiegłego wieku, u szczytu zimnej wojny, zdecydowano się wyeksportować ją do Stanów Zjednoczonych, z powodów politycznych usunięto nawiązania do jej pochodzenia i zmieniono nazwę na kiwi , jak nowozelandzki ptak z brązowo upierzonym i nielotnym.

Ale rośliny podróżują po świecie, podążają za gustami ludzi i dostosowują się do środowiska odległych kontynentów: teraz winorośl obładowana zielonymi owocami rośnie częściej w Lombardii, Lacjum czy Wenecji Euganejskiej niż w okolicach Wellington .

Oto wartości odżywcze, które wynagradzają włoską decyzję o przeznaczeniu ponad 26 tysięcy hektarów na owoce o owłosionej skórce.

1. Ma więcej witaminy C niż pomarańcza

Dwa zielone kiwi w przeliczeniu na porcję dostarczają więcej witaminy C niż pomarańcza: dostarczają 125 miligramów, a nawet przekraczają dzienne zapotrzebowanie. Złote kiwi, z żółtym miąższem, są jeszcze bardziej hojne.

Witamina C słynie z tego, że jest sprzymierzeńcem układu odpornościowego, podczas gdy inne jej właściwości są mniej znane: na przykład bierze udział w syntezie kolagenu, głównego białka tkanki łącznej skóry i włosów oraz że może być tarczą przeciwnowotworową. Według różnych analiz, ludzie, którzy jedzą dużo pokarmów zawierających witaminę C, mają mniejsze ryzyko zachorowania na wiele rodzajów raka.

Ten sam wniosek nie dotyczy suplementów. Ogólnie rzecz biorąc, skoncentrowane mikroskładniki odżywcze w suplementach nie przyniosły dotychczas takich samych korzyści, jak te spożywane z pożywieniem. Dość powiedzieć, że w naturze witaminie C zawsze towarzyszą inne substancje, flawonoidy, które ją chronią i wzmacniają jej działanie. Tak więc świeże owoce są lepsze od syntetycznych tabletek witaminowych.

Zjedzenie kiwi na koniec posiłku pozwala przyswoić więcej żelaza z innych pokarmów: witamina C zapobiega utlenianiu tego minerału podczas trawienia i dzięki temu zwiększa biodostępność żelaza niehemowego, co jest charakterystyczne dla źródła roślinne (ale które znajduje się również w mięsie i rybach wraz z żelazem hemowym).

2. Zapobiega osteoporozie

Kilka kiwi pokrywa połowę dziennego zapotrzebowania na mikroelement, który nie słynie z witaminy C, ale jest ważny w profilaktyce osteoporozy i chorób układu krążenia: witamina K. Substancja ta odgrywa kluczową rolę w proces krzepnięcia krwi i zapewnia funkcję białek kościotwórczych.

3. Efekty przeczyszczające

Kiwi bardziej niż inne pokarmy korzystnie wpływają na jelita. Badania wykazały, że mogą pomóc w walce z zaparciami, dzięki zawartości błonnika i wody (85 procent całości), ale także sorbitolu, cukru, który prawie nie jest trawiony i trafia prosto do jelit, gdzie poprzez osmozę wciąga płyny. Efekty przeczyszczające różnią się w zależności od osoby.

4. Źródło prebiotyków

Kiwi pomaga utrzymać równowagę mikroflory jelitowej, populacji mikroorganizmów żyjących w naszych jelitach.Działanie zawdzięcza zawartym w nim prebiotykom, czyli niestrawnym substancjom, które tworzą pokarm bakterii gwarantujących dobre samopoczucie organizmu (probiotyki).

5. Ułatwia trawienie

W kiwi znajduje się enzym zwany aktynidyną, który ułatwia rozkład białek, sprzyjając trawieniu mięsa, nabiału i jaj. Ten sam enzym jest głównym obrońcą reakcji alergicznych na owoc, który pojawia się na liście pokarmów, które najczęściej wywołują alergie pokarmowe u osób predysponowanych.

6. Dostosuj ciśnienie

Kiwi dostarcza 215 miligramów potasu, ponad dwukrotnie więcej niż talerz sałaty. Minerał wraz z sodem reguluje poziom płynów w organizmie, więc spożywanie pokarmów bogatych w potas i ograniczanie soli to sposób na utrzymanie ciśnienia krwi pod kontrolą, zmniejszając ryzyko nadciśnienia, zawału serca i udaru mózgu.

7. Zieleń, która poprawia nastrój

Jest bardzo mało zielonych owoców. Nieliczne, ale interesujące jak kiwi. Pigment, który powoduje powstanie barwnika, to chlorofil, niezbędny do fotosyntezy u roślin i badany pod kątem możliwych efektów przeciwstarzeniowych u ludzi.

Jego cząsteczki składają się również z atomów magnezu, który jest wykorzystywany do utrzymania w zdrowiu układu nerwowego, kości i mięśni, w tym serca (które jest mięśniem). Minerał ma właściwości przeciwzapalne i ingeruje w regulację rytmu snu i czuwania. Jeśli ilości w krążeniu nie są wystarczające, może wystąpić bezsenność, nerwowość, niepokój, zmęczenie, skurcze mięśni.

Świat namalowany chlorofilem zawiera inne związki kojarzone w badaniach z nastrojem: foliany, czyli witaminę B9, która swoją nazwę zawdzięcza łacińskiemu słowu folium, czyli liść, ponieważ po raz pierwszy została wyizolowana w szpinaku.

Substancje te są niezbędne do produkcji czerwonych krwinek, metabolizmu białek i syntezy DNA.A więc krew i nowe komórki. Jeśli nie ma ich wystarczająco dużo w organizmie, może to zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia depresji, zwłaszcza u osób starszych.

8. Działanie antyoksydacyjne

Kiwi są bogate w witaminy i fitozwiązki, które mają właściwości antyoksydacyjne, czyli przeciwdziałają uszkodzeniom komórek spowodowanym nadmiarem wolnych rodników, a co za tym idzie mogą zmniejszać ryzyko chorób przewlekłych, takich jak miażdżyca. Wraz z witaminą C i B9, kiwi jest jednym z niewielu świeżych owoców, które dostarczają dobrą ilość witaminy E, ważnego składnika odżywczego dla układu odpornościowego i zdrowia serca.

Eliana Liotta jest dziennikarką, pisarką i popularyzatorką nauki. Na iodonna.it oraz na głównych platformach (Spreaker, Spotify, Apple Podcast i Google Podcast) można znaleźć jej serię podcastów Il bene che mi voglio.

PRZEJDŹ DO PODCASTU

Interesujące artykuły...