Związek w parze: sytuacyjny, co to jest

Sytuacja może być znana wielu: spotykasz się z osobą, ale związek nie ewoluuje, do tego stopnia, że żyjesz w niepewności. Z pewnością nie można tego określić jako związku małżeńskiego. Dlatego z pomocą przychodzą Anglosasi z „sytuacją”, jednym słowem bardzo dobrze opisują brak ewolucji i zaangażowania, nie tylko emocjonalnego, ale i codziennego, które charakteryzuje niektóre sytuacje.

Związki w parach, czym jest sytuacyjność

Zwykle, jeśli nie wiesz, jak zdefiniować swój związek jako parę, tak bardzo, że definiujesz go jako „rzecz”, a nie „związek”, masz tendencję do znajdowania się w sytuacji: « To nieokreślona sytuacja sentymentalna, w połowie drogi między przypadkowym seksem a prawdziwym związkiem.Jego główną cechą jest brak przejrzystości. Jeśli trudno ci zrozumieć, czy jesteście razem, czy nie, lub jeśli jesteście zaangażowani emocjonalnie, ale nie jest jasne, czy druga osoba też jest, najprawdopodobniej jesteście w sytuacji sytuacyjnej” – wyjaśnia psycholog i psychoterapeutka Karolina Traverso.

Inną cechą charakterystyczną tej sytuacji jest brak dialogu, który doprowadził do powstania niejasnej relacji generującej niepewność.

Jak rozpoznać statek sytuacyjny?

Jakie są cechy statku sytuacyjnego? „Jeśli prawdą jest, że nie wszystkie konteksty są takie same, równie prawdziwe jest to, że wszystkie statki sytuacyjne mają mniej więcej te same cechy. Przede wszystkim niestabilność. Te sytuacje nigdy nie są jasne, zawsze jest się zdanym na łaskę wydarzeń, bo nic nie jest pewne, nawet czy i kiedy się spotkamy”. Postawa, która może powodować niepokój i niepewność.

Ale oprócz tego istnieją co najmniej cztery inne istotne cechy: „Pierwszy to silny komponent seksualny, który zastępuje emocjonalny.To znaczy poza łóżkiem rozmawiamy, ale nigdy o emocjach i uczuciach. Drugą cechą jest brak planowania. Istnieje rodzaj komunikacji on-off, w której po zobaczeniu się nie odzywacie się do siebie przez wiele dni, przez co wszystko jest nie tylko nieprzewidywalne, ale także nie do zaplanowania. Wynika z tego, jako trzecia cecha, bycie wykluczonym z życia drugiej osoby: ważne chwile nie są dzielone ani celebrowane razem, a często ani jego przyjaciele, ani rodzina nie są znani. I oczywiście jako punkt czwarty całkowity brak planów na przyszłość i poczucie, że mogą istnieć inne związki”.

Ale czy taki związek zawsze jest zły?

To zależy. Jak zaznacza ekspert, sam fakt bycia uwikłanym w niejasną i słabo zdefiniowaną sytuację może być ekscytujący, nawet seksualnie, a przede wszystkim zabawny i wyzwalający. Jednak prawdą jest, że po pewnym czasie niepewność staje się nudna, podobnie jak robienie w kółko tych samych rzeczy, a brak planowania jest męczący.

Ponadto należy podkreślić element sentymentalny: „W rzeczywistości problem pojawia się, gdy jedna z dwóch zaangażowanych osób zaczyna rozwijać głębsze uczucia, podczas gdy druga woli zachować swobodny wymiar relacji, unikając rozmów o to z obawy przed utratą łącza. Nic dziwnego, że w takich sytuacjach można utknąć na lata, przez co bardzo trudno jest się z nich wydostać, pomimo narastania uczuć, takich jak uraza i niepokój oraz świadomość, że związek stał się toksyczny”.

Jak wyjść z sytuacji

Trudność pokonania statku sytuacyjnego polega przede wszystkim na tym, że trudno go rozpoznać. Nie tylko to, ale nawet jeśli jesteś świadomy bycia w tego typu związku, możesz być zaangażowany romantycznie i dlatego możesz mieć trudności z radzeniem sobie z rozczarowaniem i samotnością: „Z drugiej strony jednak prawdą jest, że kiedy związek wciąż zmierza donikąd, jest bardzo mało prawdopodobne, że nagle zmieni kierunek.Ponadto, jeśli ktoś komunikuje, że nie jest zakochany, zwykle mówi prawdę”.

Ale czy taki związek może być dobry dla nas obojga? «Jeśli zdecydujesz się kontynuować tę sytuację, polecam zadać sobie pytanie, czy to naprawdę najbardziej odpowiedni wybór dla ciebie. A może nie jest to już podyktowane nadzieją, że prędzej czy później związek może się odblokować i przerodzić w prawdziwy związek? Bo w tym przypadku żyło by się podążając za oczekiwaniami i potrzebami innych. Z tego powodu jedynym sposobem na rozwój związku jest autentyczność tego, co czujesz. Mogliśmy zostać odrzuceni, ale przejęliśmy ster naszego życia» – podsumowuje ekspert.

Interesujące artykuły...