Płodność coraz bardziej zagrożona ze względu na styl życia

Odliczanie do naszej płodności? W rzeczywistości liczba niepłodności wzrasta. Globalnie. Pokazują to dekady badań, aepidemiolog Shanna H. Swanmówi o tym w książceCountdown. Jak nasz styl życia zagraża naszej płodności, losom ludzkości i planety (Fazi editore).

«Jak wykazały badania moje i innych naukowców, liczba plemników i poziom testosteronu u mężczyzn znacznie spadły w krajach zachodnich w ciągu ostatnich czterech dekad». Innymi słowy, dzisiejszy mężczyzna ma tylko połowę liczby plemników, jaką miał jego dziadek.„Ponadto – kontynuuje naukowiec – coraz więcej dziewcząt przechodzi przedwczesne dojrzewanie płciowe, podczas gdy dorosłe kobiety tracą dobrej jakości oocyty w młodszym wieku niż oczekiwano”. Innymi słowy, dwudziestokilkuletnia kobieta jest dziś mniej płodna niż jej babcia w wieku 35 lat. „Ponadto są poddawane większej liczbie aborcji”. Krótko mówiąc, jak ilustruje Swan, „w kwestii reprodukcji człowieka rzeczy naprawdę się zmieniły”.

W książce podsumowuje, w jaki sposób nasz „niezdrowy” styl życia i narażenie na zanieczyszczenia zagrażają naszemu zdrowiu reprodukcyjnemu. Oddziaływanie między innymi na inne gatunki.

Co się stało z płodnością

Swan jest profesorem medycyny środowiskowej w Icahn School of Medicine w szpitalu Mount Sinai w Nowym Jorku i od lat 80. bada wpływ czynników środowiskowych na zdrowie reprodukcyjne.W książce ilustruje obraz, który określa jako „dość ponury”: w latach 1960-2015 płodność na świecie spadła o 50%, aw niektórych krajach spadek był jeszcze bardziej wyraźny.

«Moje zainteresowanie wpływem czynników środowiskowych na zdrowie reprodukcyjne zaczęło się w latach 80., kiedy prowadziłem badania nad serią poronień, które miały miejsce w hrabstwie Santa Clara w Kalifornii . Trend, który ostatecznie okazał się być powiązany z toksycznymi odpadami, które przedostały się z fabryki półprzewodników do wody pitnej tej społeczności.

A dzisiaj, «biorąc pod uwagę spadek liczby plemników i poziomu testosteronu, a także wzrost uwalnianych do środowiska substancji hormonalnie czynnych, jesteśmynaprawdę w stanie krytycznym sytuacji dla ludzkości i globalnej płodności.

Niebezpieczeństwa związane z plastikiem i zanieczyszczeniami

«Plastik jest wszędzie na świecie, a teraz zaczynamy płacić za jego wszechobecność». Za wpływ, jaki wywiera na zdrowie nasze i planety.

W ten sposób naukowiec przedstawia wpływ, jaki ciągłe narażenie na zanieczyszczenia, które zakłócają nasz układ hormonalny, normalne funkcje hormonalne, ma na zdrowie reprodukcyjne, zmniejszając zdolność obecnych i przyszłych pokoleń do posiadania dzieci.

«Jeśli chodzi o zdrowie reprodukcyjne, główne obawy dotyczą ftalanów, bisfenolu A, środków zmniejszających palność i pestycydów».

Ftalany to ogromna klasa związków chemicznych, które można znaleźć w tworzywach sztucznych i winylu, w okładzinach ściennych i podłogowych, w rurach.Jednak z biegiem lat bisfenol A był coraz częściej stosowany w twardych tworzywach sztucznych, elektronice w bezpieczeństwie sprzęt. Natomiast od lat 70. do wielu materiałów dodawano środki zmniejszające palność, aby zapobiegać lub spowalniać rozprzestrzenianie się ognia: meble wyściełane i piankowe, materace, dywany, piżamy dziecięce, komputery i inne powszechnie używane produkty.

Dlatego Swan twierdzi, że „musimy poprawić nasze nawyki zdrowotne i zwracać większą uwagę na przedmioty, których używamy lub wprowadzamy do naszych domów i miejsc pracy”. I podkreśla pilną potrzebę „nowej generacji związków chemicznych, które można stosować w produktach codziennego użytku, nie zagrażając naszemu zdrowiu ani zdrowiu przyszłych pokoleń, innych gatunków i ogólnie środowiska”. Produkty nietoksyczne, nieaktywne hormonalnie i nie ulegające bioakumulacji: czyli nie kumulują się w tkankach organizmu.

Złe nawyki, które mogą sabotować twoją płodność

Książka jest rodzajem alarmu. „Kanarek śpiewał” - pisze Swan. „Głośno, wyraźnie i dźwięcznie; teraz do nas należy przekazanie wiadomości i podjęcie kroków w celu ochrony naszego dziedzictwa”.

Wśród złych nawyków, które mogą sabotować płodność, Łabędź wymienia palenie, nadużywanie alkoholu, siedzący tryb życia.Obwinia też stres. „Między innymi skutkami zdrowotnymi, napięcia mogą spowodować, że libido kobiety wpadnie w zawrót głowy, podobnie jak w przypadku mężczyzny: we współczesnym świecie jest to dalsze rosnące ryzyko, które może wpływać na potencjał reprodukcyjny jednostek. Niektóre badania wykazały, że kobiety doświadczające wysokiego poziomu stresu są bardziej narażone na nieregularne lub bolesne miesiączki, a także więcej objawów PMS, które mogą zabić popęd seksualny.

Odnośnie papierosów Swan zwraca uwagę, że zawarte w nich chemikalia – nikotyna, cyjanek i tlenek węgla – są toksyczne dla oocytów i przyspieszają ich śmierć.

Pamiętaj też o możliwej sumie trzech negatywnych skutków jako zagrożenia dla zdrowia reprodukcyjnego kobiety: za mało jedzenia, za dużo ćwiczeń i nieregularne miesiączki.„Jest to duży problem z kilku powodów, z których głównym jest to, że jeśli kobieta nie miesiączkuje (tzn. cierpi na brak miesiączki) lub ma bardzo nieregularne cykle miesiączkowe, poziom estrogenu w jej organizmie może być znacznie obniżony. Oczywiście stanowi to problem, jeśli chce mieć zdrową ciążę. Jednak niski poziom estrogenu powoduje również utratę gęstości i siły kości, co może narazić Cię na ryzyko złamań stresowych i osteoporozy”.

Interesujące artykuły...