Jim Carrey: „moje nowe życie” (w autobiografii sui generis)

Książki, międzynarodowe gwiazdy

„Jestem szczęśliwym szczęściarzem!”. Jestem szczęściarzem, naprawdę bardzo szczęśliwy! Jim Carrey nie ma wątpliwości i precz z tym ogromnym uśmiechem i ustami, które rozszerzają się jak gumka. Nie wiem, ile razy mi to powtarzał w ciągu pierwszych 15 minut naszej rozmowy: wszystko w porządku, znalazł spokój.

Nie widzieliśmy się od czasów Głupiego i + Głupiego 2, pięć lub sześć lat temu. Nie zmienił się ani na jotę, pozostał chudy i blady, ten sam intensywny wzrok, który cię obserwuje, a potem nagle wybucha jego śmiech, być może dziś bardziej słodki i powściągliwy.

Ponownie odkryta równowaga

Carrey próbuje mi wyjaśnić powody swojej egzystencjalnej równowagi. „Każdego dnia uczę się czegoś nowego: jestem aktorem, producentem, robię komedie i dramaty, Jestem rysownikiem i współpracuję z New York Magazine i Playboyem, maluję, a nawet wychodzi mi powieść. Tutaj delektuję się każdą godziną mojego życia, każdą minutą mojego dnia ». W życiu i pracy wydaje się być w centrum kosmicznego wyrównania pozytywnych wibracji.

Cieszy się na przykład, że ponownie zagrał w Kidding, komediodramacie, w którym w roli dyrygenta Jeffa Picklesa, człowieka zawsze na skraju nerwowej otchłani, najlepiej wyraża swoją melancholijną egzystencjalną desperację ( reżyserem jest ten sam Michel Gondry, który wyreżyserował go w filmie Jeśli mnie zostawisz, skasuję cię).

Dobra we wszystkich rolach

Jego najnowszy film Sonic, oparty na popularnej grze wideo, w której gra genialnego i szalonego naukowca, doktora Robotnika, przekroczył 300 milionów dolarów w kasie przed kryzysem zdrowotnym i brytyjska gazeta Guardian zwróciła uwagę, że Carrey był „o wiele za dobry” w filmie.

A zatem tweety aktora śledzi ponad 18 milionów ludzi, także dzięki prowokacyjnym i groteskowym karykaturom, którymi oburza się „Trump-Greedzilla” (od „chciwości”, chciwość) z pojawieniem się prehistorycznego potwora terroryzującego świat. Komiks z końca marca przedstawia prezydenta śpiącego w łóżku, z telefonem komórkowym w dłoni, przesyłającego strumieniowo wideo z gwiazdą porno Stormy Daniels, gdy koronawirus zakrada się niezakłócony. Pod paskiem podpis: „Prezydent zapewnia Wall Street w czasach Covid-19, że może z wielkim sukcesem pokonać ogromne nieszczęścia”.

Autobiografia

Jego Wspomnienia i dezinformacja, „wspomnienia i dezinformacja”, odważna i na wpół autobiograficzna dekonstrukcja jego osoby napisany dla wydawnictwa Knoff, za kilka miesięcy trafi do księgarń amerykańskich. Napisany wspólnie z dziennikarką Daną Vachon, będzie recenzją Hollywood, przywilejów i samotności sławy, przyjaźni, miłości i apokaliptycznych kataklizmów. Krótko mówiąc, podróż do umysłu artysty.

Brązowa lśniąca skórzana kurtka, czarna koszula, zwinny i uśmiechnięty, krótkie włosy i czyste powietrze, dziś Jim chce, aby ci, którzy go spotkają, zobaczyli dobrego faceta.

Obłąkana komedia, werwy fizyczne i komiczne to cechy charakterystyczne filmów i postaci, które uczyniły go sławnym, od Ace Ventury: łapacza zwierząt po Maskę, po Głupi i głupszy. Jak powstaje taka maska, a następnie noszona jest z czasem?

Podążam za swoją muzą, wszechświat daje mi inspirację (patrzy mi prosto w oczy). Jeśli zdarza się, że proponują mi też filmy poważne, to dlatego, że reżyser lub scenarzysta znajduje we mnie odpowiednią osobę i wibrację. Z Sonicem musiałem się trochę pośmiać, zwłaszcza po Kidding, co było czystym bólem.

Wydaje się, że odnalazł rytm, wirtuozowską fizyczność i mroczny i wściekły humor przeszłości.

Ta część mnie nigdy mnie nie opuściła. Jestem tancerzem życia: bez względu na to, co robię, zawsze wyobrażam sobie salta, przeskakując krzaki, w mózgu śledzę kroki taneczne (pokazując ruchy choreograficzne rękami). I zastanawiam się: czy da się to zrobić? Próbuję.

Nawet w prawdziwym życiu?

I jak. Kiedy przygotowuję coś do jedzenia - ostatnio byłem zajęty gotowaniem - to balet, robię piruety, odwracam się, wracam na pozycję (i pokazuję szybkie strzały), rzucam omletem w powietrze i podnoszę go na leci, czasami ląduje na podłodze (śmiech), ale to taniec. Wróciłem do czystego ruchu.

Niektóre postacie, które grał, mają nieco diaboliczny element. Czy to też jest w niej?

Musisz znaleźć się w każdej postaci, którą grasz: jeśli jesteś zabójcą, musisz znaleźć go w sobie. Dr Robotnik pomyślał, że żyjemy w epoce, w której mamy coraz mniejszą kontrolę nad swoim życiem, samochody przejmują wszystko: samochód jeździ sam teraz, a może za chwilę poprowadzisz bezpośrednio na komisariat jeśli dostaniesz bilet parkingowy …

Występował w komediach odnoszących niezwykłe sukcesy, z prestiżowymi autorami, maluje i publikuje karykatury w ważnych magazynach. Teraz jego pamiętnik ma się ukazać. Czy staje się bardziej wielozadaniowy niż kiedyś?

Uwolniam kreatywność, niezależnie od tego, w jakim kierunku zmierza. Kiedyś bałem się odpuścić, chciałem skupić się na jednej rzeczy, ale teraz podążam za inspiracją dnia, chwili: rysuję kreskówkę i jeśli chcę, wsiadam na rower i pedałuję jak szalony Beverly Hills. Hurra! Może nawet zanurzam się w wannie z lodowatą wodą, aby moje ciało robiło, co chce i czuje.

Czy to szczęście?

Mogę tylko powiedzieć, że wszystko mi się podoba i satysfakcjonuje, doceniam każdą jego chwilę; znacznie więcej niż w przeszłości. Przede wszystkim doceniam pracę tych, którzy są mi bliscy, tych, którzy robią filmy, w których gram, doceniam wszystko, co zrobiła dla mnie przez lata, mam na myśli to. Kocham ludzi i to, co można zrobić razem, czy mi wierzysz? (jest bardzo poważny).

Podaj mi jakieś wyjaśnienie w tej sprawie …

Nazywam to Reverse Big Bang („Reverse the Big Bang”). Jest pierwszą osobą, której to ujawniam (śmiech). Pewnego dnia - i nie żartuję - spróbowałem fizycznie: byłem nad oceanem i czułem, jak kondensuje się i wbija mi do ucha jak czubek szpilki. Coś faktycznie wydarzyło się w moim mózgu - shhhhssu - pojawiało się i wychodziło jak nuta. Uuuuuuuhhh, nagrałem nutę, sprawdziłem jej częstotliwość, była to 758. W numerologii oznacza oświecenie i wzniesienie się na wyższy poziom. Ale wydaje mi się, że w ogóle nie osiągnąłem tego wyższego poziomu, ponieważ zdarzyło mi się spaść, znowu odrętwiałam, a potem się budzę.

Czy on się budzi i zaczyna od nowa? Ekscytujące, ale wyczerpujące …

Tak, doświadczam następujących po sobie drzemek i przebudzeń i mocno wierzę w sen: za każdym razem uczę się czegoś nowego i ekscytującego. A moja powieść… Pomyślisz, że pochodzi z innego świata, ale wszystko tam jest; ja i moje życie tam jesteśmy.

Dlaczego powtarza, że „nic nie jest rzeczywiste, a jednak jest dogłębnie prawdziwe”?

Ponieważ żyjemy absurdem, jak we wszechświecie Josepha Hellera czy Kurta Vonneguta, obaj zawsze z okiem na nieświadomość. Podchodzę do pewnych przestrzeni, które oferują mi odpowiedzi, do których zawsze dążyłem. To także ogromna fortuna.

Interesujące artykuły...