Choroba przewlekła: co to jest, dlaczego nie ma lekarstwa, historia pacjentów -iO Donna

Aby wyzdrowieć, próbowałem zaprzyjaźnić się z nią, moją przewlekłą chorobą. Prawie się zaprzyjaźniliśmy i to zaskakująca droga naprzód: całym sercem czuję, że żyjemy w tym samym ciele, a bycie tak blisko to doświadczenie przyjaźni, która wprowadza harmonię do mojej rzeczywistości.

Choroba przewlekła: nie ma jeszcze lekarstwa

Cierpię na przewlekłą chorobę oskrzeli. Ma dziwną i trudną nazwę, której nikt nie zna ani nie pamięta, kanciastą nazwę, za którą wszyscy tęsknią.

Po diagnozie musiałam zaakceptować werdykt: to przewlekła choroba, na którą do dziś nie ma lekarstwa.I musiałam się z tym „na zawsze” oswoić, akceptując je jako obietnicę, która przychodzi galopem na białym koniu lub jak diament, który zachowuje swoją olśniewającą czystość przez wieki.

Życie nagle się zmienia

Życie powoli się zmieniało, zanim otrzymało słowo określające ten stan; z kaszlem, świszczącym oddechem, bólami w klatce piersiowej, potem znowu odkrztuszaniem flegmy, zapaleniem oskrzeli, zapaleniem płuc i tak dalej przez wiele lat. Moment przedstawienia się między nami nie wystarczył do wzajemnego poznania. Musieliśmy spędzić ze sobą trochę czasu - całkiem sporo - żeby dowiedzieć się o sobie więcej.

Moja przewlekła choroba, prawie przyjaciele

Zrozumiałam, że bez pomocy tych, którzy ją studiują, nie mogłabym jej poznać tak bardzo, jak nauczyłam się słuchać głosów lekarzy, w szpitalach, w klinikach i poprzez wszystkie rzeczywistości asocjacyjne i wspierające .Zamiast tego nie jest zainteresowana studiowaniem mnie, wystarczy, że żyje we mnie. I za to zakwaterowanie poprosiłem ją o opłatę, odpowiednią, aby wszystko było zrównoważone. Jest pełnoprawną lokatorką, regularnie meldowana.

Odkąd zostałem ochrzczony, moja choroba wymagała wiele pracy i stworzyła we mnie własną pustą przestrzeń. Zostawiłem jej swobodę sugestii i pomysłów oraz szanowałem jej naturę i chroniąc się przed najbardziej szkodliwymi zagrożeniami, jakie stwarza jej sposób życia, poprosiłem ją, aby ze mną porozmawiała.

Ciągłe kompromisy, gdy masz przewlekłą chorobę

Początkowo byłem sam, a nasz dialog był nieco formalny, komunikacja była szybka i użyteczna: - jeśli to zrobisz, nie będę ci przeszkadzał; ok ok ok zrobię to ale nie musisz się zbytnio rozszerzać -. Krótko mówiąc, relacja dobrej bliskości, jaka jest właściwa w kondominium. Bez obowiązku uzyskania wtajemniczenia lub chodzenia na zgromadzenia wspólnoty.

W lustrze z przewlekłą chorobą

Ale kiedy odważyłam się otworzyć jej drzwi i wpuścić ją do środka, usiedliśmy przed gorącą herbatą i długo rozmawialiśmy. Musiał mi powiedzieć, że nie jest ze mną tak źle i że jestem miłym, ciepłym i uspokajającym domem. Długo milczała, a kiedy milczy, jest mi dobrze, nigdy nie kaszlę.

Nie rezygnuj z siebie i przyjemności

Potem powiedziała mi, że lubi być cicho, że kocha spać i kocha być cicho, spokojna w swoim lenistwie, robi to chętnie. Prosiła, żebym też robiła to, co lubię najbardziej, bo w takich chwilach czuje się spokojna i śpi jak w cudownym letargu. Potem zacząłem pisać. Kiedy piszę, opowiadam o swoim życiu, kiedy jej nie było i kiedy przyjechała. Przede wszystkim nie mogę zapomnieć, że gdyby tego nie zrobiła, nikt nie zapukałby do moich drzwi, aby przypomnieć mi o zrobieniu tej właśnie rzeczy, którą tak bardzo kocham i która sprawia, że czuję się bardziej żywa niż kiedykolwiek.

Associazione Respiriamo Insieme, aby chronić chorych na astmę (i nie tylko)

Stowarzyszenie Oddychaj Razem, założone w 2014 roku, jest stowarzyszeniem pacjentów z licznymi gabinetami operacyjnymi w tyluż regionach i stało się ważnym punktem odniesienia dla wielu osób cierpiących na astmę, alergie, POChP, choroby układu oddechowego i alergie - polipowatość układu oddechowego, dermatologiczna, rzadka polipowatość immunologiczna i nosowa. Stowarzyszenie jest kierowane przez Radę Dyrektorów wybraną przez Zgromadzenie Członków i składa się z 7 członków ekspertów jako pacjentów lub opiekunów.
DLA INFORMACJI:
[email protected] i dyrektor wykonawczy 3312759920

Interesujące artykuły...