Seks: jak żyć prosto i świadomie – iO Donna

Seks powinien być prosty, natychmiastowy, intuicyjny, tkwiący w człowieku. Zamiast tego przez stulecia, jeśli nie tysiąclecia, nasze społeczeństwo robiło wszystko, aby ukryć i stłumić tę naszą podstawową potrzebę, określając ją jako „brudną”, „grzechową”, generującą bezużyteczne cierpienie i poczucie winy. Jak żyć z prostotą i naturalnością?

Seks i środowisko

«Seks, jeśli się nad tym zastanowić, jest najmniejszą z naturalnych i instynktownych czynności, które my, ludzie, wciąż praktykujemy. Współczesny świat coraz bardziej oddala nas od tego stanu natury, od którego wiele lat temu rozpoczęła się ewolucja naszego gatunku.W imię ewolucji skomplikowaliśmy nieskończone aspekty naszej egzystencji, w tym seks. Zrobiliśmy to lubieżne, nieodpowiednie, naganne, antyromantyczne. Seks ma podłoże genetyczne, biologiczne, krwionośne i jest następnie zarażany i kształtowany przez środowisko, w którym żyjemy. A w świecie, w którym cywilizacja lubi coraz bardziej artykułować nawet najprostsze aspekty naszego życia, komponent środowiskowy odgrywa fundamentalną rolę », wyjaśnia dr Nicola Macchione, androlog i urolog oraz autor książki „Simple Sex” (Fabbri Editore) .

Edukacja seksualna: między hipokryzją a pornografią

«Społeczeństwo, któremu trudno wymówić słowo „seks”, udaje, że go nie widzi i nie jest nim zainteresowane, dając wielki i niebezpieczny dowód hipokryzji. Lepiej nie zajmować się tresurą seksualną i powierzyć odkrywanie seksu spontanicznej i wrodzonej dziecięcej ciekawości, pozwalając sieci zająć się kształtowaniem ego najmłodszych.Rzeczywiście Internet jest niewyczerpanym i niekontrolowanym źródłem pornografii. Nadszedł czas, aby odzyskać świadomość, przywrócić seks do tego, czym naprawdę jest: częścią naszego życia, ani dobrą, ani złą, czymś, co należy do nas, o czym można mówić bez wstydu, z jasnością i celem, aby to przeżyć spokojnie. . Stąd pomysł na pierwszy podręcznik edukacji seksualnej napisany poprzez historie ludzi, który porusza temat niewidzialnej i transpłciowej seksualności w kategoriach anatomicznych, fizjologicznych i przyjemności” – podkreśla ekspertka.

Jak to się zmienia na przestrzeni lat

«To, kim jesteś i co robisz, nigdy nie jest czymś stabilnym. Nie tylko wymyka się definicjom, ale zmienia się w czasie, jak każde doświadczenie. To, czego doświadczasz w związku z seksem, wpływa na ciebie jako jednostkę. Tak jak typ osoby, którą jesteś, biologiczny czy kulturowy, wpływa na sferę seksualną. Liczne badania pokazują, że znaczny odsetek mężczyzn i kobiet kontynuuje współżycie nawet po 65 roku życia.Jest to związane z kontekstem, w jakim się żyje, z ogólnym stanem zdrowia i obecnością partnera (i jego zdrowia)», kontynuuje dr Macchione.

Wiedza, by dobrze żyć

«Wiedza, zdrowie, uczuciowość to ważne warunki, kiedy starzenie się wszystko komplikuje, ale są też przed nami przez całe życie każdego z nas. Dlatego powinniśmy uświadamiać, zachęcać do postrzegania seksu takim, jakim jest: częścią nas, której nie powinniśmy rezygnować, ale nauczyć się kochać. A nie ma miłości, jeśli nie ma wiedzy», podsumowuje.

Interesujące artykuły...