Sól: dlaczego należy ograniczyć jej spożycie

Czasami niewielka zmiana przy stole może mieć duże znaczenie dla Twojego zdrowia. Tak jest w przypadku soli i jej wpływu na ciśnienie krwi.

Przegląd badań, który ukazał się w British Medical Journal, pokazuje, że obcinanie łyżeczki soli dziennie przez miesiąc wystarczy, aby zmniejszyć częstość występowania udaru mózgu u osób z nadciśnieniem tętniczym o 23 proc.

Prawda jest taka, że sól jest idealnym symbolem problemu nas, ludzi XXI wieku, a mianowicie przepaści między ewolucją kulturową a biologiczną, między zawrotnym przyspieszeniem postępu a bezruchem naszych genów, pozostała praktycznie niezmienne od tysięcy lat.

W czasach prehistorycznych braliśmy te kilka miligramów sodu, które udało nam się pozyskać z natury, potem powoli udawało nam się konserwować żywność w soli, doskonała metoda, gdy nie było lodówek, aż prawie każdy produkt wystawiony na działanie rynek stał się pikantnym supermarketem. Kostki bulionowe, sucharki, nuggetsy z kurczaka i mrożone panzerotti, płatki śniadaniowe, krakersy. Ale tej nazbyt smacznej ponowoczesności organizm nie rozumie i nie może zaakceptować.

Choroby cywilizacyjne

W książce Jak ryba wyjęta z wody, właśnie opublikowanej przez Franco Angeli, psychoterapeuci Silvia Faggian i Alberto Fistarollo piszą, że nawyki i środowisko „zmieniały się szybciej niż nasze ciała i mózgi”.

Ta nierównowaga czasowa jest określana jako „niedopasowanie ewolucyjne”, tak jakby „ludzie w dzisiejszym świecie uruchamiali oprogramowanie XXI wieku na sprzęcie sprzed 50 000 lat”.

Spotkanie dwóch różnych prędkości generuje nowe sposoby zapadania na choroby: tzw. choroby cywilizacyjne. Co najmniej 15 milionów Włochów cierpi na nadciśnienie, które jest czynnikiem ryzyka, czyli stanem, który zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia problemów sercowo-naczyniowych.

Zawsze powinieneś iść do lekarza, jeśli odczyty ciśnienia krwi są błędne, ale jedno zostało udowodnione w badaniach: ograniczenie soli będzie dobre dla twoich tętnic i ogólnie dla twojego zdrowia.

Jak podano na stronie internetowej programu Smartfood IEO-Europejskiego Instytutu Onkologii w Mediolanie, „spożywanie żywności przetworzonej metodami solenia lub konserwowanej solą może predysponować do zachorowania na raka żołądka, według Światowy Fundusz Badań nad Rakiem. Ponadto nadmiar soli zwiększa wydalanie wapnia z moczem, sprzyjając osteoporozie”.

Zatrzymanie wody i cellulit

Sód, składnik soli kuchennej (w chemii chlorek sodu), jest niezbędnym mikroelementem, a wraz z potasem reguluje funkcje życiowe. Przede wszystkim bicie serca.

Z drugiej strony jesteśmy potomkami mieszkańców oceanów i nasze tkaniny są jeszcze przesiąknięte czymś w rodzaju słonego morza. Nasze nerki to maszyny wyszkolone do utrzymywania poziomu sodu we krwi w określonych granicach.

Kiedy minerału jest pod dostatkiem, wyrzucają go do moczu w celu wydalenia, a gdy jest go za mało, ponownie go wchłaniają i pompują do krwi. Ale przez spożywanie zbyt dużej ilości soli przy stole nerki przestają pracować na pełnych obrotach i kończy się to tym, że w krążeniu pozostaje dużo sodu.

Wtedy musi dotrzeć więcej wody, aby ją rozcieńczyć, krew zwiększa swoją objętość i staje się jak wezbrana rzeka, zwiększając ciśnienie, jakie wywiera na tętnice. Wysokie ciśnienie krwi, rzeczywiście.

Zwiększa również płyn, który otacza tkanki ciała, powodując zatrzymanie wody, która jest jedną z głównych przyczyn cellulitu, rodzaj gąbki nasączonej wodą, która osadza się na nogach lub brzuchu otoczona stanem zapalnym tkanki tłuszczowej.

Pomarańczowa skórka jest widoczna, natomiast nadciśnieniu nie zawsze towarzyszy początek objawów, ponieważ organizm stopniowo przyzwyczaja się do coraz wyższych wartości i nie wysyła sygnałów.

Problem? Produkty przemysłowe

Włosi spożywają średnio dwa razy więcej sodu niż zalecane. Powszechnie uważa się, że aby przebudować życie, które jest zbyt pikantne, trzeba gotować mdłe jedzenie, pozbawiając się tej garści, którą wrzuca się do wody z makaronem lub skropienia omletu.

Ale triki w kuchni, które są przydatne, mogą okazać się bezużyteczne, jeśli zjesz wtedy chleb z salami, kawałek parmezanu, plasterek wędzonego łososia, tuńczyka z puszki, podsmażone nuggetsy z kurczaka, krakersy, pakowane croissanty na śniadanie, frytki i pizze jako aperitif, sushi z sosem sojowym na obiad.

W diecie Włochów ponad połowa soli, czyli 54 proc., pochodzi z żywności konserwowanej lub wstępnie gotowanej oraz jedzenia poza domem, podczas gdy sól dodawana w kuchni to ok. 36 proc. badania Państwowego Instytutu Badawczego Żywności i Żywienia).Niewiarygodne: tylko 10 procent jest pobierane naturalnie ze świeżych składników.

Sól triumfuje nie tylko w oczekiwanych produktach, ale często także w słodkich przetworach przemysłowych, od herbatników po przekąski.

Właśnie z tego powodu w Stanach Zjednoczonych w październiku ubiegłego roku Food and Drug Administration, organ regulujący produkty spożywcze i farmaceutyczne, zwrócił się do przemysłu o dobrowolne zmniejszenie gramów sodu w żywności. Zobaczymy.

Niektóre firmy faktycznie już się postarały: na przykład w jednej ze swoich puszek na zupę, która przeszła do historii jako płótna Andy'ego Warhola, Campbell zastąpiła jedną czwartą zwykłej soli chlorkiem potasu. Brak skarg smakowych ze strony konsumentów.

Jak umiarkować sól

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca nieprzekraczanie 5 gramów soli dziennie, co odpowiada jednej łyżeczce do herbaty i około 2,4 gramom sodu.

Pierwszym rozwiązaniem, aby zastosować się do rad, jest skupienie się na menu bardziej warzywnym i naturalnym oraz wyeliminowanie produktów ultraprzetworzonych, tych o długim procesie przemysłowym i równie długiej liście składników.

Drugą rzeczą jest nie przesadzać z dodatkami typu ketchup i przetworzoną żywnością, od oliwek po konserwy rybne (tuńczyk lub makrela maksymalnie raz w tygodniu).

Wskazówka dotycząca roślin strączkowych z puszki: płucz je pod bieżącą wodą przez co najmniej 40 sekund i nie dodawaj więcej soli podczas przygotowywania.

Nawet zmniejszenie ilości soli dodawanej do potraw nie jest zadaniem niemożliwym: po prostu działaj stopniowo, szczypta za szczyptą mniej. Udowodniono, że w ciągu około dziesięciu dni smak przyzwyczai się do mniej nachalnych smaków. Pomagają ostre przyprawy, zioła, cytryna i ocet.

Różowa sól? Brak korzyści

Ten sam wymóg trzeźwości w kuchni dotyczy również soli jodowanej, wysoce zalecanej przez Ministerstwo Zdrowia w celu zaspokojenia dziennego zapotrzebowania na jod.

Zamiast tego pomysł, że różowa, integralna lub czarna sól stanowi korzystne alternatywy, jest fałszywy. Badanie, w którym porównano 45 rodzajów soli, wykazało, że sole morskie są bogatsze w minerały niż te pozyskiwane z innych źródeł.

Ale te cechy nie mogą dawać korzyści organizmowi, ponieważ spożycie mikroelementów jest minimalne, jeśli przestrzegane są zalecenia dotyczące spożycia sodu.

Przemówienie dla dietetyków kończy się tutaj, ale słusznie, kolor i smak kryształków soli prowokuje pasjonujące dyskusje dla szefów kuchni. W końcu chcemy mniej pikantnego stołu, a nie mdłego życia.

Eliana Liotta jest dziennikarką, pisarką i popularyzatorką nauki. Na iodonna.it oraz na głównych platformach (Spreaker, Spotify, Apple Podcast i Google Podcast) można znaleźć jej serię podcastów The good I love.Wszystkie artykuły Eliany Liotty.

Interesujące artykuły...