Trudne dzieci: książka, która pomaga rodzicom radzić sobie z dziećmi „trudnymi”

Zdrowie i psychologia

Trudne dziecko nie czerpie przyjemności z bycia dziwacznym, innym, izolowanym, obcym, niekochanym, wykluczonym czy odrzuconym, nawet jeśli czasami udaje klaun lub przechwałkę ”. Tak zaczyna się Trudne dzieci - to, co Twoje dziecko wie, nie będąc w stanie powiedzieć, o książce Virginie Megglé przeznaczony do dyskomfort u dzieci i jego charakterystyczne objawy. Niedawno wydany przez Urrà - Feltrinelli Editore, w czasach Covid-19 i Phase 2, jest to pouczająca lektura również dla rodzice dzisiaj. Zmaganie się z niespotykanymi wcześniej sytuacjami społecznymi, ekonomicznymi, psychologicznymi.

Prawdziwe oblicze trudnego dziecka

Virginie Megglé, psychoanalityk specjalizujący się w uzależnieniach afektywnych i problemach behawioralnych dzieci i młodzieży, analizuje dynamikę tego, co mało „problematyczne” w kontekście społecznym. Dziecko, które zwraca uwagę, tworzy napięcie, jest przerażające. I staje się centrum zainteresowania rodziny, przejmując kontrolę zachować zrozumienie między innymi komponentami.

Trudne dziecko jest ujawniającym brak równowagi i niewyrażone emocje w rodzinie. W tej historii nie ma dobra ani zła, jeśli naprawdę musi być „zwycięska” postać słuchający, postawa wszystkich członków rodziny czytanie sytuacji poza słowami.

Magiczna moc słuchania

Słuchanie dziecka w jego aspektach oznacza witaj go takim, jakim jest w jego wyjątkowości. Oznacza zaakceptowanie tego, że różni się od naszych oczekiwań i od obecnej normalności. Co nie mniej ważne, to znaczy dać głos dziecku, którym też byliśmy iw konsekwencji stają się bardziej świadomymi i skoncentrowanymi na sobie dorosłymi.

Łatwo? Nie dokładnie. To droga, którą należy kroczyć małymi krokami, bez pośpiechu. Każdy postęp w poznaniu siebie ma pozytywny wpływ na nasze dzieci. Dbać o siebie, nie oczekując od nich tego, czego nie mogli nam dać nasi rodzice to najlepszy sposób na uleczenie trudnego dziecka i uwolnienie jego energii.

Porada eksperta dla rodziców w fazie 2

Ta nowa postawa matek i ojców może przydać się każdemu w złożonym okresie pełnym zawieszonych pytań, takich jak nagłe wypadki COVID-19 i Faza 2. Poprosiliśmy Virginie Megglé o radę dotyczącą bardziej pokojowego i efektywnego rodzicielstwa.

Jakie są wskazówki i strategie przydatne dla samotnych rodziców (lub gdy jedno z dwojga jest bardzo lub całkowicie nieobecne) w okresie kwarantanny i fazy 2?

1) Po pierwsze nie pozwól dziecku obciążać poczucia samotności. Nawet jeśli jest dorosły, nie jest dojrzały. Ważne jest, aby szanować różnicę pokoleniową. Kiedy jesteśmy sami i kiedy czujemy się opuszczeni lub zmęczeni, może się zdarzyć, że będziemy mylić dzieci i dorosłych.
2) Uważaj, aby uniknąć łączenia się relacji. Utrzymywanie relacji i relacji z innymi dorosłymi jest bardzo ważne i bardzo ważne. I to dziecko utrzymywać kontakt z innymi dziećmi w twoim wieku. W przeciwnym razie dziecko za bardzo się przystosuje, aby zrekompensować nieobecność drugiego rodzica. Będzie zachowywał się „jak dorosły”, tłumiąc swoje uczucia jako dziecko. Ale dziecko pozostaje dzieckiem ze swoimi potrzebami i oczekiwaniami. Mimo, że wygląda dojrzale jak na swój wiek, nie oczekuj od niego zbyt wiele.
3) Nie oczekuj, że zastąpi nieobecnego małżonka. Nie prośmy Go, aby nas pocieszył, uspokoił, sprawił nam przyjemność, zatroszczył się o naszą samotność. Dziecko nie jest po to, by wypełnić lukę z powodu nieobecności drugiego rodzica. Ale lubi czuć się i być pożytecznym, to rozwija jego poczucie przynależności. Obciążmy go drobnymi pracami lub zadaniami do wykonania. To nie jest wyświadczanie nam przysługi, ale uczestnictwo w życiu rodzinnym. Jednak w przypadku zniechęcenia, trudności lub nagłego wypadku należy zwrócić się o pomoc do przyjaciela lub specjalisty.

Jakie są pierwsze 3 rzeczy (i jak reagować), na które należy zwrócić uwagę w przypadku dzieci, nawet jeśli nie są one trudne?

1) Jeśli zdenerwujesz się na swoje dziecko, jeśli krzyczysz niesprawiedliwie, bo jesteś niespokojny lub zmęczony, pozwól chwili minąć, a kiedy odzyskasz spokój, nie wahaj się przeprosić prostymi słowami. Dziecko poczuje się uspokojone. „Rozpoznano”.Zrozumie, że każdy może mieć silne emocje, poczuje legitymizację w swoich emocjach i doznaniach i zrozumie - na przykładzie - że on też może „zranić”.
2) Jeśli powie ci kilka rzeczy, które są trochę nieprzyjemne, nie bierz tego. Po wyrażeniu zapomnij o nich, nie przywiązuj do nich zbytniej wagi. Nie przerywaj jej i nie próbuj z nią dyskutować w momencie kryzysu. Emocja jest irracjonalna! Jeśli jest trochę niegrzeczny, cierpliwy, wróć do niego później, być może mówiąc: „Rozumiem, że ty też jesteś na mnie zły, ale mnie ranisz. Zobaczmy razem, jak możemy pomóc Ci pokonać ten wyjątkowy okres ”. Więc uświadomisz mu jego moc i pokażesz mu granice.
3) Każde dziecko ma swój własny rytm, swoją własną osobowość. Czy czasami martwimy się jego zachowaniem lub jego trudnościami? Zachęcajmy go do jego sukcesów, nie obwiniajmy go za jego niedociągnięcia i unikajmy przykrych porównań. Dziecko ma prawo i potrzebę postępowania inaczej niż my. Nie oznacza to, że nas nie kocha ani że nie jest inteligentny. Po prostu musi robić i działać po swojemu Doświadcz różnicy. I będzie postępować nieoczekiwanie, nawet jeśli nie spełni twoich oczekiwań. Nawet jeśli na przykład ma trudności z nauczeniem się swoich lekcji, nie zapominajmy, że my też byliśmy… dziećmi! I że kwarantanna to szczególny okres, z … specjalnymi zachowaniami!

Trzy wskazówki dla tych, którzy mają nastoletnie dzieci w czasach Covid-19.

1) Nastolatek musi się ruszyć, spotkać innych, wydostać ze znajomego kokonu.Ma ogromną potrzebę spotykania się z innymi ludźmi niż jego rodzice. Kwarantanna jest dla niego szczególnie trudna. Może mieć poczucie odosobnienia, a także chęć wykroczenia, podjęcia ryzyka, narażenia życia na niebezpieczeństwo. W tej chwili musisz zaakceptować jego dziwne zachowania w domu. Zaakceptuj, że może być nieprzyjemny dla swoich rodziców. Nie wińmy go.Unikajmy konfliktów, ale ograniczmy go, aby rozumiał i akceptował prawo oraz potrzebę solidarności.
2) Jeśli chodzi o najmłodszych, jeśli wydaje ci się, że robisz wszystko w domu, łącznie z pełnymi pracami domowymi, nie proś nastolatka, aby „wyświadczył ci przysługę”, pomagając ci. Zamiast zaproś go do udziału w życiu rodzinnym. To praca, a nie przysługa. Ważna inicjacja w nauce.
3) Jeśli się złości i zbuntuje, pozwól jej minąć, nie biorąc tego zbytnio do serca. Upewnij się, że nie pozostaje zamknięty w swoim pokoju, zaproś go na nowe doświadczenia w domu. Pomóż mu w jego planach na przyszłość, ponieważ będzie też po Covid.

Interesujące artykuły...