Najwyższa Nadège: „Styl oznacza bycie sobą”

Międzynarodowe gwiazdy, wygląd gwiazdy

«

<>

„Pierwszy raz Nadège miał miejsce w 1990 roku. Miała 22 lata i znalazła się na okładce magazyn 20 an. Francuski, Nadège Dubospertus, obecnie 52 lata, nie wiedział jeszcze, że stanie się jednym z najbardziej kultowych supermodelek lat dziewięćdziesiątych, przyjaciel Gianniego Versace i muza Giorgio ArmanaI, także dzięki słynnemu krojowi garçonne, który nigdy się nie zmienił. Teraz, trzydzieści lat później, jej troje dzieci debiutuje z nią na planie, Luigi, Daniel i Mathias Cazzaniga, 26, 22 i 19 laturodzony z małżeństwa z lMediolański przemysłowiec Arturo Cazzaniga, z którego później się rozwiodła. Mathias, „mały”, jak to nazywa, studiuje Fashion Business w Bordeaux, Daniel śledzi rodzinną firmę jest Luigi jest artystą domowym, pracuje w kinie w Paryżu.

Nikt nie poszedł w jego ślady

Nikt nie poszedł w jego ślady. Z drugiej strony wszystkich pytano przez lata o anegdoty o matce i modzie. I znaleźli się z buntowniczymi dziewczynami, które poszły do domu, żeby się z nią spotkać. W rzeczywistości posiadanie supermodelki jako „teściowej” musi być bardzo onieśmielające. Nadège, która opowiedziała o swoim życiu w pamiętniku Strong Chic, wybucha wesołym śmiechem. - Ale jeśli nigdy nie wtrącę się w ich życie prywatne! Nawet jeśli zauważę dziewczynę, która im nie odpowiada, nigdy nie będę komentować. Również dlatego, że uzyskałbym efekt odwrotny ”. Chłopcy przytakują, wszyscy wydają się bardzo powściągliwi. „Nasza matka zawsze trzymała nas z daleka” - wyznaje artysta Luigi. „Mam trochę wspomnień z pokazów mody i za kulisami, ale dla niej praca to jedno, rodzina to drugie ».

Krótko mówiąc, Nadège, nie wydajesz się być matką kwoką, taką, która przenosi kawiarnię z mlekiem do łóżka.

Ah nie! U nas jest odwrotnie: samoobsługa. Każdy może jeść, kiedy chce. Jednak kiedy spotykamy się w Mediolanie, zawsze jest to impreza. Słuchamy muzyki, oglądamy filmy, czytamy książki.

A propos wakacji, za miesiąc są Święta: co zrobisz?

To będą trochę dziwne święta dla wszystkich. Zamknięty w domu, pełen niepokoju i obaw. Myślę o tych, którzy są chorzy, wielu z nas nie będzie mogło ponownie zobaczyć swoich rodzin. Nic jeszcze nie planowałem, ale na pewno przekażę to chłopakom. Zwykle moja siostra przyjechała z Francji, ale ten rok będzie bardzo trudny.

Czy masz jakieś tradycje w swojej rodzinie?

Tak, gotuję kreolskie jedzenie. Moja mama, która urodziła się na wyspie Reunion, nauczyła mnie typowych potraw. Z ryżem, zieloną fasolką, mięsem lub rybą. Organizuję bardzo kolorowy stół; każda szklanka jest inna, podobnie jak naczynia. Idę do lokalnej kwiaciarni i układam wesołe bukiety. Menu zawsze jednak ustalamy na miejscu: jemy, co chcemy.

Opuściłeś wybiegi u szczytu swojej kariery.

Moim marzeniem było mieć rodzinę. Chciałem wychowywać dzieci, kiedy byłem młody. Czy kiedykolwiek po namyśle? W życiu musisz dokonywać wyborów, trafiasz na rozdroże. W końcu moim marzeniem nie było bycie modelką. Stało się, ale to nie był mój cel. Rozumiem jednak nawet tych, którzy dokonują odwrotnego wyboru i stawiają karierę na pierwszym miejscu. W rzeczywistości nigdy nie porzuciłem mody.

Sukienka noszona na wybiegu, której nigdy nie zapomniałeś?

Czarno-biały Valentino. Ten sam, który nosiła Julia Roberts, zdobywając Oscara w 2001 roku.

Jego pomysł na styl?

Bądź sobą, niezależnie od tego, co mówią inni. Ci, którzy czują się dobrze ze sobą, są bardzo eleganccy.

Podczas ostatniej edycji Green Carpet Fashion Awards wyciągnęła poślizgową sukienkę Versace z lat 90.

Dziś modne jest „recykling”, a kiedyś tak nie było. Z drugiej strony ubrania mają nastrój, historię, zapach. Ochrona planety obejmuje również ich ponowne wykorzystanie.

Pytanie retoryczne brzmi: jak on znowu się w to wmieszał?

Zajmę się tym. W wieku dwudziestu lat byłam piękna, nie znając siebie. Teraz znam siebie bardzo dobrze. Mam określoną codzienną rutynę. Budzę się o świcie, medytuję, zwracam uwagę na odżywianie. Słucham swojego ciała. To samo, co jednak zawsze powtarzam swoim dzieciom.

Po pierwszej blokadzie powiedział, że będzie przebiegał 25 okrążeń w całym Mediolanie.

Tak i zrobiłem! Bieganie po parku na nowo łączy mnie z naturą. Teraz jednak jest czas wielkiej niepewności. Nie wiem już, w co wierzyć, poza przestrzeganiem zasad i słuchaniem mojego instynktu.

Mówi, że jest bardzo uduchowiona.

Praktyczne mam oponopono. Pochodzi od hawajskiego słowa, które oznacza „naprawiać rzeczy”. Zrozumiałem, że wiele dałem innym, a niewiele sobie.

Jak udekorujesz swój dom na Boże Narodzenie?

Lubię ozdabiać choinkę. W tym roku wykorzystam gwiazdy z Make a Wish, stowarzyszenia, którego byłam ambasadorem w latach 2021-2022 i które stara się spełniać życzenia ciężko chorych dzieci.

Jakie marzenia udało Ci się osiągnąć?

Sesja modowa z Vittorią, sesja zakupowa z Alessią. Zabrałem Micaelę na pokaz mody. Wszystkie nastolatki.

Jego prezent świąteczny?

Zbierz pieniądze na kolejne dziecko, Achilles.

Czy to prawda, że przypadkowo spotkałeś swojego obecnego partnera przy aperitifie w barze?

Nadège się uśmiecha. Tak, dziewięć lat temu. Przeszedł tam …

Interesujące artykuły...