Festiwal Filmowy w Wenecji 2021-2022: Molecole doc to hołd złożony lagunie

Kino, włoskie gwiazdyFestiwal Filmowy w Wenecji 2021-2022

«<>

«Żeby nakręcić film, trzeba się nad tym zastanowić, napisz, uporządkuj. Dla Molekuły nie było tego. Nawet nie zauważyłem, że go obracam. Przeżyłem to i wyszło samo w sobie, w czasie i wymiarze, których nie mogłem przewidzieć i których nie byłem w stanie powstrzymać ”. Andrea Segre wyjaśnia w ten sposób genezę swojego filmu dokumentalnego przeznaczonego na pre-otwarcie (poza konkursem) 77. edycji Festiwalu Filmowego w Wenecji..

A jak mógł w najmniejszym stopniu „przewidzieć i opanować”? Molekuły - razem z iSola marki Elisa Fuksas wyd En ce moment użytkownika Serena Vittorini (oba o godz Dni Autorów) - tutaj na Lido reprezentuje artystyczny wpływ pandemii, związany z momentem zamknięcia.

Andrea Segre

Już autor Jestem tam , Pierwszy śnieg jest Kolejność rzeczy Andrea, który spędził ostatnie kilka lat na wystawie, mieszka w Rzymie. Na początku marca był w Wenecji z innymi projektami - przeznaczonymi dla teatru i kina: chciał zaświadczyć o „złu”, które dotyka Serenissimę, między turystyką a wezbraniem. Firma Covid zablokowała to tutaj, zmuszając go nie tylko do pogodzenia się z niepewnością teraźniejszości, ale także do zamknięcia kręgu z przeszłością.

Dlaczego Molekuły ? „Mój ojciec był Wenecjaninem i był fizykiem-chemikiem. Badał ruchy cząsteczek, małe elementy materii, których nie widzimy, ale które determinują ewolucję naszego życia. Często nieprzewidywalnie. Jak wirus, który zablokował świat zimą 2021-2022 ”.

Molekuły

Z jego głosu spoza ekranu (oraz z klipów w super8 nakręconych przez jego ojca Ulderico), zarysowany jest związek miłości, jednak z dużą ilością niewypowiedzianych, z listami-wyznaniami, na które nie udzielono odpowiedzi. Wszystko wpisane w bolesną historię rodzinną, taką jak zbyt wiele innych rodzin pochodzenia żydowskiego (babcia, jak się okazuje, nigdy nie przezwyciężyła strachu przed odebraniem jednej z jej bliskich…). Ale jest w tym nie tylko intymność Molecole (w kinach od 3 września, z muzyką Teho Teardo): obrazy pustego miasta - a zatem jeszcze piękniejszego - przeplatają się ze spotkaniami z tymi, którzy od zawsze tam mieszkali i nie chcieliby wyjechać, choćby byli rozgoryczeni, widząc je tak oszpecone. I tak drogie.

„Tylko pięciu lub sześciu z nas zostało w mojej klasie w podstawówce” - mówi Elena Almansi, córka wioślarzy, sama wioślarz i nauczycielka wiosłowania dla obcokrajowców (zawód, którego istnienia nie wyobrażano sobie). Dwudziestoczterolatka znana również w wiadomościach z tego, że w latach 2021-2022 kładła nacisk na nierówność płci, która nie oszczędza jej sektora: „Ponieważ kobiety, które w regatach historycznych kończą pierwsze miejsce czy otrzymują odszkodowanie jak ostatni sklasyfikowany mężczyzna? ” zapytał (na próżno).

W dokumencie poznasz także ostatnich prawdziwych Wenecjan, jak niektórzy „romantyczni” rybacy, odkrywamy niezauważone szczegóły San Marco i rozumiemy, jakim dramatem jest zniknięcie „ławic ławic”, pasy lądu, które dzielą obszary laguny i zmieniają kolor w zależności od pory roku. Krótko mówiąc, nie brakuje materiału: im bardziej się w to zagłębiasz, tym więcej mówią kanały. W rzeczywistości … " Molekuły wytrysnął. Jak woda ”, podsumowuje Segre.

Interesujące artykuły...