Światowy dzień selfie: ryzyko obsesji – iO Donna

Selfie mania szerzy się nie tylko wśród najmłodszych. Przed lustrem, na tle zapierającej dech w piersiach panoramy, w przymierzalni luksusowego butiku. Niezliczone miejsca, jeden cel: zrób sobie zdjęcie, aby zbudować własny wizerunek. Może po wydeptaniu ręki z filtrami, aby wyglądać idealnie na świecie. Prawie. Światowy Dzień Selfie obchodzony 21 czerwca jest okazją do refleksji nad tym, co kryje się za obsesją komunikowania się za pomocą zdjęć, dokumentowania swojego życia krok po kroku.

Zatrzymaj edycję zdjęć

Przed opublikowaniem zdjęcia w sieciach społecznościowych użycie filtra to praktyka, do której ucieka się wielu użytkowników. Rozpowszechniona moda, której celem jest sprawienie, by ludzie za wszelką cenę wydawali się nie do odparcia dla swoich wyznawców. Ale implikacje są tak niepokojące, że Norwegia już od roku prawnie zakazuje używania filtrów i aplikacji do retuszowania ciała, chyba że zostanie to otwarcie zadeklarowane. Według rządu zakaz powstał w celu zwalczania treści, które „grają na niepewności społecznej, nieczystym sumieniu, niskim poczuciu własnej wartości lub przyczyniają się do wywierania nacisku na organizm”. I w tym sensie najbardziej bezbronni są ludzie młodzi.

„Ukryta twarz selfie”

Badanie Dove zatytułowane „Ukryta twarz selfie” skupiło się właśnie na młodych kobietach, badając, co kryje się za prostym pstryknięciem. Badanie przeprowadzono we Włoszech na próbie ponad 500 dziewcząt w wieku od 10 do 17 lat.Okazało się, że odmienne i nierealistyczne standardy piękna w mediach społecznościowych stawiają najmłodszych w pozycji oceniania i porównywania się z celebrytami (20% próby) i ich rówieśnikami (21%). Niepokojący fakt, biorąc pod uwagę, że Włoszki są bardzo aktywne w mediach społecznościowych: w rzeczywistości ponad 8 dziewcząt na 10 publikuje swoje selfie w mediach społecznościowych kilka razy w tygodniu, począwszy od wieku 12 lat. Selfie są również jednymi z najczęściej udostępnianych zdjęć zaraz po memach.

Obraz króluje

«Selfie to społeczna reprezentacja mnie, obraz, który chcę dać światu. Chociaż dzisiaj przyjęło się wiele ruchów, które idą w przeciwnym kierunku i proponują akceptację niedoskonałości, takich jak pryszcze, cellulit, dodatkowe kilogramy, trendem jest i pozostaje doskonałość. Jak ważne jest piękno? Wciąż za dużo.Zostało to również wykazane niedawno w teście, w którym bohaterkami było 5 kobiet. Poproszono ich, aby najpierw odbyli rozmowę kwalifikacyjną z ich prawdziwymi cechami fizycznymi, a następnie nosili pod ubraniem kombinezony z ad hoc wyściółką, aby wyglądały na bardziej mięsiste. Wynik? Bardziej odpowiednie były szczupłe kobiety. Szkoda, że to ci sami ludzie!», wyjaśnia dr Marinella Cozzolino, psychoterapeutka, seksuolog kliniczny i twórczyni Dimmy.it, psychologa online 7 dni w tygodniu.

Interesujące artykuły...