Festiwal Filmowy w Wenecji 2021-2022, wizytówki ósmego wieczoru

Wygląd gwiazdyFestiwal Filmowy w Wenecji 2021-2022

Wieczór wenecki 9. Również rehabilitacja do królowej w stylu Cate Blanchett dzięki sukience w wysokości Armani Privepoddane recyklingowi. To znaczy, już noszona przez aktorkę, właśnie o Festiwal Filmowy w Cannes 2015. Sukienka, która dodała do pozostałych dwóch - a Esteban Cortazar i Alexander McQueen niewątpliwie wyciągnęła się z szafy, ponieważ je lubiła, a może dlatego, że się tego bała Greta Thunberg podarował jej berło „Sprecona della Festiwal Filmowy w Wenecji 2021-2022”- daje lekcję wszystkim czerwonym dywanom, które - za zgodą Covid - będą pochodzić od zakończenia Festiwalu do wręczenia Oscarów. Z gwiazdami zmuszonymi do radzenia sobie z tym trwałym precedensem. I zobaczymy, czy będzie to duży trend, czy też pozostanie tylko osobistą postawą. Pewne jest, że inicjatywa przewodniczącej jury Cate na czerwonym dywanie Lido nie przyciągnęła ludzi.

„Patroni” i ja bohaterowie premier - wczoraj wieczorem wszystkie aktorki z filmu Emmy Dante Siostry Macaluso - zadbali o to. Preferuję, jak zwykle, wiadomości szyte na miarę, ale katastrofalne, z wyjątkiem rzadkich przypadków. Na przykład pseudo-Marilyn Alby Parietti, która na Festiwal Filmowy w Wenecji 2021-2022 rozdał jeden z nielicznych „pokazów czerwonego dywanu”, wtedy właśnie taki gwiazda / starlette / wannabe potrząsa / ramionami / uśmiecha się obficie na błysk. Podobnie jak National Dawn, który przypomniał dobrze pamiętającym dobre czasy Galagola, La piscina, Makao.

Festiwal Filmowy w Wenecji 2021-2022 Billy Porter wannabe: Osvaldo Supino

Do filmu o Emmie Dante również obecny Miss Włoch (Carolina Stramare), która rażąco zdradziła swoją ojczyznę za pomocą pliku Hiszpańska lalka pamiątkowa; i obecny Osvaldo Savino, młoda piosenkarka z ambicjami Hollywood w Billy Porter - aktor serialu telewizyjnego Pozy że w ciągu dwóch lat nosił więcej rozkloszowanych spódnic, niż jakakolwiek kobieta kiedykolwiek żyła - i niestety, ubranie z czerwonego dywanu na minusie z powodu pandemii. Tylko dramat, który wydarzył się w Wenecji, a którego jest trochę podsumowaniem, bryłą, zamieszaniemzamiast być jedną z wielu prowokacji. Ale przynajmniej dobrze się bawił, Osvaldo. W rzeczywistości nie ma zdjęcia, na którym się nie uśmiecha.

I podczas gdy można się zastanawiać, ile decybeli hałasu mogą wytworzyć te wszystkie mile materiału owiniętego i złożonego w sobie w rezultacie tak niezdarny, że aż płaczesz, tego katastrofalnego weneckiego czerwonego dywanu prawie brakuje, teraz, kiedy zostały tylko dwa wieczory. Ale nie jest powiedziane, że są najbardziej nudne, przynajmniej miejmy nadzieję.

Interesujące artykuły...