Triest w grudniu: od Banksy'ego do street artu w mieście

Skrzyżowanie kultur, przyjazne i magiczne światła: Triest to spektakl o każdej porze roku, aw grudniu, pomimo możliwości bycia przytłoczonym i przytłoczonym przez smagające bora, jest małym klejnotem. Ośnieżone szczyty, morze i imponujące pałace tworzą niepowtarzalny scenariusz. Nastrój w mieście, co widać również w oczach mieszkańców Triestu, jest zrelaksowany, powolny iz otwartym umysłem i sercem. Na ulicach Triestu, najbardziej kosmopolitycznego miasta we Włoszech, można oddychać chwalebną przeszłością Habsburgów oraz współistnieniem narodów, religii i języków.

Klasyczna wycieczka bez wątpienia zaczęłaby się od sugestywnego Piazza dell'Unità, z którego roztacza się widok na morze, a następnie do kościołów różnych wyznań, synagog i ważnych budynków.W tej wycieczce postaramy się jednak opowiedzieć zarówno o nieco bardziej ukrytym Trieście, z jego malowidłami ściennymi na przedmieściach, skarbami przyrody i historycznymi łaźniami, jak i o niektórych miejscach, które dla Triestu i podróżników są prawdziwymi instytucjami. Po spacerze brzegiem morza i podziwianiu uliczek centrum, getta i starego miasta, zacznijmy od murali.

Street art regeneruje mury przedmieść i nie tylko

Są takie podmiejskie dzielnice Triestu, do których warto wpaść i podziwiać prace ulicznych artystów. Jak w Ponzianie, gdzie Davide Comelli stworzył wspaniały mural z łodzią i wielorybem na niebieskim tle, czy w Borgo San Sergio, gdzie elewację ogromnego budynku podkreśliły murale Davide i Sary Comelli.

Bohaterami ich rysunku są młody sportowiec w trakcie lotu i żaglówka.Praca jest częścią projektu Chromopolis, który umożliwił pokolorowanie wielu innych ścian w mieście, od otaczających stadion Nereo Rocco w Trieście po zewnętrzne ściany fabryki Pedocin.

Kolektyw Melart zajął się przebudową niektórych wewnętrznych przestrzeni Rozzol Melara Quadrilatero, popularnego kompleksu mieszkalnego położonego na obrzeżach Triestu, który z pewnością potrzebuje koloru i aktywizmu. Spacerujący po centrum Triestu mogą zamiast tego docenić malowidła ścienne poświęcone miastu, które również wykonał Comelli wzdłuż wejścia na parking obok Teatru Rzymskiego.

Banksy w Trieście

Zostając w temacie sztuki ulicznej, warto zaznaczyć, że w Salone degli Incanti do 10 kwietnia 2023 roku będzie gościć wystawa poświęcona Banksy'emu: Wielki Komunikator. Banksy – Nieautoryzowana wystawa. Wystawa skupia się na fundamentalnym aspekcie pisarki z Bristolu: związanym z jego umiejętnościami komunikacyjnymi.Bardzo aktualna rola również w świetle jego twórczości niedawno zadeklarowana na Ukrainie. Trasa składa się z pięciu sal z ponad sześćdziesięcioma oryginalnymi dziełami. Pierwsza sala zawiera prace artystów i ruchów, które zainspirowały autora.

Druga zawiera prace mocno krytykujące Wielką Brytanię. Trzecia, w której można również podziwiać słynnego „miotacza kwiatów”, koncentruje się na protestach i kapitalizmie. Czwarta skupia się na tematyce wojny i przemocy: tutaj znajdziemy słynne dzieło „Napalm” z wietnamską dziewczyną uciekającą przed bombardowaniem, ramię w ramię z dwiema maskotkami rozrywki we współczesnym świecie. Kuratorem wystawy jest Gianni Mercurio, a jej organizatorem jest PromoTurismoFVG we współpracy z Madeinart.

Zanurz się w przeszłość w Bagno El Pedocin

Wracając do Bagna El Pedocin – La Lanterna, która została wzbogacona malowidłami ściennymi na zewnątrz, warto wiedzieć, że jest to zabytkowe kąpielisko miejskie w cieniu „latarni”, z której czerpie swoje nazwę, czyli latarnię morską na molo Fratelli Bandiera.Ta łazienka w Trieście nadal ma podział ze względu na płeć: kobiety i dzieci po jednej stronie i mężczyźni po drugiej.

Separacja, którą mieszkańcy Triestu cenią sobie w Trieście w pewnym wieku, mającym słabość do starożytnych tradycji i historii. Do tego stopnia, że za każdym razem, gdy podejmowano próbę zniesienia muru oddzielającego kobiety od mężczyzn, wybuchał powszechny bunt. Film dokumentalny The Last Beach Thanosa Anastopulos i Davide Del Degan opowiada historię słynnej miejskiej łaźni.

Ukochana bora w muzeum

Wizyta w Magazzino dei Venti jest obowiązkowa. To tutaj słynie bora, uważana przez mieszkańców Triestu za prawdziwą divę, która czyni dobrą i złą pogodę. To swego rodzaju laboratorium, centrum dokumentacji i przestrzeń, w której można puścić wodze fantazji i odkryć wszystko o bora, w tym legendy.

Triest, miasto kawy i literatury

Jak wiadomo, Triest to miasto kawy i literatury, wolny port importu kawy od XVIII wieku i to właśnie w niektórych jego kawiarniach siedzieli James Joyce, Italo Svevo i Umberto Saba. Siadanie w jednej z kawiarni w Trieście jest swego rodzaju rytuałem i istnieje precyzyjna terminologia, według której należy zamówić ukochany napój: aby poprosić o kawę, musisz poprosić o „czarną”, jeśli chcesz napić się właściwego macchiato słowo to „a capo”, aby cieszyć się czarną kawą w szklance, poprawną prośbą jest „czarna w B”, natomiast jeśli jest to macchiato w szklance, magicznym słowem jest „capo w B”, w przypadku cappuccino a "latte" .

Wśród kawiarni, których nie można przegapić, z księgarnią w środku, z pewnością jest Antico Caffè San Marco, założona w 1914 roku, przesiąknięta historią i prowadzona przez kapryśnego właściciela, wydawcę i księgarnię greckiego pochodzenia Alexandrosa Delithanassisa.

Triest między historią a kulturą

Zapach i atmosfera, którą oddychasz w antykwariacie Umberto Saba, to już ważny powód, aby wejść. Piękno tych starożytnych ksiąg wraz z pasją tych, którzy prowadzili je przez całe życie, naprawdę warto się zatrzymać. Opiekunem tym jest Mario Cerne, syn „Carletto”, bliski współpracownik Umberto Saby. Mario Cerne opowiada anegdoty, pokazuje maszynę do pisania używaną przez Sabę i pozwala nie tylko obejrzeć, ale i dotknąć papieru tych cennych tomów.

Muzeum Historii Naturalnej. To tutaj znajduje się Antony, największy i najbardziej kompletny europejski dinozaur znaleziony w stanie nienaruszonym. Znaleziono go w Wiosce Rybackiej, niedaleko Zamku Duino. Jakby tego było mało, w muzeum tym przechowywana jest również Carlotta, największy rekin na półkuli północnej planety.

Risiera di San Sabba, wybudowana w 1898 roku jako duża łuskarka ryżu, została utworzona po 8 września 1943 roku jako nazistowski obóz koncentracyjny, jedyny we Włoszech.Suszarnię ryżu zamieniono na krematoria, w których od 4 kwietnia 1944 r. eksterminowano tysiące Żydów i antyfaszystowskich partyzantów.

Jeśli starczy Wam czasu, warto też odwiedzić Tergestino Lapidarium, które powstało w XVI-wiecznym bastionie Lalio zamku San Giusto. W podziemiach pokazany jest rzymski Triest, zwany Tergeste. To tutaj przechowywanych jest 130 inskrypcji i rzeźb, zabytki Kapitolu, budowle sakralne, Teatr i nekropolia.

Ostatnia sala poświęcona jest mozaikom z luksusowej nadmorskiej willi Barcola, datowanej na koniec I wieku pne do końca I wieku pne. i połowa I wieku naszej ery: dokumentują wyrafinowany gust bogatych właścicieli, którzy chcieli naśladować cesarskie wille. Istnieje również wyjątkowa seria posągów odzyskanych z wykopalisk Teatru Rzymskiego, które zdobiły scenę: są to Wenus, Bachus, Apollo, Minerwa, Igea i Eskulap.

Ścieżki przyrodnicze w Trieście

Za Triestem, z bezcennym widokiem na morze, leży Carso, obszar o silnym charakterze wiejskim, usiany małymi charakterystycznymi wioskami. W jednym z nich, Sgonico, znajduje się imponująca Grotta Gigante, którą można zwiedzać przez cały rok. Również na Carso znajduje się ścieżka widokowa nazwana imieniem poety Reinera Marii Rilkego, który kilkakrotnie gościł w zamku Duino, położonym na krasowej grani z widokiem na morze. Sugestywna ścieżka łączy Duino z Sistiana i znajduje się w pobliżu rezerwatu przyrody Duino Cliffs.

Droga Napoleońska, znana również jako via Vicentina. Jest to jedna z miejskich ścieżek Triestu, łatwa trasa odpowiednia dla wszystkich, zarówno wielkich piechurów, jak i nie. Jest to podróż o długości około pięciu kilometrów, która prowadzi z Opicina do Prosecco i pokazuje zarówno cud Krasu z całą jego różnorodnością biologiczną, jak i spektakl morza. Przed przybyciem do Prosecco, podczas gdy z jednej strony znajdują się uwielbiane przez himalaistów i wspinaczki ściany, z drugiej można podziwiać zamek Miramare.

W okolicach San Giovanni di Duino jest jeszcze jedno magiczne i zaczarowane miejsce: Foci, Bocche czy Źródła Timavo. Są to otwarte „źródła” rzeki Timavo, które po bardzo długiej, 40-kilometrowej podróży pod ziemią, pojawiają się ponownie na powierzchni, by następnie wpaść do Zatoki Triesteńskiej. Tajemnica i świętość to elementy charakteryzujące odrodzenie tej rzeki, która ma swoje źródło w Chorwacji, w pobliżu góry Nevoso.

Gdzie zjeść w Trieście

W Hostaria Malcanton znajdziesz ciepłą i nieformalną atmosferę. Znajduje się rzut kamieniem od Piazza Unità d'Italia. Oferuje głównie typowe dania włoskiej tradycji morskiej i gastronomii Triestu, przerobione w bardziej nowoczesnym tonie.

Jeśli masz ochotę na słodycze i masz okazję zajrzeć do zabytkowej cukierni, La Bomboniera jest dla Ciebie odpowiednim miejscem. Jest w stylu secesyjnym, austro-węgierskim i pochodzi z 1836 roku.Pozostał nietknięty przez ponad sto lat i wydaje się, że czas się tam zatrzymał. Wśród typowych triesteńskich słodyczy w sprzedaży, oprócz czekolady, są szczypce i putizze.

W Trieście jest wiele bufetów, czyli lokali, które wywodzą się z austro-węgierskiej przeszłości miasta i są teraz prawdziwym Triestem. „Kocioł mieszany” to jedno z tradycyjnych dań, a miłośnicy psów mogą go również skosztować w Pepi's. Jest jednym z najbardziej lubianych przez Triest i został otwarty w 1897 roku i nie przyjmuje rezerwacji. Przygotuj się do kolejki, jeśli chcesz skosztować oryginalnego austro-węgierskiego bufetu.

Aperitif w Trieście

Enoteca Bischoff należy do najstarszych w Trieście i na świecie. Został założony w 1777 roku przez obywatela Szwajcarii Antonio Bischoffa, który przybył do Triestu, aby skorzystać z możliwości handlowych oferowanych przez Wolny Port. Przeszła przez trudne czasy bez szwanku i obchodziła swoje drugie stulecie w 1977 roku, mając to szczęście, że mogła wystawić, wraz z innymi pamiątkami, rzadką kolekcję butelek Malaga Stravecchio znalezionych zimą w piwnicy sklepu przy via Mazzini z 1976 roku.Dziś sklep z winami może pochwalić się imponującym asortymentem prestiżowych win i butelek kolekcjonerskich, takich jak Madera z końca XVIII wieku, a oprócz win oferuje szeroki wybór piw, likierów i alkoholi z Włoch i całego świata.

Kiedy wybierasz się do Triestu, oprócz bufetów możesz mieć szczęście zjeść i napić się w jednym z wielu Osmize na krasie. Nazwa Osmiza wywodzi się od słoweńskiego osem, co oznacza osiem, czyli dni, kiedy za czasów Marii Teresy z Austrii gospodarstwa uprawnione były do sprzedaży wina. Jak je rozpoznać? Jeśli w Krasie przejdziesz przez gałąź przed drzwiami, znajdziesz otwartą osmizzę do degustacji wina z wędlinami i serami od lokalnych producentów. W Prepotto można na przykład wybrać się do Skerk lub Zidarich, które bez wątpienia mają najpiękniejszy taras z widokiem na Triest i sugestywną piwnicę wykutą w skale z drewnianymi i krasowymi kamiennymi beczkami.

Gdzie spać w Trieście

Na Piazza della Repubblica, w pobliżu Dworca Centralnego i kilka kroków od wspaniałego Piazza Unità d'Italia, stoi DoubleTree by Hilton, imponujący XX-wieczny budynek, który w przeszłości mieścił siedzibę Ras ( Adriatyckie Spotkanie Bezpieczeństwa). Obiekt objęty ochroną Nadzoru Sztuk Pięknych przeszedł ważny remont i konserwatywną renowację mającą na celu przekształcenie go w obiekt hotelowy.

Residenza Le 6 A. W tym pensjonacie każdy pokój ma imię kobiety na literę A: Annetta, Amalia, Angiolina, Ada, Alberta i Augusta. Tak nazywają się bohaterowie powieści pisarza z Triestu, Italo Svevo. Wśród pokoi znajduje się również Siódma A, czyli Anna Livia, bohaterka jednego z odcinków Finnegans Wake, najnowszej powieści Joyce'a. Inspiracją dla autora była Livia Veneziani, żona Italo Svevo.

Projekt hotelu miejskiego. Współczesny projekt w XVIII-wiecznej architekturze zbudowanej na rzymskich ruinach.Wyjątkowość tego hotelu polega na jego designerskich meblach. Począwszy od architektury, w której nowoczesność małych, ale dobrze zorganizowanych środowisk łączy się ze starożytnością dzięki odkryciu niektórych znalezisk archeologicznych widocznych w sali śniadaniowej.

Ostello ControVento. Jego lokalizacja w samym sercu starego miasta jest idealną bazą wypadową do zwiedzania Triestu. Kiedy wieje Bora, jej podmuchy uderzają w okna wychodzące na północny-wschód, z których można podziwiać piękny widok na zatokę.

Interesujące artykuły...