Rak piersi: znaczenie psychoonkologii

Słowa są ważne. Nawet i przede wszystkim w obliczu diagnozy, której wszyscy się boją: każdego roku 55 000 kobiet odkrywa, że ma raka piersi, a dla każdej z nich oznacza to stawienie czoła traumie i konieczność nauczenia się życia z chorobą, ponownego przemyślenia relacji ze sobą, z własnym ciałem , z innymi. Do tego potrzebne są też „właściwe” słowa i pomoc psychoonkologii, bo to nie tylko ciało jest poszkodowane przez chorobę, ale i umysł.

Wszystko się zmienia po diagnozie: Różowi Ambasadorzy projektu Pink is Good Fundacji Umberto Veronesi opowiedzą o tym jutro na konferencji Nic nie powstrzymuje różu, nic nie powstrzymuje kobiet, kobiet, które walczyły z rakiem u kobiet i żyły na ich skóry, jak bardzo choroba wpływa na psychikę.Jak wyjaśnia Gabriella Pravettoni, profesor psychologii na Uniwersytecie w Mediolanie i członkini Komitetu Naukowego Fundacji Umberto Veronesi: „Diagnoza radykalnie zmienia ścieżkę życia kobiety, jest tak wiele niepewności co do przyszłości, że można się zastanawiać, czy i jak nadal będzie można realizować pragnienia i projekty”.

«Istnieje niezaprzeczalny wpływ choroby i leczenia na ciało, ale ciało i umysł to jedno i wraz z procesem terapii trzeba wyruszyć w podróż, która uzdrawia także duszę, a Ty pomagasz stawić czoła i przezwyciężyć stres i lęki” – kontynuuje psycholog. „Dla pacjentki i jej bliskich: jeśli udręka, którą niesie ze sobą choroba, nie jest leczona, mogą bardzo ucierpieć relacje z dziećmi, partnerami i członkami rodziny”.

Trudności wyraźnie wyłaniają się z historii Różowych Ambasadorek Fundacji Veronesi: na przykład trudność w zaakceptowaniu nowego siebie często przeradza się w wycofanie się z relacji z partnerem i jest wiele historii o związkach zakończonych właśnie z powodu choroby; wielu cierpi, ponieważ nie są w stanie utrzymać roli społecznej we własnych kontekstach życiowych, inni muszą zrezygnować z planów macierzyńskich i stawić czoła związanemu z tym poczuciu straty i nieadekwatności.

Rak piersi, kluczowy moment diagnozy

Ale jeśli krytyka zmienia się w zależności od każdego, z pewnością myślenie o zrobieniu tego samemu jest złudzeniem i pomoc psychologa byłaby potrzebna od momentu postawienia diagnozy. „To prawdziwy uraz, który może mieć wpływ na fizyczną i emocjonalną reakcję kobiety, utrudniając przestrzeganie terapii, a nawet odpowiedź immunologiczną, jak pokazują badania neurobiologiczne” – wyjaśnia Marta Zighetti, psycholog z Associazione Esse Esse Umani, która dziś w Varese zorganizował konferencję Możemy rozmawiać o sile słów w traumie psychicznej w przypadku raka i nie tylko.

«Wsparcie innych jest niezbędne, ponieważ nasze odpowiedzi zależą od relacji, która zostaje ustanowiona z innymi: na przykład przekazanie diagnozy decyduje o tym, w jaki sposób choroba zostanie zmierzona, czy to z odwagą, czy z rezygnacją ze złością lub biernością.Niezbędne jest więc przyjęcie bezbronności pacjenta, odpowiadanie na wątpliwości i pytania, ale także odczuwanie ludzkiej bliskości: dotykanie, częstowanie kawą to minimalne gesty, które jednak mogą mieć moc narkotyku, podobnie jak słowa. Co może zaboleć, jeśli nie są one właściwe: do tego potrzebna byłaby obecność psychologa w momencie komunikowania diagnozy lub przynajmniej konieczne byłoby zagwarantowanie lekarzom i pielęgniarkom odpowiedniego przeszkolenia, aby mogli wybierz najlepsze słowa, aby to powiedzieć”. Dodaje psycholog i psychoterapeutka Annalisa Di Luca, która na konferencji przedstawiła wyniki doświadczeń facebookowej grupy poświęconej kobietom z rakiem piersi: „Uczestników grupy jest ponad 6 tys. trauma diagnozy, punkt zwrotny, który często wymaga przepracowania z pomocą psychologa, aby pobudzić reakcję odpornościową, aby nie odpuścić lub wręcz przeciwnie, reagować tylko złością i agresją”.

Po raku: pogodzenie się z nowym sobą

Potrzeba pomocy nie kończy się jednak na pierwszych dniach, kiedy trzeba przystosować się do życia z chorobą: nawet później trzeba wspierać swoje samopoczucie psychiczne i konieczne może być poproszenie o pomoc pomoc. De Luca precyzuje: „Wielu odrzuca pomysł, że ich życie się zmienia i chciałoby, żeby wszystko wróciło do poprzedniego stanu, ale nie jest to możliwe, ponieważ po chorobie człowiek nieuchronnie będzie inny. Zaakceptowanie i pogodzenie się z tym nowym ja, sprawienie, by żyło obok tego, kim byłeś w przeszłości, przepracowanie odniesionych ran i bycie tego świadomym oznacza przyspieszenie procesu gojenia”.

Od tego jest psychoonkologia, która wspierając kobiety na drodze choroby poprawia jakość ich życia, a nawet pozytywnie wpływa na terapie, bo zrozumienie swoich lęków, poczucie akceptacji i zrozumienie drogi, która nas czeka, oznacza również stosować się bardziej do lekarstwa.„Pomoc może być również decydująca dla osób bliskich pacjentowi” – dodaje Zighetti. «Nawet członkowie rodziny boją się i są narażeni na stres, ale ich wsparcie jest niezbędne dla dobrego reagowania chorego: wiemy na przykład, że pacjenci z dobrymi relacjami lepiej reagują na terapie. Pomoc psychologiczna służy zatem również temu, aby choroba nie zakłócała komunikacji między pacjentem a innymi, ponieważ wsparcie emocjonalne i społeczne jest niezbędne do jak najlepszego radzenia sobie z nowotworem”.

Psycho-onkologia: usługa szyta na miarę

Wsparcie psychoonkologiczne powinno być również zagwarantowane wszystkim, jak określił Pravettoni: „Od 2015 r. rozporządzeniem ministerialnym ustalono, że w każdym oddziale piersi jest psychoonkolog, którego znaczenie jest uznawane na ścieżce opieka. W rzeczywistości często są psychologowie, ale są wzywani na kilka godzin i nie każdemu można zagwarantować wsparcie, które byłoby obowiązkowe do zaoferowania.Kobiety mają prawo, dlatego mogą i muszą prosić o interwencję psychoonkologa; gdy nie ma możliwości jego uzyskania, można zwrócić się do jednego z wielu stowarzyszeń trzeciego sektora terytorium, które w różny sposób wspierają kobiety z rakiem piersi ». „Nasza Fundacja ma grupę Różowych Ambasadorów, ale inicjatyw jest wiele i są bardzo pomocne”, podsumowuje Pravettoni. „Ważne jest, aby dostosować interwencję do każdego, ponieważ wiek, historia osobista, potrzeby są bardzo różne: w ten sposób będą tacy, którzy mogą czerpać pocieszenie ze spotkań grupowych i ci z sesji indywidualnych, ci z kursów uważności i te z zajęć różnorodnych, sport, śpiew, arteterapia Istnieje wiele możliwych podejść, ale zawsze właściwe jest ustrukturyzowanie ścieżki interwencji psychologicznej, która pozwoli zaakceptować i przepracować chorobę, żyć pełnią życia”.

Interesujące artykuły...