Para: jak to się zmieniło na przestrzeni czasu? Wyjaśnia to książka – iO Donna

Para: jak to się zmieniło na przestrzeni czasu? Jest to omówione w „Nowe pary, nowe związki” pod redakcją Alessandry Salerno i Aluette Merenda, wydawanej przez Franco Angeli. W książce autorki próbowały zidentyfikować dynamikę niektórych krytycznych wydarzeń, takich jak dorastanie, starość, pandemia, kwestionując nowe typy par: rodziny przekomponowane, związki poliamoryczne, więzi zrodzone w sieci.

Para: miłość to za mało

«Sukces pary nie zależy tylko od miłości czy pociągu seksualnego. Z pewnością uczucia, emocje i doznania mogą skłonić dwoje ludzi do wspólnego życia, ale nie gwarantują przyjaźni, szacunku, dobrej komunikacji i umiejętności radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych, które nieuchronnie niesie ze sobą życie we dwoje” – wyjaśnia profesor Alessandra Salerno , psycholog i psychoterapeuta, profesor nadzwyczajny psychologii dynamicznej na Wydziale Nauk Psychologicznych, Pedagogicznych i Treningowych Uniwersytetu w Palermo.

Między mną a nami

«W epoce charakteryzującej się płynnością, brakiem poczucia zadowolenia lub uspokojenia przez społeczeństwo typu wspólnotowego, doświadczamy, początkowo w euforyczny sposób, wymiaru autoreferencyjności, jako wolności, by móc czuć się super -bohaterowie, bezpieczni, silni, ale przede wszystkim autonomiczni. Jednocześnie jednak człowiek ma do czynienia z głębokim poczuciem osamotnienia, charakteryzującym się niemożnością obdarzenia drugiego zaufaniem, a co za tym idzie niemożnością nawiązania więzi, przeżywaniem ciągłych przejść od chwil wielkiej osobistej satysfakcji („Nikogo nie potrzebuję ") innym samotności i smutku („Potrzebuję kogoś”), w których nieudolne próby poszukiwania intymności kończą się przywróceniem nam doświadczenia większej samotności», kontynuuje ekspert.

Autonomia i przynależność

«Nawet znaczenie przypisywane więzi małżeńskiej znacznie się zmieniło: koncepcje wierności i „na zawsze” zostały zastąpione przez „Zostanę z tobą, jeśli i dopóki to zadziała”.Często po początkowej euforii bycia razem następuje niemożność zadawania sobie pytań. Bycie parą charakteryzuje się zatem nową kruchością.

Potrzeba nawiązania intymnej więzi wiąże się z chęcią zbudowania specjalnego, bezpiecznego miejsca, relacji właśnie tam, gdzie masz możliwość „być” i być mile widzianym. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy różnica stanie się formą pielęgnowania więzi emocjonalnej, a nie okazją do destrukcyjnego konfliktu. Konieczne jest harmonijne połączenie dążenia do autonomii z dążeniem do przynależności” – podkreśla prof. Salerno.

Psychopandemia w parze

«Wymuszona koegzystencja par podczas kwarantanny zaostrzyła konflikty, które życie codzienne rozwiązało dzięki godzinom spędzonym osobno.Wielu partnerów borykało się z apatią, demotywacją, problemami ekonomicznymi, brakiem dbałości o swój wygląd. W rzeczywistości wielu spędziło całe tygodnie w kombinezonach, piżamach i przy stałej obecności swoich dzieci, co zniszczyło intymność pary. Do tego doszły kolejne źródła stresu, takie jak tata. Wpływ na pary był zatem naprawdę silny. Nie mówiąc już o przemocy, która skazała niektóre kobiety na bycie ofiarami w domu” – podkreśla ekspertka.

Interesujące artykuły...