Choroby układu oddechowego u dzieci, co warto wiedzieć

W zeszłym miesiącu uporczywy kaszel, dzisiaj epizod świszczącego oddechu i być może zimą było też zapalenie oskrzelików. Jeśli chodzi o choroby układu oddechowego u małych dzieci, należy dokonać rozróżnienia: mogą to być epizody „proste”, zarówno wirusowe, jak i zakaźne oraz świszczący oddech (tzw. „Układ oddechowy w pierwszych latach życia nie jest jeszcze w pełni dojrzały i jest bardzo wrażliwy do tego stopnia, że epizody te można uznać w pewnym stopniu za fizjologiczne” – wyjaśnia Simona Barbaglia, prezes Stowarzyszenia Respiriamo Insieme.Jednak dobrze, aby matki, ojcowie i pediatrzy mieli otwarte oczy, ponieważ jeśli są bardzo nawracające i szczególnie ostre, mogą wręcz przeciwnie być oznaką prawdziwej choroby układu oddechowego.

Choroby układu oddechowego u dzieci: epizody czy patologia?

«Należy zatem koniecznie porozmawiać z pediatrą i nie zwlekać z wizytą specjalistyczną u pulmonologa specjalizującego się w chorobach układu oddechowego u dzieci», wyjaśnia Chiara Allegrini, dyrektor medyczny szpitala San Donato w Arezzo, specjalista pulmonolog, specjalista w zakresie astmy ciężkiej z tytułem magistra II stopnia z immunoalergologii dziecięcej. Im później dziecko zostanie objęte opieką, tym większe ryzyko, że choroba stanie się poważna. «Pediatra i specjalista może zrozumieć wiele rzeczy z historii klinicznej pacjenta. Istotnym faktem jest np. poród przedwczesny, ważny czynnik ryzyka”. Pulmonolog będzie w stanie postawić diagnozę i zaproponować plan terapeutyczny: zwykle z jednej strony leki na momenty kryzysu oddechowego, z drugiej podstawowe leczenie zapobiegające wystąpieniu tych kryzysów, utrzymujące stan zapalny pod kontrolą.„Wziewne kortyzoni są stosowane w minimalnej skutecznej dawce, niezbędnej do leczenia zapalenia wewnątrzoskrzelowego, a leki takie jak salbutamol, powszechnie znany jako ventolin, które pomagają rozszerzać oskrzela”, wyjaśnia Allegrini. Tylko w nagłych przypadkach kortyzon jest podawany doustnie.

Porównywanie z innymi rodzicami

Ale droga ze specjalistą to nie jedyna droga w przypadku chorób układu oddechowego u dzieci, którą rodzic ma przed sobą. „Jednocześnie, a mówię to jako matka, rozmowa z innymi rodzicami jest bardzo przydatna”, wyjaśnia Barbaglia: „Stowarzyszenia pacjentów pomagają rodzicom rozwijać się razem w leczeniu choroby, poprawiając jakość życia dzieci”.

Dzielenie się swoimi doświadczeniami pozwala rodzicom uzyskać wsparcie od tych, którzy już tam byli. Na przykład w odniesieniu do używania narkotyków: „Nawet te oparte na kortyzonie nie mają skutków ubocznych, których moglibyśmy się obawiać.Ale konieczne jest ścisłe przestrzeganie zaleceń lekarza, w przeciwnym razie kryzys prawdopodobnie się powtórzy. Krótko mówiąc, samozarządzanie jest zabronione”.

Mycie, jedzenie, woda: dobre codzienne praktyki

Ale porównywanie się pozwala również na poprawę codziennych zachowań. «Chcemy porozmawiać o płukankach do nosa? Są niezbędne, ale trzeba wiedzieć, jak je wykonać bardzo dobrze. A fiolki 5 ml, bardzo rozpowszechnione, są naprawdę mało przydatne ». Aby wykonać je prawidłowo, używane są strzykawki wypełnione dużą ilością roztworu fizjologicznego.

Znowu odżywianie: «Jeśli dziecko cierpi na nadmierną produkcję śluzu, lepiej unikać np. mleka i produktów mlecznych».

Chociaż jeśli patologia ma składnik alergiczny, należy unikać pokarmów potencjalnie uczulających.

Przed snem zwykle lepiej nie podawać wody: może to sprzyjać refluksowi żołądkowo-przełykowemu, który grozi zapaleniem układu oddechowego.„Wszystkie są dobrymi praktykami, których uczysz się z doświadczeniem i obserwując swoje dziecko”, kontynuuje Barbaglia: „Ale z kilkoma wskazówkami możesz nauczyć się ich wcześniej”.

Interpretacja pierwszych symptomów kryzysu

Kolejny rozdział dotyczy „interpretacji objawów prodromalnych kryzysu: zanim do niego dojdzie, dziecko ma typowe objawy, które są bardzo przydatne do rozpoznania w celu wczesnej interwencji”. Z reguły wydaje się mniej witalny, mniej się bawi i mogą pojawić się niebieskawe „ciemne kręgi”: „Dociera do niego mniej tlenu, a jego organizm reaguje” – wyjaśnia Barbaglia. Rodzic, który zdaje sobie z tego sprawę, może podawać leki wspomagające, unikając w ten sposób uciekania się do innych, silniejszych, niezbędnych, gdy kryzys już trwa.

Otwarte powietrze, zanieczyszczenia i choroby układu oddechowego u dzieci

Choroby układu oddechowego częściej występują u dzieci mieszkających w miastach o wysokim poziomie zanieczyszczeń.Ale ani to, ani w większości nieumotywowana obawa rodzica, że dziecko „zaziębi się”, nie powinny prowadzić do zamykania maluchów w domu. Rzeczywiście, ruch na świeżym powietrzu jest konieczny. „Nie trzymaj ich pod szklanym kloszem, nawet najdelikatniejszym”, apeluje specjalista Allegrini: „Rodzice muszą wiedzieć, jak radzić sobie z ostrym atakiem: po nabyciu tej umiejętności dziecko musi być w stanie zrobić wszystko . Między innymi aktywność fizyczna, nawet wyczynowa, działa przeciwzapalnie na drogi oddechowe. Może przyczynić się do wywołania ataku astmy wtedy i tylko wtedy, gdy stan zapalny nie jest odpowiednio leczony”.

Interesujące artykuły...