Wielkanocne winnice i piwnice: rodzina, przyszłość i pasja do wina

Styl życiaiODonna na Wielkanocne Winnice i Piwnice

Przygoda Winnice i piwnice wielkanocne w świecie wino, założona w 1925 roku w San Felice (Werona), prowadzi pierwsze pokolenie rodziny do założenia firmy, która z biegiem lat stała się pewna na włoskiej scenie winiarskiej.
Już w latach czterdziestych Pasqua zainwestował na tym terytorium, dając początek rozwojowi, którego kulminacją będzie zakup gospodarstwa Cecilia Beretta w latach osiemdziesiątych XX wieku. Nowe tysiąclecie jest pełne wyzwań i możliwości dla rodziny Pasqua, która umiejętnie żongluje budową nowej winnicy w sercu winnic San Felice, tradycją i strategią „przyjazną dla środowiska”.


Wielkanoc reprezentuje włoską doskonałość również za granicą, w rzeczywistości dzięki udanym strategicznym posunięciom rozwojowym winiarnia jest obecna z oddziałem zarówno w USA, jak iw Azji.

Prestiżowe czerwienie

Sercem firmy są dwa znakomite wina czerwone Amarone della Valpolicella i Ripasso, ale nadal produkowane są tu również wina białe, różowe i musujące.
Amarone Mai Dire Mai di Pasqua Vini, słynące z innowacyjnego stylu i surowości, to wino, które zebrało wiele nagród: rocznik 2011 i 2012 otrzymał 3 kieliszki włoskiego przewodnika po winach Gambero Rosso i Wielki Złoty medal na Concours Mondial de Bruxelles 2021-2022, żeby wymienić tylko kilka.

W jedności siła

Firma z determinacją i odwagą zmierzyła się z globalnym kryzysem wywołanym przez koronawirusa i postanowiła stanąć po stronie swoich pracowników i zmotywować ich premią równą średniej miesięcznej pensji. „Jesteśmy przekonani, że kluczem do sukcesu naszych etykiet jest zależą nie tylko od dobroci naszych win, ale przede wszystkim od ludzi, którzy przyczyniają się do ich powstania ”.
We Włoszech wstrząśniętych przez Covid19 dobrze jest wiedzieć, że istnieją realia, które wierzą we własne terytorium i w pozytywną przyszłość, dlatego zdecydowaliśmy się na konstruktywną refleksję z Riccardo Wielkanoc, trzecie pokolenie, prezes winnicy.

Co myślisz o obecnym okresie?
Na poziomie osobistym myślę, że jest to moment, w którym musisz uświadomić sobie naprawdę ważne rzeczy w swoim życiu: uczucia i wolność. Nie bierz niczego za pewnik, wiem, że jestem bardzo szczęśliwą osobą.
Zawodowo ważna jest dla mnie praca zespołowa zarówno w firmie, jak iw mojej branży, między piwnicami. Liczę na to, że będziemy musieli zmierzyć się z ponownym uruchomieniem z energią, aby stworzyć lepszą przyszłość.

Na czym koncentrujesz się jako wytwórnia win?
Zarówno kanał Horeca, jak i kanały off-trade są dla nas bardzo ważne. GDO w tym czasie częściowo zrekompensowało zamknięcie barów i restauracji.
Pomyśleliśmy o różnych formułach odzyskiwania, prawdziwych opakowaniach, szytych na miarę, dla naszych partnerów we Włoszech i za granicą. Do promocji postanowiliśmy skupić się na komunikacji, potwierdzaniu inwestycji i przekierowywaniu ich. W tym okresie cyfrowe znaczenie nabrało dużego znaczenia. Oprócz witryn z magazynami reklamujemy się na „nieoczekiwanych” kanałach, takich jak wetransfer i ulepszanie Instagrama. Pociągając za sznurki możemy powiedzieć, że był to przyzwoity pierwszy kwartał.

Co robisz, aby zapewnić bezpieczeństwo?

Bezpieczeństwo zawsze było priorytetem w firmie. Jeszcze przed zamknięciem mieliśmy wspólne protokoły, które chronią bezpieczeństwo wszystkich pracowników, zgodnie z przepisami.

#TheFutureCo bym chciał, czy to jest?
Jestem pozytywny, bardzo pozytywny, z natury optymistą.
Mam nadzieję, że we Włoszech iw Europie nastał nowy renesans, rozkwit kreatywności, który może pomóc w stworzeniu lepszej przyszłości.
Moim zdaniem czas odłożyć na bok indywidualizm i zrobić krok naprzód, wszystko to musi nas nauczyć jedności.

Interesujące artykuły...