Meghan Markle pada ofiarą ironii satyry telewizyjnej Spitting Image

Rodziny królewskie

Ta Meghan Markle po prostu się tego nie spodziewała. Gdy tylko zdołała odwrócić się od monarchii i poleciała z księciem Harrym do Kanady, aby rozpocząć nowe życie, tutaj producenci brytyjskiego programu satyrycznego, których najbardziej obawiają się międzynarodowe sławy, ogłaszają jego rychłe odrodzenie: Spitting Image, historyczny serial, który w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych naśmiewał się z postaci takich jak Margaret Thatcher i Michaił Gorbaczow, często tworząc tytuły z poprzedniej strony, wkrótce z powrotem na BritBox UK. I obiecuje szczególnie celować w księżną.

Program, który przeszedł do historii

Minęły 24 lata od ostatniego odcinka Spitting Image, słynącego z portretowania Królowej Matki z butelką dżinu i Camilla w łóżku z Carlem i Dianą. Jednak w przypadku nowej serii jej twórca, Roger Law, zamierza jeszcze bardziej dręczyć swoje „ofiary”, obiecując jeszcze bardziej śmiały sarkazm niż oryginał. Każdy odcinek będzie poświęcony najnowszym zagadnieniom Andrew z Anglii, Donald Trump, Greta Thunberg, Vladimir Putin i wielu innych. Jednak najbardziej oczekiwane są szkice przedstawiające Harry'ego i Meghan, których karykatury zaprezentowano już w zeszłym roku w Cannes.

Korona uczy

Lalki Spitting Image to jednak tylko najnowsze z serii projektów o ugruntowanej formule. Wszystko, co zostało zainspirowane życiem, dramatami i tajemnicami brytyjskiej rodziny królewskiej, ma w rzeczywistości odnieść międzynarodowy sukces. Z tego powodu telewizyjne projekty na ten temat - nie tylko fikcja - nadal podążają za sobą w szybkim tempie: produkcje otoczone wysokim stopniem tajemnicy aż do dnia ich debiutu w eterze i które nigdy nie przestają pojawiać się na pierwszych stronach gazet z rewelacjami. , komentarze wybitnych królewskich obserwatorów lub, w przypadku sitcomu The Windsors, sceny komiksowe być może zbyt bliskie rzeczywistości.

Najbardziej bezczelny

Harry, który zmuszony uprawiać jogę i jeść organiczne, uciec z domu, by uciec przed ciekawskim okiem Meghan i schronić się w wiejskim pubie, by w spokoju napić się piwa i paczkę chipsów, oprócz wylewów Pippy Middleton? Tam Księżniczka Beatrice sika w plecy krzak na festiwalu w Glastonbury? A co z niesamowitymi spiskami Camilli, by zapewnić sobie tytuł królowej, powodując rozstanie Cambridge i Sussexes? The Windsors jest już w trzeciej serii i nawet w przesadnym stylu, który wykracza daleko poza satyrę, nadal bije rekordy widowni.

Wyjątkowa obsada

Zrodzeni jako prosta parodia arystokracji angielskiej, jej autorzy, George Jeffrie i Bert Tyler-Moore, zdeklarowani antymonarchiści, musieli przepisać całe odcinki serii, aby odpowiednio odzwierciedlić codzienny rozwój kryzysów i skandali. Obsada jest pełna talentów teatralnych i telewizyjnych: Tom Durant-Pritchard, który gra Harry'ego, pojawił się już w The Crown jako Billy Wallace, jeden z chłopaków Margaret. A Hugh Skinner, który użycza swojej twarzy Williamowi, pojawia się także w Star Wars: The Last Jedi i Mamma Mia! Znowu zaczynamy.

Jednak królowa nie jest wzruszona

Chociaż serial został w dużej mierze nagrany jesienią ubiegłego roku, scenarzystom udało się przewidzieć przeniesienie Harry'ego i Meghan za granicę. I nawet jeśli w parodii nie wydają się stawiać określonych granic, to od początku wyznaczają regułę, od której się nie odsuwają: Elżbieta i Filip się nie dotykają. Królowa i jej mąż są zbyt kochani i nie zasługują na dokuczanie.

Poważniejsza strona medalu

Po drugiej stronie spektrum znajduje się The Windsors: Inside The Royal Dynasty, sześcioczęściowy film dokumentalny o CNN, z narracjąAngielska aktorka Rosamund Pyke. Pogłębiając wewnętrzne mechanizmy przetrwania Firmy, opowiedziane poprzez archiwalne zdjęcia, wywiady i rekonstrukcje tworzone z aktorami, producenci wykazali się pewną przebiegłością: zamiast trzymać się chronologicznego porządku wydarzeń, które na przestrzeni dziesięcioleci naznaczyły perypetie ta dysfunkcyjna rodzina, zaczęli bezpośrednio od Meghan Markle, w rekonstrukcji jego ślubu. W końcu to Ty najbardziej interesujesz się nie tylko amerykańską, ale i międzynarodową publicznością.

Co myśli Elizabeth?

Pytanie jest nieuniknione: czy członkowie rodziny królewskiej są tak ciekawi jak my? Czy oglądają programy, które mówią o nich? Najwyraźniej tak. Podczas wizyty w studiach Channel 4, Książę William pozwoliłby sobie uciec zabawne nawiązania do sit-comu The Windsors, a plotka głosi, że Carlo poczuł się urażony po tym, jak został na celowniku nieprawdopodobnym tytułem Króla Ameryki.

Posłuchaj naszego bezpłatnego podcastu na temat brytyjskiej rodziny królewskiej

Interesujące artykuły...